przez ZIZ » poniedziałek, 25 kwi 2016, 19:16
Nie kpij sobie; prof. Normanowi Davisowi nie mieści się w głowie taki nagły zwrot.. ..no cóż;
Pod linkowanym przez Ciebie artykułem jest link do następnego, który Cię oświeci i taki oto fragment:
"...Projekt przewiduje m.in. nowy mechanizm prowadzenia poszukiwań szczątków osób, które straciły życie, walcząc z totalitaryzmem. - Wprowadzamy możliwość prowadzenia tych prac w oparciu o przepisy Kodeksu Postępowania Karnego. W przypadku odnalezienia szczątków ofiar w każdym postępowaniu będzie prowadzone śledztwo przez prokuratora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - zapowiedział Mularczyk..."
I to jest jedna z osi, prawdopodobnie najszybszy (czy najlepszy z punktu widzenia prawa, tego nie wiem..) sposób na wznowienie prac na Łączce i to pod grobami prl-owskich dygnitarzy!
Wchłonięcie przez IPN obecnej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa a właściwie jej likwidacja i przejęcie kompetencji. Te i inne zapisy projektu ustawy rozszerzającej kompetencje IPN nie mieszczą się prof. Davisowi w głowie. I nie tylko jemu.
A więc nie ROPWiM będzie decydowała o tym, który grób można naruszyć - ekshumować i przenieść na czas poszukiwań bezpośrednio pod nim!; Szczątki to nie jest nienaruszalna świętość jeśli prowadzi się sprawę karną, prokuratorską przeciwko zbrodniom na Narodzie. Takie zapisy o nienaruszalności miejsca pochówku to w Talmudzie i dlatego Śp Lech Kaczyński wstrzymał ongiś ekshumację w Jedwabnem. Tam na Łączce nie ma przeciwwskazań religijnych,(wiara bolszewicka zabrania kopania???) .
Bardzo cenię prof Normana Davisa i przykro mi z powodu odsunięcia zagranicznych historyków o muzeum w Polsce ale o idei łączenia dwóch gdańskich muzeów nie mam żadnego zdania.
Dotychczsasowa postawa ROPWiM spowodowała, że sami ukręcili na siebie powróz.. .. bo ustawa zapewne przejdzie.
Sukcesy dr hab Szwagrzyka na Łączce rozbudziły nadzieje i oczekiwania, szczególnie rodzin osób pomordowanych w ubeckich katowniach, na godny pochówek szczątków bohaterów.