Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Dyskusje o politykach, partiach politycznych i szeroko pojętej polityce.

Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » piątek, 2 paź 2015, 20:23

Niedawno 2 ministerstwa, w trosce o zdrowie naszych milusińskich, wprowadziły zakaz wprowadzania do szkół słodyczy, fast-foodów, chipsów, itd. Trwają ponoć żywe dyskusje, czy można przywrócić do łask drożdżówki. Od siebie proponuję, aby dzieciom wydawać kartki na te trucizny, a ew. spekulantów zamykać w więzieniach :)

Dziś prezydent zawetował ustawę o uzgadnianiu płci. Niech sobie tam jedna z drugim nie myślą, że wiedzą jak się czują we własnym ciele.

O ustawie antyaborcyjnej też była debata. Jak zwykle, tzw. prawica, czyli niby-wolnościowcy twardo rzucali propozycjami zakazów. Niech sobie kobieta nie myśli, że jej macica należy do niej i sobie może o niej decydować.

Również dziś, PARPA wymyśliła, że zapobiegnie alkoholizowaniu nieświadomych tego podstępu Polaków. Cukierki z rumem czy wódką mają być przenoszone na dział z alkoholami i objęte akcyzą.

PiS ustami jakiegoś eksperta obiecał, że wprowadzi nowy, "taki symboliczny" podatek - od transakcji bankowych.

Niedawno minęło 25 lat od wprowadzenia lekcji religii do szkół. Oczywiście, nie religii jako "wiedzy o religiach", tylko jedynej możliwej, jedynej słusznej i tak oczywistej, że aż ze stopniem na świadectwie.

Polska ma bodaj najbardziej restrykcyjną ustawę antyhazardową w Europie, a może i na świecie. Gra np. w pokera na pieniadze może zaowocować wizytą umundurowanych funckjonariuszy i sprawą o organizację hazardu bez zezwolenia MF. Nawet, jeśli w puli było 1,50 zł.

Przykłady można by mnożyć. To, co mnie zastanawia, że to wszystko jest serwowane przez 2 najbardziej popularne w kraju partie , swoją drogą niby-prawicowe i ich ludzi, przy praktycznie zerowym oporze społecznym. W kraju, gdzie kwestie dużo mniej poważne potrafią angażować zbiorową wyobraźnię miesiącami. Nie macie wrażenia, że notorycznie ubywa nam wolności i decyzyjności, a państwo, rękami urzędasów różnego szczebla, chce wciąż zabierać nam coraz więcej?
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » poniedziałek, 5 paź 2015, 07:17

Wszystko jest na opak. Pojęcia są pomieszane. Dla Ciebie są to partie "niby-prawicowe" a dla innych po prostu prawicowe; szczególnie ta druga.

Co tu komentować, serwuje się nam ustawy zastępcze. Skłóca się społeczeństwo o jakieś nie mające znaczenia sprawy. Stwarza się problemy a sprzedaje rozwiązania. Odwraca się uwagę od spraw istotnych.

Należy zadać pytanie kto skorzysta na tych śmiesznych ustawkach.

A wolność oczywiście jest ograniczana. Z wolnością ogranicza się również umysł, gdyż człowiek jest wyręczany z tej funkcji, już nie trzeba myśleć ktoś już pomyślał za ciebie. Ale nie, nie odczuwamy tego, mamy przecież vódkę, unie europejską, telewizję i fejsbuka, a jak ktoś chce poszerzyć swoją wolność może sięgnąć po dopalacze, czy tam zmienić płeć, lub pójść jeszcze dalej np zostać psem albo kozą. Jesteśmy wolni możemy zrobić wszystko na co pozwala nam rząd.
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » poniedziałek, 5 paź 2015, 15:23

Wojtke napisał(a):Wszystko jest na opak. Pojęcia są pomieszane. Dla Ciebie są to partie "niby-prawicowe" a dla innych po prostu prawicowe; szczególnie ta druga.

Ciekawą dyskusję widziałem ostatnio. Panowie zrobili jakiś interaktywny test i wyszło im, że są korwinistami czy petrusami, chociaż sami siebie definiowali jako raczej lewicowych. Ktoś z boku rzucił uwagą, że to dlatego, że na jakie pytanie byś nie rzucił logicznej i trzymającej się kupy odpowiedzi, będzie to zapewne odpowiedź kompatybilna z pojęciami własności, odpowiedzialności indywidualnej, czy wreszcie wolności - a te hasła niesie na sztandarach prawica. Tradycyjnie pojmowana lewica jest po prostu nielogiczna i niesprawiedliwa (walka klas, kolektywizm, itd.). Jeśli zapytasz kogoś, czy jest dla niego fajne, że przedsiębiorcy ktoś każe z dnia na dzień płacić 2 razy więcej pracownikom, to odpowie że to chamówa. A przecież postulat podniesienia minimalki do 2500 niesie Zjednoczona Lewica.
Co tu komentować, serwuje się nam ustawy zastępcze. Skłóca się społeczeństwo o jakieś nie mające znaczenia sprawy. Stwarza się problemy a sprzedaje rozwiązania. Odwraca się uwagę od spraw istotnych.

Ja bym powiedział, że tematy zastępcze mają odwrócić uwagę od tego, kto jest kim w tym biznesie. Kto jest w Polsce prawicą? Weźmy PiS. Program z narzuconym podniesieniem płacy, nacjonalizacją firm i zakładów, tworzeniem nowych miejsc pracy, drobiazgowe kontrole prywaciarzy, dopłaty do niedochodowego górnictwa, dopłaty do dzieci, dopłaty do opieki medycznej w szkołach, podatek katastralny, podatek od operacji bankowych i innych isntrumentów finansowych...Przecież to jest czysty socjalizm, państwowy interwencjonizm i gospodarka planowana. Jedyny prawicowy wtręt w tym programie to obiecywana niegdyś obniżka innych podatków, ale widać, że jeśli w ogóle wejdzie w życie, to nowe podatki będą próbowały to zrekompensować z nawiązką.
Dalej, w kwestii obyczajowej masz totalną uległość wobec "nauk Kościoła", przejawiające się w cenzurze, narzucaniu obywatelom jedynie słusznego światopoglądu oraz dążenie do państwa wyznaniowego z jednej i policyjnego z drugiej strony. Prawicowe umiłowanie wolności jest nieobecne w programie PiS, szczególnie gdy poparzysz na słowa kluczowe: in vitro, aborcja, religia w szkołach, finansowane przez państwo ordynariaty i kapelani, tolerancja dla mniejszości seksualnych i innych, etc.

Widzisz, jak mało jest cukru w cukrze? Nie lubię PO, ale trawestując pewne sportowe powiedzenie: oni mądrzej stoją (nic nie robią) niż PiS biegnie, bo o ile w pierwszym przypadku brak interwencji powoduje przekazanie pałeczki "niewidzialnej ręce rynku" i dochodzi do autoregulacji, to w drugim przypadku podkłada się nogę wszystkim dookoła, żeby broń boże nie było im za fajnie we własnym kraju.
Należy zadać pytanie kto skorzysta na tych śmiesznych ustawkach.

Największe partie. Udając kogoś, kim nie są, łapią więcej głosów, niż gdyby zagrali w otwarte karty. Te otwarte karty to zresztą czyste karty najczęściej. Co może zrealizować PiS podczas swoich przyszłych rządów? Nie mówię o dotacji na KK, czy przeprowadzeniu 12386123 drobiazgowych kontroli skarbowo-antykorupcyjnych. O rzeczywistych osiągnięciach pomyślmy. Co oni mogą zbudować?
A wolność oczywiście jest ograniczana. Z wolnością ogranicza się również umysł, gdyż człowiek jest wyręczany z tej funkcji, już nie trzeba myśleć ktoś już pomyślał za ciebie.

Dlatego właśnie wmawia się ludziom, że białe jest czarne. Konflikt PO-PiS nie jest żadną walką światów, ot dwie partyjki bez szkieletu ideowego kopią się po kostkach, ale wmawia się ludziom, że to wielkie przełomy są i już za chwilę, jeszcze tylko te jedne wybory i Polska podniesie się z kolan.
Ale nie, nie odczuwamy tego, mamy przecież vódkę, unie europejską, telewizję i fejsbuka, a jak ktoś chce poszerzyć swoją wolność może sięgnąć po dopalacze, czy tam zmienić płeć, lub pójść jeszcze dalej np zostać psem albo kozą.

Gdyby Polacy naprawdę byli wolni, bylibyśmy w zupełnie innym miejscu teraz. Pierwszy przykład z brzegu: katechezy w szkołach kosztują rocznie podobno 1,4 miliarda. 2 razy mniej ma Marynarka Wojenna. Na którą dziedzinę życia byś tego nie przekładał, to jest kupa siana, którą my wydajemy kompletnie bez sensu i niezgodnie z wolą ogromnej części społeczeństwa.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » środa, 7 paź 2015, 07:27

Oczywiście Po bez Picu nie mogło by istnieć. Ich "debaty" opierają się na straszeniu i napuszczaniu jednych na drugich.


