Myślałem że tym kandydatem będzie ojciec Tadeusz albo jakiś profesor od seksuologi. Ciekawe jak udało się przekonać tego pana do takiego kroku.A swoją drogą mówienie w "expose" mój rząd zakrawa na śmieszność bo ten "mój rząd" z tym panem nigdy nie powstanie.A mówienie o wszystkim co medialne a nic o przyszłym budżecie,źródłach finansowania czy ewentualnego poparcia tych pomysłów potwierdza tylko że ten ruch prezesa to kolejna rozróba polityczna.
Tylko współczuć panu omc "premierowi" czującemu oddech prezesa na plecach.