Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Kaczyński w Biedronce...... i koń by się uśmiał....
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=82418
Strona 1 z 4  Następna strona »
Autor:  necia55 [ środa, 23 mar 2011, 16:26 ]
Tytuł: 

Kaczyński na zakupach i to gdzie??? ...... w Biedronce???
Tak się zastanawiam: kto tu kogo lansuje-on Biedronkę czy Biedronka jego :D :D :D
Ale jaki polityk,taki i lans.....
Autor:  Ryszard O. [ środa, 23 mar 2011, 16:37 ]
Tytuł: 

Robiąc zakupy zapomniał kupić karmę dla Alika.
Autor:  GrzegorzD [ środa, 23 mar 2011, 16:55 ]
Tytuł: 

On nie był w Biedronce. Sam przecież powiedział że Biedronka jest dla biedoty

"Jarosław Kaczyński, który w obecności dziennikarzy robił zakupy w jednym z osiedlowych sklepów spożywczych w Warszawie zarzucił Tuskowi, że za jego rządów ceny żywności wzrosły ponad dwukrotnie. - Oczywiście moglibyśmy iść do Biedronki, ale Biedronka, to jest jednak sklep dla najbiedniejszych. Poszliśmy do sklepu przy osiedlu, który jest wygodny, gdzie z łatwością można kupować, takiego sklepu, z którego chociażby z pośpiechu ludzie muszą korzystać - tłumaczył Kaczyński wybór miejsca zakupów."
Autor:  Pan Kazimierz [ środa, 23 mar 2011, 17:00 ]
Tytuł: 

a był już prezio w banku?
czekamy na jego kolejne wypady na miasto
Autor:  KRZYSZTOF T [ środa, 23 mar 2011, 17:08 ]
Tytuł: 

Czytajcie ze zrozumieniem.
Kaczyński nie robił zakupów w Biedronce tylko sklepie osiedlowym a o Biedronce mówił że jest dla najbiedniejszych.
Autor:  Ryszard O. [ środa, 23 mar 2011, 17:13 ]
Tytuł: 

Bo już myślałem, że prezio wybrał Biedronkę nie mając konta bankowego a zatem i karty płatniczej, bo w niej płaci się tylko gotówką.
Nie mając prawa jazdy skorzystał z samochodu służbowego z kierowcą na koszt podatników składających się na dotację państwa dla partii politycznych.
Autor:  pb95 [ środa, 23 mar 2011, 17:24 ]
Tytuł: 

No i grubo, czekam aż pojedzie zatankować paliwo, a potem zakasa rękawy i przywali temu kto jest odpowiedzialny za te ceny.
Autor:  Ryszard O. [ środa, 23 mar 2011, 18:14 ]
Tytuł: 

Czy posiada ktoś jakieś informacje odnośnie pracy zawodowej Jarosława Kaczyńskiego poza krótkim epizodzie pracy na stanowisku „bibliotekarza”, co później pozwoliło mu przy okazji odwiedzania dawnego miejsca pracy na podglądnięcia, że internauci „to tylko piwo piją i oglądają pornosy”?.
Autor:  sweeper [ środa, 23 mar 2011, 18:38 ]
Tytuł: 

wychodzi na to, że należę do biedoty ponieważ robię zakupy w Biedronce... ;)
Autor:  Piotrek [ środa, 23 mar 2011, 19:12 ]
Tytuł: 

Zgaduję: bo gosposia nawaliła się nalewką z Biedronki i była niedysponowana? Jest w tym wielki plus bo Pan Kaczyński poznał jak wyglądają polskie banknoty. pozdrawiam
Autor:  zuo [ środa, 23 mar 2011, 19:45 ]
Tytuł: 

Piotrek napisał(a):Zgaduję: bo gosposia nawaliła się nalewką z Biedronki i była niedysponowana? Jest w tym wielki plus bo Pan Kaczyński poznał jak wyglądają polskie banknoty. pozdrawiam

A to sam zapłacił? Widac mama dała kieszonkowe.
Autor:  tomi308 [ środa, 23 mar 2011, 19:53 ]
Tytuł: 

A komu On te zakupy zrobił bo chyba nie sobie.Chociaż jestem w stanie uwierzyć ,że przed wyborami to prezes jest zdolny gotować w jakimś programie.
Autor:  Pan Kazimierz [ środa, 23 mar 2011, 21:23 ]
Tytuł: 

Piotrek napisał(a):Zgaduję: bo gosposia nawaliła się nalewką z Biedronki i była niedysponowana? Jest w tym wielki plus bo Pan Kaczyński poznał jak wyglądają polskie banknoty. pozdrawiam

To i ja spróbuję: mleko się skończyło a kot chciał pić ?
Autor:  necia55 [ środa, 23 mar 2011, 21:38 ]
Tytuł: 

Lans,Panowie,lans-to właściwe słowo.
Niektóre aktoreczki,żeby zaistnieć i być zauważone,wbiegają nago na czerwony dywan na pewnym znanym festiwalu filmowym. Pan J.K. ostatnio poczuł się "zaniedbany i niedopieszczony",więc wzorem owych aktoreczek postanowił się "okazać" :D ,szkoda tylko,że w tak śmieszny sposób.A cóż on sobie myślał? Że jak pokaże się w sklepiku,to wszyscy będą padali na kolana? Bo w owym sklepiku o złotówkę "spadła" cena kilograma cukru? Bo WIELKI PREZES zszedł wśród "lud ukochany" i myślał,że zdarzy się cud? Niektórzy ludzie zapatrzeni w "swoją wielkość" nie widzą,jak są mali i śmieszni.
Zawsze śmieszy mnie,gdy ten i ów politykier ochoczo "zniża się"do pospólstwa i z cierpiętniczą cierpliwością,udaje,że widzi,słyszy,a nawet rozumie wszystko.
To zakrawa już na groteskę!
Autor:  SP&C [ środa, 23 mar 2011, 23:47 ]
Tytuł: 

Guzik a nie lans - to był eufemizm ;)
Mieczem wojujesz, od miecza giniesz. Przypomnę wyznawcom jedynej i słusznej partii, że w trakcie debaty telewizyjnej sprzed kilku lat, to pan Tusk "zagiął" Kaczyńskiego pytaniami o cenę cukru i innych artykułów żywnościowych. Wg mnie, Kaczyński zrobił dobrze, że pokazał w świetle kamer ile co kosztuje w zwykłym sklepie, nie każdy ma czas i możliwości, żeby latać do biedronki ;)
Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1