Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Nadchodzi nowa era - era samochodów elektrycznych

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez Tommy_ » wtorek, 4 wrz 2012, 11:00

Generalnie pierwszy "samochód" (a w zasadzie to pojazd) elektryczny powstał już w 1884 roku więc nie jest to jakaś specjalnie innowacyjna technologia. Moim zdaniem to po prostu parcie na niezwykle modny ostatnimi czasy ekologiczny wizerunek za pomocą jedynej sprawiającej wrażenie ekologicznej technologii, na której samochód jest w stanie poruszać się z prędkością większą niż 2 km/h (a więc taką, która jest na tyle rozsądna, że jacyś idioci są w stanie wydać na taki wóz 3-krotność ceny zwykłego benzyniaka o podobnych parametrach i mniejszym spalaniu).

Gdyby kozie bąki pozwalały na napędzenie priusa do 100km/h to pewnie dziś każdy brodaty miłośnik ślimaków i lnianych spodni zamiast baterii pod tylną kanapą miałby zagrodę z paśnikiem w miejscu bagażnika.

Po prostu prąd jest na tyle łatwy w wykorzystaniu, że producenci mogą wepchnąć do samochodu komplet baterii z nokii 3310 i jeszcze nieźle zarobić na ludziach, którzy uwierzą, że jeśli zakupią taki wóz to do ich domu wpadnie Krystyna Czubówna żeby wręczyć im medal za obywatelską postawę, a ludzie na każdych światłach będą klaskać na ich widok.

A potem zadzwoni Angelina Jolie żeby zaprosić ich na drinka.

Z resztą prąd też nie do końca nadaje się do napędzania samochodów, bo silniki od pralki montuje się zawsze w parze ze zwykłymi mordercami matki natury opalanymi ropą albo benzyną. Te nieliczne 100% samochody elektryczne mają żywotność zdechłego mola, a baterie wytrzymują całe pięć ładowań zanim ich pojemność spadnie do 4% wartości początkowej.

Potem trzeba wymienić je na nowe kosztujące biliozaur dolarów.

A jeśli na przykład wyjeżdżając z dziećmi nad morze, gdzieś koło Łodzi zorientujecie się, że zapomnieliście zabrać z domu swój turystyczno-ekologiczny przedłużacz bębnowy zrobiony z liści paproci i mchu to znaczy, że macie kłopoty.

Nie widzę przyszłości w samochodach elektrycznych.

To dla mnie po prostu podyktowany ludzką próżnością bezsensowny epizod w historii motoryzacji, który nie wnosi do dorobku ludzkości niczego poza marnotrawieniem czasu inżynierów na badania umożliwiające co najwyżej lansowanie się paru celebrytom.
Ostatnio edytowano wtorek, 4 wrz 2012, 11:05 przez Tommy_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Tommy_
użytkownik
 
Posty: 200
Na forum od: 12 lip 2012, 11:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez SAMAEL66 » wtorek, 4 wrz 2012, 11:17

ja widzę przyszłość samochodów elektrycznych ale sens ich używania będzie dopiero wtedy gdy zostaną stworzone akumulatory które wytrzymują parę ładnych lat użytkowania a samochód w nie wyposażony nie będzie kosztował więcej niż 20-30% od odpowiednika w paliwie ciekłym. Niby utopijne marzenia ale pomyślmy jak sytuacja w dziedzinie akumulatorów zmieniła się przez ostatnie 10-20 lat. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

choć bardziej interesowałyby mnie silniki i praca nad takimi jak projektowane od początku pod kątem wykorzystania oleju roślinnego, gazu cng,lpg oraz parowe (nie to nie żart). Nie mam tu na myśli adaptowanych silników benzynowych tylko nowych pod inne paliwa. Na początku epoki pojazdów mobilnych, mechanicznych benzyna nie była jedynym rozwiązaniem. Oczywiście takie koncepcje nie są rozwijane na szeroką skalę z prostego powodu- dużo więcej zarabia się na ropie i dzięki niej świat wygląda jak wygląda a niektórzy maja nadal władzę.
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Postprzez sweeper » czwartek, 6 wrz 2012, 16:13

no to teraz będzie hicior
najnowszy PapaMobile:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 005&type=1
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Poprzednia strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron