Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Skuteczny sposób na kunę - żrącą moje kable w samochodzie?
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=78067
« Poprzednia strona  Strona 3 z 3
Autor:  manka [ wtorek, 30 gru 2008, 13:00 ]
Tytuł: 

Ale jak taki duży to możesz mu magnetofon na szyi zawiesić, najlepiej Kasprzaka. Może jak szczurołap z Hamelin wyprowadzi wszystkie kuny z miasta i zostanie bohaterem. Twój mruczuś -hero!
Autor:  GeN [ wtorek, 30 gru 2008, 13:45 ]
Tytuł: 

Albo zamiast obroży łańcuch od krowy, na nim zwiesić dekiel ze studzienki kanalizacyjnej, pociągnięte żółtą farbą dla złota udawania, i nauczyć kota, że zamiast miauuuu ma wydalić coś na kształt jo broda, madafaka. Jakby nie pomogło to machnąć białe paseczki wzdłuż łapek, a na kostkach logo "najka". Tego nie wytrzyma żadna kuna i albo ucieknie, albo pęknie ze śmiechu, zależnie czy wiejska, czy miejska ta cholera. Ale efekt ostateczny ten sam.
Autor:  madzia_23 [ wtorek, 30 gru 2008, 15:24 ]
Tytuł: 

a nam te pieronstwa zerzarły 5(!!!) razy przewody, w koncu szwagier zrobil "piszczalke" wlasnego pomyslu i od jakiegos czasu jest swiety spokoj;) niby ultradzwiekowy gadzecik ale jak testowalismy na sobie to tak waliło po bębenkach w uszach ze kuny to pewnie dlugo do nas nie zajrzą;p
Autor:  necia55 [ wtorek, 30 gru 2008, 20:37 ]
Tytuł: 

A ma ktoś jeszcze Kasprzaka ?,łańcuchy też jeszcze bywają?Bo krowy to ja już nie widziałam -będzie z........no ładnych parę lat.Kurczę,te białe paseczki to niezły pomysł ,szkopuł w tym ,że kocisko też prawie całe białe,i nie wiem czy dałoby sobie takie szpanerskie logo wstawić? A nuż by mnie potraktowało jak ta kuna jego, i co wtedy?A pozłacany dekiel ze studzienki to może Ty ubierzesz -będzie jak obszył na bal maskowy.I te szykowne dźwięki-może jaka <kuna> się napatoczy.... :D i potańcuje z Tobą?
Autor:  alf [ niedziela, 4 sty 2009, 22:07 ]
Tytuł: 

Może to jest śmieszne ale jest skuteczne. Na kuny jedyne co polecam to kostka WC do kibla taka w plastikowym koszyczku. Miałem w aucie wizyty notoryczne kun i prawie zeżarły wygłuszenie komoru silnika. Kupiłem więc WC kostke powiesiłem w silniku i od 3 miesięcy jest po sprawie.
Autor:  Korban [ wtorek, 2 lis 2010, 09:39 ]
Tytuł: 

Najlepszym rozwiązaniem jest poprostu pulapka żywochwytna. Ja miałem taki sam problem z kunami, wybierały mi gołębie i tak latały po dachu, że spać nie mogłem.

Polecam wszystkim dobry artykuł do poczytania o pułapkach na drapieżniki gdzie dokładnie opisali jak poradzić sobie z kuną.
Autor:  zbożowy [ wtorek, 2 lis 2010, 10:24 ]
Tytuł: 

Korban napisał(a):Najlepszym rozwiązaniem jest poprostu pulapka żywochwytna. Ja miałem taki sam problem z kunami, wybierały mi gołębie i tak latały po dachu, że spać nie mogłem.

Polecam wszystkim dobry artykuł do poczytania o pułapkach na drapieżniki gdzie dokładnie opisali jak poradzić sobie z kuną.

To wspaniałe że postanowiłeś się specjalnie zarejestrować by się podzielić tym linkiem, to nie może być reklama, to musi być po prostu ludzka dobroć.
Autor:  mariobros08 [ środa, 3 lis 2010, 19:42 ]
Tytuł: 

Kup sobie kolego peszla w sklepie elektrycznym A najlepiej dwa dla pewnosci jeden cienszy drugi grubszy tak zeby jeden wchodzilna drugi i po klopocie :) tak mialem w mojej hondzie Wszystkie kable i przewody od chlodnicy mialem tak zrobione i byl spokoj :)
Autor:  zołza [ środa, 3 lis 2010, 20:04 ]
Tytuł: 

A kota masz? Jak nie to sobie spraw. U nas byłu kuny a nawet miały młode. Wystarczył dziarski kot i sobie poszły. Pewnie do sasiadów.
Autor:  MakDrajwer [ środa, 3 lis 2010, 20:31 ]
Tytuł: 

Pewien nasz klient ma pod maską drut kolczasty a na noc podkłada pod samochód deske z gwożdziami które są podłączone do 230V . Rano wystarczy pare ruchów łopatą i po sprawie. A dlaczego gryzonie lubią przewody ? Bo do ich produkcji dodaje sie łój zwierzęcy i dlatego im to smakuje.
No i jeszcze jedna sprawdzona metoda , droga i ciężko dostępna : kupić gończego polskiego :)
Autor:  zbożowy [ środa, 3 lis 2010, 21:07 ]
Tytuł: 

MakDrajwer napisał(a):Pewien nasz klient ma pod maską drut kolczasty a na noc podkłada pod samochód deske z gwożdziami które są podłączone do 230V . Rano wystarczy pare ruchów łopatą i po sprawie. A dlaczego gryzonie lubią przewody ? Bo do ich produkcji dodaje sie łój zwierzęcy i dlatego im to smakuje.
No i jeszcze jedna sprawdzona metoda , droga i ciężko dostępna : kupić gończego polskiego :)

Jak już się tak bawimy to może podczepić siatkę ogrodzeniową pod silnikiem by się żadna nie przecisnęła?
Autor:  Marika1952 [ wtorek, 16 lis 2010, 13:40 ]
Tytuł: 

mieszkam przy lasku i kuna codziennie mi coś zniszczyła nazbierałam
sierści od psa i włożyłam w kilku miejscach i ani śladu po kunie
Autor:  tepodong [ piątek, 26 lis 2010, 22:50 ]
Tytuł: 

wklejam link z antidotum. Albo bedziesz stał nieruchomo godzinami w nocy ze strzelbą albo dasz to na deseczke pod auto... http://allegro.pl/pasta-do-zwalczania-k ... 73778.html
Autor:  C.v.I. [ sobota, 27 lis 2010, 13:24 ]
Tytuł: 

Pomaga obecność żywego psa (nigdy jeszcze nie zauważyłem żadnej kuny w promieniu kilometra od mojego podwórza) albo jak niektórzy mówią, dużo nazbieranej sierści psa, poukładanej na dole klapy chroniącej silnik od spodu.

Pozdrawiam
Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1