Ciekawe rzeczy dzieją się z filarem naszej solidarnej Ojczyzny. ZUSem. Dopiero co podniesiono składki, co niewątpliwie zaowocowało ucieczką w szarą strefę sporej rzeszy ubezpieczonych.
http://www.tvp.info/18756787/zbigniew-d ... -sumieniem
http://www.tvp.info/19411673/powazni-ka ... nsternacje
Czyżby nadchodził nieuchronny kres? Z jednej strony nie bardzo wierze w możliwość bankructwa firmy, która ma prawo okradać wszystkie podmioty gospodarcze w zamian oferując co sama chce. Z drugiej strony prawa nabyte emerytów stanowią balast którego trudno się pozbyć. Młodzież z zielonej wyspy masowo ucieka, tam gdzie ZUS nie sięga. Firmy prywatne się zwijają. Kopalnie ZUSowi haracz płacą niechętnie, nawet pod lufami policji... No możliwe ze to koniec największego złodziejstwa w dziejach ludzkości. Moja rada: Kto ma rentę, emeryturkę z ZUSu, niech się szykuje na kurację odchudzającą.