Miałem ci już nie odpowiadać, ale przekłamujesz rzeczywistość do tego stopnia, że jestem zmuszony do sprostowania. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że to odbiega od głównego wątku, ale jako autor sam zacząłeś, więc czuję się usprawiedliwiony.
Po pierwsze mamy różne pojęcie tego co znaczy być po wódce (z pośpiechu zgubiłem słowo po "dobrej" wódce). Dla mnie do bycie po 2 szklaneczkach brandy, szklaneczki oczywiście nie pełne po 150ml. tylko 1/4 razy 2. Dla ciebie to stan upojenia alkoholowego oznaczającego utratę kontroli nad rzeczywistością. Podsumowując nie wpłynęło to na odbiór wiadomości.
Twoim argumentem było niezrozumienie tematu.
Przyznam, że teraz nie rozumiem co do mnie piszesz:) Ale temat zrozumiałem, aż za dobrze. Moja odpowiedź tyczyła się pierwszego filmiku, który zapodałeś. Nie wyłapałem tylko, że gość mówi że jest niezależny, by potem pisiorzyć. I moim argumentem było to, że mógłbym ci wykazać, dlaczego najważniejsza nie jest dystrybucja pieniądza, lub dlaczego w 2040 nie dostaniesz 1500zł emerytury.
Miałeś to jak na tacy, a mnie posądzasz o nierozumienie czegoś, wystarczyło podjąć wątek. Zamiast tego zaczynasz pyskówkę.
Potem, głupawo stwierdziłeś, że więcej nie będziesz oglądał
Dla mnie do było mądre, po co tracić czas na coś z czego niczego nowego się nie można dowiedzieć.
Następnym argumentem była dezinformacja jaką powiela ten gość, a ty znowu zacząłeś jakieś poboczne watki rozpoczynać, zupełnie jak byś się bał, że coś może zburzyć twoją wizję świata. A chętnie bym ci te dezinformacje wykazał. Oczywiście nie mówię, że tam same kłamstwa były raczej takie rzeczy opierają się na zasadzie 80/20, z czego 80 to półprawdy a 20 to 10prawd i 10 kłamstw.
Zauważ, że ja też nie popieram Pisu, ale potrafię obiektywnie na nich spojrzeć, nie z mentalnością kodowca. Jeśli chodzi o gospodarkę, to robią dokładnie to samo co poprzednicy. Prowadzą politykę opartą na inflacji, to jest bańka która w końcu pęknie.
Na 2017 PLANOWANY deficyt jest na zasadzie wóz albo przewóz. Ale mam nadzieje, że nie uda się im go osiągnąć.
Ale jednocześnie jestem zaskoczony tym, że oni realizują obietnice wyborcze, co było nie do pomyślenia przez ost,26lat. Mniejsza o jakość tych obietnic, ja sprzeciwiam się uprawianiu kanibalizmu, ale mimo, że nie jestem ich wyborcą to mam świadomość, że oni nie oszukali tym razem.
Czekam na rozliczenia poprzedniej mafii. Jeśli tego dokonają będę super zaskoczony i nawet ten socjalizm mi tego nie przesłoni, a tym bardziej straszenie kaczorem na lewo i prawo. Ale może być tak jak pisał Grego, że czekają na odwilż w Europie.
Myślę, że początkiem takiego dobrego zjawiska, byłoby odcięcie się – przez każdego obywatela - od pępowiny partyjno-ideologicznej, która jesteśmy mamieni przez wszystkie polityczne formacje. Wybierajmy ludzi mądrych, niezależnie od przynależności partyjnej. To na początek.
Ale to niemożliwe w obecnie. Obecnie możesz sobie głosować a i tak decydują listy. Ale widzę, że również popierasz Kukiz15.