Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Pozor! Renault Fluence

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez GP » środa, 28 kwi 2010, 14:29

sweeper napisał(a):Dacia jest przykładem na to jak Polacy leczą kompleksy
wolą używanego Golfa niż nowy samochód

Może i w paru przypadkach tak właśnie jest, ale ludzie po prostu wolą za tą samą kasę dostać znacznie lepszą jakość i wykonanie.

Swoją drogą znam gościa, który zawsze kupuje auto 1-2 letnie (klasy premium), bo mówi, że mu się w ogóle nie opłaca kupować nowego, pomimo tego że go na nie stać. I ma chłop rację, bo kupuje de facto auto praktycznie nowe (raptem 30-40 tysięcy km), za cenę dużo niższą niż prosto z salonu.

Jedyny minus, że jest zdany na listę wyposażenia i konfigurację wybraną przez poprzedniego właściciela. Więc czasem ma np. audio Bang&Olufsen, choć wystarczyłoby mu zwykłe Bose :D


Ja osobiście również wolałbym kupić auto używane wyższej klasy, niż nowe niższej klasy.
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Del_Rey » środa, 28 kwi 2010, 14:37

GP napisał(a):Może i w paru przypadkach tak właśnie jest, ale ludzie po prostu wolą za tą samą kasę dostać znacznie lepszą jakość i wykonanie.

Swoją drogą znam gościa, który zawsze kupuje auto 1-2 letnie (klasy premium), bo mówi, że mu się w ogóle nie opłaca kupować nowego, pomimo tego że go na nie stać. I ma chłop rację, bo kupuje de facto auto praktycznie nowe (raptem 30-40 tysięcy km), za cenę dużo niższą niż prosto z salonu.
.

Szczęściarz, ja takich nie znajduję :)
Szukałem swojego czasu Accorde (moze nie klasa premium) 1-2 letnią lub A6 .Nie ma szans, poł Polski zdzwoniłem i zjezdziłem. Jak była, to po przejściach :/
moze kupuje jakieś francuskie "premium"? ;)
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Postprzez sweeper » środa, 28 kwi 2010, 19:48

tu jest właśnie kłopot - kupić 2,3 letni samochód nie po przejściach to jak...
również się o tym przekonałem jak kupiłem samochód który okazał się szczepiony-kradziony

czasem oszczędzanie mści się, a GP przytoczył kolejny kompleks jaki leczymy
szpanem w PL jest posiadanie używanego VW czy Audi za 40k pln ale obciachem nową Dacię Sandero

nasze społeczeństwo nie dorosło jeszcze w tej kwestii, że nowe to nowe
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez lag » środa, 28 kwi 2010, 21:30

Jak kupujesz nowe gówniane wozy które są zaprojektowane żeby się zepsuć po gwarancji - tak samo jak AGD i RTV obecnie, to moze Cie nie byc stac na samochod.
Co do Twoich przykładów to są jak już ktoś napisał z d.. wzięte - nie widzę problemu kupić używany wóz, włożyć na wymianę części eksploatacyjnych jeszcze pare k i mieć komfortowy fajny samochód zamiast jakiegoś tragicznego koszmaru pokroju logana. Ludzie po prostu są mądrzy, bo wolą kupić używany wóz którego koszta eksploatacji są o wiele mniejsze niż nówki (pozdro dla jeżdżących do ASO na wymianę choinki zapachowej która będzie kosztowała z robocizną jakieś 1500zł :] ) który jest o wiele bardziej komfortowy, lepiej wyposażony i najczęściej dużo ładniejszy.
Wybacz, ale wolę kupić do 30k E46 z dobrym wyposażeniem, wóz który fantastycznie się prowadzi i jest wygodny - niż, dajmy na to - nową pandę albo citroena C1.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez Satan666 » środa, 28 kwi 2010, 21:34

Blessed Hellz Romanian FWD Shit
troll bros
Satan666
użytkownik
 
Posty: 45
Na forum od: 13 mar 2007, 22:39

Postprzez BBBiker » środa, 28 kwi 2010, 22:04

lag popieram cię, teraz samochody są robione żeby się psuć. Wystarczy porównać awaryjność samochodów starszych a nowszych. I tu też 2ga sprawa; wygląd mi np osobiście nie podobają się "terazniejsze" samochody, wole design z lat 00' te nowe wyglądają tak jakoś plastikowo i szajsko tak jakby były robione żeby na siłę miały być ładne :D
JDM Story...
BBBiker
użytkownik
 
Posty: 115
Na forum od: 1 mar 2010, 00:53
Lokalizacja: Bielsko City

Postprzez lag » środa, 28 kwi 2010, 22:47

Otóż to, obecnie mało jest ładnych samochodów.. a kiedyś? Sierra, E30, E36 i inne wozy z lat 80 i 90..
Ostatnio edytowano środa, 28 kwi 2010, 22:51 przez lag, łącznie edytowano 1 raz
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez sweeper » czwartek, 29 kwi 2010, 18:16

BBBiker napisał(a):teraz samochody są robione żeby się psuć. Wystarczy porównać awaryjność samochodów starszych a nowszych.

masz absolutną rację - niczym Wiesio mechanik który pamięta czasy naprawiania samochodów młotkiem

dwa pierwsze z brzegu samochody jakie wybrałem:

Bezusterkowość Renault Clio 2: 59,70%
Bezusterkowość Renault Clio 3: 91,30%
Bezusterkowość Opel Corsa C: 69,60%
Bezusterkowość Opel Corsa D: 97,30%
dane: raport Dekra 2010

zamiast powtarzać teorie gumofilcowych mechaników warto samemu czasem coś sprawdzić

lag napisał(a):Ludzie po prostu są mądrzy, bo wolą kupić używany wóz którego koszta eksploatacji są o wiele mniejsze niż nówki

lag - nie wiem jak bardziej łopatologicznie Ci to można wytłumaczyć, ale spróbuję powtórzyć to może dorośniesz kiedyś do tego

żebyś mógł kupić sobie używany samochód ktoś (w twoich oczach uchodzący jak mniema za kretyna, debila i idiotę który lubi przepłacać) musi kupić nowy samochód i potem odsprzedać

lag napisał(a):(pozdro dla jeżdżących do ASO na wymianę choinki zapachowej która będzie kosztowała z robocizną jakieś 1500zł :] )

jeżeli nie korzystasz z usług ASO to później takie teorie jak ma BBBiker sprzedajesz innym małolatom

1500 zł kosztuje obecnie wymiana rozrządu w ASO (dla porównania w nieautoryzowanym serwisie 1100-1300 zł w zależności od ilości i marki użytych części) - dla ułatwienia dodam ASO Renault i rozrząd w silniku 1.9dCi
Ostatnio edytowano czwartek, 29 kwi 2010, 18:17 przez sweeper, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez staszeks » czwartek, 29 kwi 2010, 19:16

No to pytanie:
ile kosztuje w ASO i w nieautoryzowanym serwisie sprawdzenie dlaczego
nie działa klimatyzacja.
P.S. Kiedyś (bardzo dawno temu) spotykam znajomego jak pood blokiem
coś grzebie przy Syrence. Podchodzę bliżej, patrzę przecież tam nawet silnika nie ma.
Pytam więc cóż on kombinuje?
W odpowiedzi usłyszałem, że wieczorem jedzie na wczasy do Bułgarii i musi przed
wyjazdem zrobić mały remont silnika.
Wieczorem wyjechał.
Czy wuobrazacie sobie taką sytuację ze współczesnymi samochodami?
Ostatnio edytowano czwartek, 29 kwi 2010, 19:22 przez staszeks, łącznie edytowano 1 raz
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez lag » czwartek, 29 kwi 2010, 19:20

ASO nie jest specjalnie wyznacznikiem ideału co do serwisowania: sasiad kumpla pracuje w ASO i ten kumpel musial mu klocki wymienic, bo sam nie umial :]
Fakt, żeby mieć używany wóz to ktoś kto ma dużo kasy musi go wcześniej kupić - to logiczne. A później przy sprzedaży zyskuje kupujący :)
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez sweeper » czwartek, 29 kwi 2010, 19:27

staszeks napisał(a):No to pytanie:
ile kosztuje w ASO i w nieautoryzowanym serwisie sprawdzenie dlaczego
nie działa klimatyzacja.

nie wiem - zadzwoń do ASO

staszeks napisał(a):P.S. Kiedyś (bardzo dawno temu) spotykam znajomego jak pood blokiem
coś grzebie przy Syrence.

kiedyś bardzo dawno temu były telewizory lampowe - jak się lampka spaliła to można było wymienić i oglądać dalej

cena postępu technologicznego jest jaka jest i wpływu na to specjalnie nie mamy :)


lag napisał(a):sasiad kumpla pracuje w ASO i ten kumpel...

ehh lag dorośnij...
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez staszeks » czwartek, 29 kwi 2010, 19:49

sweeper napisał(a):nie wiem - zadzwoń do ASO

Dzwoniłem.
Stosunek cen praktycznie 1/2
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez sweeper » czwartek, 29 kwi 2010, 20:05

a ile czasu zajmie diagnostyka w obu przypadkach?
i napisałbyś o jakich kwotach mówimy bo 50% przy cenie 50 zł - 100 zł wygląda inaczej niż 250 - 500 zł
Ostatnio edytowano czwartek, 29 kwi 2010, 20:22 przez sweeper, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez lag » czwartek, 29 kwi 2010, 22:14

sweeper - jak Ci sie skończyły normalne argumenty to sięgasz po wyjazdy osobiste - standard. Zresztą nie dziwie się ;)
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez YoShi » czwartek, 29 kwi 2010, 22:26

Co do Renówek,to wspominam bardzo ciepło megane scenic 2.0. Auto nie do zajechania,nawet przy mojej debilnej wtedy jeździe.W tym cholerstwie nic się nie psuło.Tylko paliło jak smok. Pamiętam jak męczyłem ostro ręczny na jakimś placu tzw zakurzonym asfalcie i na jednej nierówności mnie złapało,do teraz pamiętam te długowieczną chwilę i myśl,wywróci się, czy spadnie na koła :-) A zasuwalo jak głupie. Ciekawe czy te nowe sceniki tyle wytrzymują :-)
YoShi
użytkownik
 
Posty: 278
Na forum od: 3 gru 2009, 19:41

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron