@Piotrek/ cytat pochodzi z Nowego Ekranu;
Nikt z prawej ani lewej sie nie umawial, to procesy naturalne, powiedzmy "dynastyczne".
Badania statystyczne wskazują, że Polacy zauważają nepotyzm prawie wszędzie; potwierdza to 75 - 82% respondentów w zalezności od sformułowanego pytania.
W wątku o prezesie JK:
Piotrek napisał(a):...Może więcej liderów prawicy? Nie znam, a Ty może ich wymienisz? Jest jeszcze Jonasz polskiej prawicy: Antoni M., w jakiejkolwiek partii się znajdzie doprowadza ją do klęski, może to jakiś obcy agent? , bo jego działania są absurdalnie głupie, zresztą takie same od lat, a liderzy parti w których on działa są jakby zahipnotyzowani, efekt jest zawsze ten sam. I to także czeka PiS, smutne, bo do tej partii oprócz nawiedzonych, głupich, karierowiczów i wariatów dołączyło wielu mądrych ludzi polskiej prawicy, no bo gdzie mogli pójść, i to wszystko zostanie zmarnowane.
Pomalutku, nie wszystkich hurtem - paru by sie znalazło
Przemysław Wipler ( nie będę ukrywał ,że moje poglądy polityczne są w wielu kwestiach zbieżne), obecnie poseł pis-u, więc wielu skreśla go z definicji.
Fundacja Republikańska, której był prezesem nie jest znana szerokiej publiczności.
Stowarzyszenie KoLiber czyli konserwatywni liberałowie, powstało bodaj jako młodzieżówka UPR-u, też funkcjonuje w innych częściach Polski. ( W ubiegłym roku młodzież politykowała pod hasłem "goń z pomnika bolszewika" - trochę ulic i placy o zużytych nazwach jest jeszcze w kraju do wycięcia
)
W pisie pewnie uważają, że się pana Przemka "wyprostuje"; oby było na odwrót
Jak ktoś nie ogląda programu "Młodzież kontra, czyli ..." to warto wygooglować ten odcinek z Wiplerem - rzeczowo i solidnie bez wykretów odpowiadał na pytania wszystkich opcji politycznych.
http://www.dailymotion.com/video/xp2nlw ... ipler_newsWipler bronił też kiedyś "starucha", sprawa kontrowersyjna; Odszukałem ten program TVN-u i okazało się, że tak właściwie to ośmieszył redaktora.
Z najstarszej gwardii wymieniłeś A. Macierewicza; no po nim to jeżdżą bardziej nawet niż po Prezesie. Pierwszy kontakt z jego poglądami miałem jako szczeniak czyli chyba na początku studiów. Ktoś (chyba z NZS-u) przywiózł taśmę z nagraniem ze spotkania z korowcami. Macierewicz nawijał, że związek sowiecki może upaść, komuna się rozleci, że prl-u nie należy reformować tylko zlikwidować a socjalizm z ludzka twarzą to kompletna bzdura; że wiele od nas zalezy - od naszego pokolenia. Jeden starszy adiunkt (chyba był w strukturach "Solidarności") machnął na to ręką i mruknął - Antoś tak ma zakodowane od powstania kor-u (1976r) ciągle przekonuje, nikogo nie przekona. Kiedy to było dokładnie - nie napiszę; ludzie zupełnie nie wierzyli w możliwość jakichkolwiek zmian ustrojowych. Prorok, kurcze czy co? Kuroń czy Michnik takiego głębokiego przekonania nie mieli, na wiec czy też spotkanie z panem Jackiem na uczelni poszedłem i trochę się zawiodłem. Dawni opozycjoniści i koledzy z kor-u opluli już Maciarewicza tyle razy, że nabrałem dystansu do nich wszystkich. Ale poglądu @Piotra, że cyt: "działania Maciarewicza są absurdalnie głupie, zresztą takie same od lat" nie podzielam.