Gdzie byli najwięksi 'bohaterowie' walki z komuną gdy w 1975r PZPR wprowadzała do konstytucji zapis o przewodniej roli PZPR i wiecznym sojuszu z ZSRR. Pod listem protestacyjnym podpisali się wtedy Michnik,Kuroń,Szymborska, w sumie 59 osób , nie było tam podpisu prezesonaczelnika ani kogokolwiek z PISu. Gdy w 1976r władza ludowa pod przewodnictwem tow.Gierka pałowała robotników z Radomia i Ursusa , nasz 'bohater' właśnie bronił dysertację doktorską w której wielokrotnie powoływał się na klasyków marksizmu-leninizmu. Po latach prezes w czasie kampanii mówi: Gierek to patriota który nigdy nie krzywdził opozycji. Gdy w 1981r władza ludowa wprowadziła stan wojenny i 10 tyś ludzi opozycji trafiło do obozów
internowania, a setka straciła życie, 'bohater'spał do południa ,po 2-godzinnym internowaniu i po wypiciu kawki z SBekiem spokojnie powrócił do swojej willi na Żoliborzu. W czasie gdy opozycjoniści z PO jak Borusewicz, Mężydło, Rulewski,
Niesiołowski, Komorowski, Wujec,przebywali w obozach internowania lub odsiadywali wieloletnie wyroki za próbę obalenia siłą ustroju PRL, 'bohaterowie' z Pisu tacy jak Kryze czy Piotrowicz wsadzali działaczy solidarności do więzienia. Co się stało że ci 'bohaterowie' zebrali się teraz po 25 latach na odwagę i zabierają świadczenia sprzątaczkom, maszynistkom ,strażakom i tym którzy z represjami nie mieli nic wspólnego, przeszli pozytywnie weryfikację w 1990r i póżniej przez 25 lat wiernie służyli wolnej Polsce?Odpowiedz nasuwa się jedna. Bo najwyrażniej brakuje kasy dla misiewiczów, dlaRydzyka , dla wdów smoleńskich, na nowe limuzyny i luksusowe samoloty dla marionetek