Zacytuję tutaj fragment artykułu:
Za „lewicę” uchodzą powszechnie opcje polityczne, które bronią wolności osobistej, ale zwalczają wolność gospodarczą. Promują z reguły (choć nie zawsze) wolności światopoglądowe, ale jednocześnie kwestionują najbardziej podstawowe z ludzkich praw: to do własności prywatnej i wytworów własnej pracy. Za „prawicę” najczęściej uważa się te ruchy, które wolność gospodarczą bronią, ale sprzeciwiają się wolnościom osobistym i politycznym. Takie, które chcą by państwo było „strażnikiem moralności” krępującym swobody seksualne, wyznającym i narzucającym wyznawanie określoną religię i niszczącym wolność słowa i wolności intelektualne. Jedno i drugie to droga donikąd.
Partie takie jak PiS, choć utożsamiane z „prawicą”, w istocie nie są nią nawet w takiej definicji, gdyż opowiada się przeciw zarówno wolnościom gospodarczym (socjalistyczny program gospodarczy) jak i politycznym (konserwatyzm światopoglądowy)

całość tutaj: http://bartyzel.liberte.pl/wolny-umysl- ... lny-rynek/ - warto przeczytać.
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » środa, 7 paź 2015, 08:51

No właśnie.
Zwróć uwagę na przenikanie się sfery obyczajowej i gospodarczej. Ta definicja zakłada, że są goście, którzy np. dadzą chętnie obywatelom wolność wyznania, świeckie państwo i ogólnie się nie będą wtrącać w jego życie, ale w sferze gospodarczej full zamordyzm. Lub na odwrót - katoszariat w prywatnym, ale w firmie rób co chcesz, państwo nie wnika, impossible is nothing. Nie jestem specem, ale nie kojarzę takich partii. Nie wydaje mi się zresztą możliwe takie mieszanie poglądów, bo gospodarka to jedna z kilku płaszczyzn, na której funkcjonuje obywatel. Byłoby dość awangardowym założenie, że w jednej sferze dana partia chce dać wodze obywatelowi, a w innej - full kontrola. Nawet jeśli takie absurdy pojawiają się w programach, to raczej na zasadzie "teraz lud jest mocno za tym, my też musimy, danam to parę głosów", a nie fundamentu ideologicznego.

Czy PiS jest prawicą? Nie. A PO, LPR, RN? Nigdy w życiu.

Można natomiast powiedzieć, że są konsekwentni - państwo ma ustawiać poddanych kijem, ale jak trzeba, to poratować zasiłkiem, dodatkiem, subwencją. Innymi słowy, państwo ustawia i planuje życie obywateli. Nic o nas bez nas.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » środa, 7 paź 2015, 19:40

Czy PO jest/była nazywana prawicowa? Przez siebie, czy przez ekspertów/komentatorów politycznych?
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » czwartek, 8 paź 2015, 08:33

Tak, zwłaszcza na początku istnienia. Wtedy u rządów było SLD, czyli "lewica", a PiS, PO i LPR stanowiły niby forpocztę "prawicy".
PiS, jako odwiecznie "prawicowy" miał nawet wejść w koalicję z PO, pamiętasz? Ponieważ nie wyszło, zaczęto odmawiać PO prawa do "prawicowości" czy "prawego centrum" na rzecz "liberałów", w czym celowała Samoobrona.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » czwartek, 8 paź 2015, 16:43

Czyli mamy miszmasz pojęciowy.
W każdym razie wszyscy są bardziej na lewo niż na prawo.

Tak na marginesie wspomnę -dla zwolenników PO, że padł gdzieś wyżej argument którym możenie odpierać ataki na siebie, bo straszenie złym Pisem nie jest ani mądre ani śmieszne. Nie jest on, ten argument jakiś chwalebny, raczej dość żałosny, ale jest.
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » czwartek, 8 paź 2015, 17:18

Wojtke napisał(a):Czyli mamy miszmasz pojęciowy.
W każdym razie wszyscy są bardziej na lewo niż na prawo.

Co też jest dość logiczne. Prawica daje możliwość zarabiania kasy, ale każe nią rozsądnie rozporządzać, ew. mówi "nooo, na Twoje ryzyko". Lewica raczej mówi: nie ma sprawy, dołożymy, podniesiemy, wyrównamy, a jak podniesiemy podatki to będzie "darmowe". Ergo: przy założeniu że partie realizują swoje programy masz pewniejszy zysk przy głosowaniu na lewicę. Chociażby taki PAD: oddałeś głos i możesz oczekiwać 5 stów na dzieciaka, "darmowej" opieki medycznej w szkołach, kupowania polskich oddziałów przez polskie banki, odrodzi polski przemysł, da Ci pracę w szczecińskiej stoczni, a jak nie tam, to nie pękaj, bo Narodowy Fundusz Wspierania Zatrudnienia też Ci utworzy, zwiększy nakłady na naukę do 2% PKB, wybuduje w ramach programu tysiące mieszkań, zrobi z państwa mecenasa kultury (da na filmy, teatry, balety, opery, muzea, filharmonie), wybuduje muzeum/mauzoleum Żołnierzy Wyklętych i...nie chce mi się dalej przewijać strony na mamprawowiedziec.pl.

Jak to się ma do obietnic prawicowców, że "obniżymy podatki i podniesiemy kwotę wolną od podatku, to sobie zrobicie z tym przyrostem kasy, co będziecie chcieli"? Blado wypada w porównaniu, nie ma się co oszukiwać. Większość woli gwarancje małej kasy, niż niepewne wizje fortuny, na którą - o zgrozo - trzeba sobie samemu zarobić, wywalczyć, itd.

Dziwi mnie tylko, że ludzie są w stanie przehandlować całkowicie swoją wolność, byle do władzy wynieść kogoś, kto obiecał wydać z kasy państwa parę stów.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » poniedziałek, 12 paź 2015, 14:37

Jakiś czas temu wkleiłem tu ten filmik - ale zniknął. Teraz nie wiem czy go ktoś usunął, czy byłem zmęczony i nie wysłałem postu.
W tym wywiadzie pada zdanie, które jest częścią odpowiedzi na pytanie dlaczego tak łatwo wyzbywamy się wolności.
https://www.youtube.com/watch?v=csjB_HzPDR8
Być może to jest fundament, to znaczy brak wiedzy Polaków o ekonomii. Dziecinne przeświadczenie, że rząd "coś daje".
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Nebelwerfer » poniedziałek, 12 paź 2015, 15:17

Możliwe.
Czytałem niedawno wywiad z jakimś gościem z opieki społecznej, który otwartym tekstem mówił, że nie ma sensu pomagać wszystkim i zawsze. Podawał np. przykład gdzie ludzie wprowadzali się do mieszkań komunalnych, żeby zaraz z wykręconym kaloryferem, czy czymś takim pobiec na złom i za gotówkę kupić butelkę "Fioletu Paryża".

Zastanawiałem się, skąd w ogóle w Polakach przekonanie, że "państwo da" lub "państwo ma załatwić". To chyba pozostałość po czasach komuny, kiedy wbrew logice założono, że każdemu się należy praca i wypłata. Nawet najgorszych patogenów przesuwano z jednego zakładu do drugiego, no bo państwa obowiązek przecież zapewniać kasę, chatę, opiekę zdrowotną, wczasy, itd. To chyba ludziom zostało w głowach i stąd takie żenujące akcje, jak ten małolat, który pytał Komorowskiego, jak jego siostra ma sobie kupić mieszkanie. Marzy się ludziom, żeby ktoś wziął na siebie odpowiedzialność za ich dobrobyt.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Niech żyje wolność, wolność i swoboda :)

Postprzez Wojtke » poniedziałek, 12 paź 2015, 16:45

Z małolata po drugiej stronie sceny zrobili bohatera.
Wszystkie partie głównego nurtu coś obiecują i widać ich przewagę nad tymi co nie obiecują. Uzyskanie czegoś za friko jest tak silnym bodźcem, że ludzie nagle zapominają, że ten sam ktoś 4 lata wcześniej obiecywał dokładnie to samo, może innymi słowami, ale nic z tego się nie ziściło, może nawet mają mniej pieniędzy -bo wzrósł jakiś podatek, mniej wolności -bo nie można głupiej drożdżówki kupić w sklepiku, mniej swobody -bo nie można zapalić by nie narazić się na mandat itd. No ale jak zaczynają obiecywać, to ludzie się resetują, bo być może tym razem się uda.

Tak, marzy się ludziom by wziął ktoś odpowiedzialność za ich dobrobyt, a powinno się marzyć by nikt nie przeszkadzał/nie karał za to, że chcą na ten dobrobyt zapracować.
Kim jest John Galt?
Wojtke
użytkownik
 
Posty: 131
Na forum od: 12 lut 2015, 12:59
Lokalizacja: Podbeskidzie


Powrót do Kącik polityczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości