Wojtke napisał(a):Dzięki @Nebelwerfer
Czyli wychodzi na to, że te pytanie w tym referendum nie miały szczególnego znaczenia dla państwa. Zmian mogła by dokonać tylko presja społeczna a nie jakieś "wiążace" wyniki.
I tak, i nie. Jeżeli już lud ma się za czymś opowiedzieć, to musi znać szczegóły. Tak było z referendum ws. wejścia do UE czy przyjęciem nowej konstytucji. Pytanie o "zmiany w Lasach Państwowych" czy "rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika" to absurd, w momencie kiedy nie ma ogłoszonego projektu nowych aktów prawnych i nikt nie wie, jakie dokładnie byłyby konsekwencje danej odpowiedzi.
Koniec końców za całą z góry skazaną na porażkę(pod każdym względem -nawet pytań!) imprezę zapłacą podatnicy.
Następnym razem trzeba zrobić referendum z pytaniem "Czy chcesz referendum?"
Kukiz, do niedawna zaangażowany w kampanię referendalną, z kolei przypomniał sobie ostatnio, że to jednak głupi pomysł, marnotrawstwo i mówił o "Wałęsa, oddaj moje sto milionów". Taki to odnowiony moralnie kandydat.