Grego napisał(a): Potem grupa agentów spec służb próbuje odebrać laptop sympatycznemu facecikowi w okularach i TO JEJ SIĘ NIE UDAJE !!!
Prosiaczek tak mocno wbił pazury w swój skarb, żeby mu go odebrać trzeba by odrąbać te tłuste paluchy, a że służby nie znoszą widoku krwi to odpuścili. Za to prosiaczek ewentualnie dostarczy do sądu jakieś nagrania, oczywiście te które uzna za stosowne. I to jest rzeczywiście porażka.
outseider napisał(a):Ginie gdzieś istota całej sprawy, którą jest nie tylko nieudolność służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne. Istotą sprawy jest moim zdaniem to, że instytucje/osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo finansowe i gospodarcze ujawniają w tej rozmowie kompletny brak poczucia odpowiedzialności za to, do czego zostały powołane. Ta rozmowa jest dla mnie na poziomie mafijnym, gdzie załatwia się interesy prywatnych osób i grup, bez jakiegokolwiek odniesienia do społeczności, którą powinno się reprezentować.
Hehe, całe szczęście, że nie jadłem czytając to co napisałaś, bo byłoby śmiertelne zejście poprzez zakrztuszenie. Interesy, życie i powołanie polskich polityków w gradacji ważności:
-prywata, prywata, jeszcze raz prywata,
- grupa kolesiów wzajemnie się wspierających, wcale nie muszą być z tej samej partii, chodzi o wspólnotę interesów,
- interes swojej partii, jest potrzebna żeby mieć władzę,
- i maleńki procent reprezentantów społeczeństwa,
to tak całościowo, bo są jeszcze grupki pokręconych, opętanych i cholera wie jakich i skąd dziwaków oderwanych od rzeczywistości, pewnie są z Marsa. Jeśli ustawimy punktację polskich partii od +10 do -10, to ranking zaczyna PO z punktacją -10, a wszystkie następne sięgają daleko w dół poza zero bezwzględne.
pozdrawiam