Grego napisał(a): Krótko:
Czy człowiek napadnięty ma możliwość ocenić stopień zagrożenia? Nie zna zamiarów sprawcy, zawartości jego kieszeni, kryminalnej kartoteki. Nie ma czasu na rozważanie, działa w silnym stresie, bo przecież go napadnięto. Czy można oczekiwać od niego, że będzie ważył swoje działania obronne?
No to pierwszy raz w historii się zgadzamy.Pan Kazimierz napisał(a):4x NIE
Moim zdaniem: prawo powinno wspierać i być po stronie ofiary/napadniętego.
Grego napisał(a):No to pierwszy raz w historii się zgadzamy.
Niestety PO i PSL uważają na odwrót, a to oni decydują.
Grego napisał(a):Wojciechowski jak większość posłów z troską pochyla się nad prawami napastnika i surowo ocenia poczynania ofiar. Wygląda mi to na solidarność korporacyjną
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości