Grego napisał(a):Pyramide: Już samo słowo "proponujesz" zawiera w sobie błędny przekaz że ja mogę proponować, a społeczność oceniać moją propozycję. Założenie takie jest z gruntu demokratyczne. Tymczasem ja mam pełną świadomość tego, że ludzie prędzej zrezygnują z przedostatniej bułki z dżemem, niż z prawa do wyborów. Ja zatem nie proponuję. Ja przewiduję, że demokracja jako metoda wyłonienia naczelnych władz państwowych ma przed sobą żywot krótki acz bolesny. Przewiduję że państwa posiadające reliktowe instytucje monarchii (a w Europie zachodniej większość posiada) powrócą do władzy monarchy. Te które nie posiadają, ( my, Niemcy, Francuzi i parę innych) będą musiały przejść fazę dyktatury, lub zaprosić do siebie przedstawicieli dynastii panujących ze Szwecji, Anglii, Hiszpanii itp. Oczywiście mogę się mylić. Możliwe że wytrwamy w demokracji do czasu aż władzę demokratycznie przejma muzułmanie i wprowadzą szarijat i rządy kleru. Ten drugi, pesymistyczny wariant wydaje mi się bardziej prawdopodobny, ale jest nadzieja na ten pierwszy.
Grego napisał(a):Jasne, czyli w Emiratach, Katarze i Saudii jest dostatnio bo bogactwa naturalne, w Luksemburgu i w Liechtensteinie bo prawo jest niesprawiedliwe, no patrz, ta monarchia wszędzie oszukuje.
Pyramide napisał(a):Podobno od lat 70. w świecie zdecydowanie ubywa państw autorytarnych, a przybywa demokratycznych.
SAMAEL66 napisał(a):Jak widać dużo zależy od mentalności ludzi i jak mi się wydaje (wiem że to dziwne) od klimatu i religii
Monteskiuszowski trójpodział władzy w demokracji parlamentarnej Marzyciel.Swiatogor napisał(a):Z tą religią coś, imho, może być na rzeczy. KK moim zdaniem demoluje monteskiuszowski trójpodział władzy stanowiąc jakaś piątą (jeśli przyjmiemy, że media są czwartą).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości