Nie blokujcie lewego pasa

[premislaus]

Witam,

oto link do ciekawego artykułu dotyczącego jazdy na "zamek błyskawiczny".
Fajnie by było gdyby polscy kierowcy nauczyli się tego manewru. Nie da się ukryć, że w Bielsku często obserwuję zjawisko blokowania lewego pasa np. na Warszawskiej w rejonie Tesco

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... sa,1514222

[Piotrek]

Jak najbardziej popieram, zresztą dyskutowaliśmy na ten temat już kilkakrotnie, ale nie szkodzi przypomnieć bo rzeczywiście zdarzają się jeszcze chociaż dużo rzadziej kierowcy, którzy nie potrafią stosować zasady " zamka błyskawicznego", lub specjalnie blokują ruch na lewym pasie. Przyznaję, że dawno temu też miałem zatrzeżenia co tej zasady, ale widzę z praktyki , że zdaje egzamin, rozładowuje ruch i ułatwia jazdę kierowcom. pozdrawiam

[GP]

Ja, jak widzę takiego idiotę blokującego lewy pas, to po prostu wciskam klakson i trzymam do momentu, aż się ów idiota ruszy... Innego sposobu jeszcze nie wymyśliłem

Jeżdżę od czasu, do czasu również za granicę i takie zachowania są po prostu nie do pomyślenia. Buractwo na drodze, to tylko u nas, w naszym pięknym kraju

[sweeper]

w PL też już jest lepiej
na drodze S6 jest zwężenie i znak informujący o tym żeby wjeżdżać na tzw zamek
korków nie ma, ruch jest płynny

[premislaus]

w PL też już jest lepiej
na drodze S6 jest zwężenie i znak informujący o tym żeby wjeżdżać na tzw zamek
korków nie ma, ruch jest płynny

może Polacy są tak miłującym przepisy narodem, że jest to kwestia ustawienia odpowiedniego znaku

[davnbb]

Najbardziej wkurzajace sa dyskusje na CB radiu (glownie kierowcow TIR-ow) zeby nie wpuszczac tych cwaniakow z lewego pasa albo blokowac ten pas. Nie wiem czy poziom wyksztalcenia i rozwoju nie pozwala niektorym pojac tej prostej zasady czy tez to przez wrodzone pieniactwo i zlosliwosc lubiu utrudniac komus zycie. A policja zamiast stac z suszarka pod wiaduktem niech pusci jednego miska na hulajnodze na Warszawska aby rozdal pare mandatow blokujacym lewy pas - to moze cos pomoze bo w sposob normalny wytlumaczyc i edukowac polskich "mistrzow kierownicy" sie nie da.

[MakDrajwer]

już widze jak wpuszczasz tira z lewego pasa. A najczęsciej chodzi o jakiego cwaniaka który ryje się po wysepkach , pod prąd itp.

[davnbb]

Akurat tak sie sklada, ze jezdze codziennie Warszawska do pracy. Na wstepie oszczedzam duzo czasu omijajac wszystkich stojacych na prawym pasie juz od salonu Subaru. Potem po zjezdzie na prawy pas to ja wpuszczam auta zjezdzajace od Cieszyna (czy to Tir czy osobowka - nie ma znaczenia bo zaraz po wiadukcie moge ich wyprzedzic) - to ta sama zasada jazdy, o ktorej tutaj mowa. Czasami na CB slysze jakiegos madrego chcacego blokowac lewy pas - oczywiscie na zadna dyskusje z nimi nie ma szans bo nie potrafia pojac tego prostego mechanizmu jazdy. Z dwa tygodnie temu trafily sie trzy duze mobile, ktore blokowaly wszystkie trzy pasy od zjazdu na Fiata - lacznie z tym, ktory sluzy do zjazdu na Tesco bo ktos moglby ich tam wyprzedzic i wjechac z przodu - mi sie udalo ich w koncu ominac pasem do zjazdu na Aluprof, przed nimi lewy pas byl pusty az do zjazdu w strone Halcnowa.

[gonia28b]

Ja, jak widzę takiego idiotę blokującego lewy pas, to po prostu wciskam klakson i trzymam do momentu, aż się ów idiota ruszy... Innego sposobu jeszcze nie wymyśliłem

Z przykrością muszę stwierdzić, ze ten sposób nie działa Idioci są całkowicie pozbawieni wyobraźni i nawet taki "argument" na nich nie działa :/

Od dnia dzisiejszego został zmieniony układ drogi ekspresowej w kierunku na Cieszyn. Dziś wracałam z pracy (Makro) do siebie do domu. Na wysokości Castoramy jest rozjazd - prawym pasem jedzie się do centrum Bielska, ale też (prawdopodobnie) został tamtędy puszczony ruch na Katowice, lewy pas natomiast przesmykiem łączy się z nowo wybudowaną drogą, którą jedzie się w kierunku Komorwic, Hałcnowa, generalnie na Żywiec. Szlag mnie jasny trafiał, kiedy okazało się, że są jednak idioci, którzy ten lewy pas blokowali, którym się powinno jechać w zupełnie innym kierunku, bez konieczności stania w gigantycznym korku.
Przerażona jestem, gdyż dla mnie jazda do- i powrót do pracy, to codzienność...

[GP]

Współczuję...

[GrzegorzD]

też stałem w tym korku od wys makro.... Lewy pas do jazdy prosto w kierunku Hałcnowa pusty bo jakiś debil z tira blokował....

[NGB]

także stałem...ale po kilku minutach wybuchłem i skorzystałem z "trzeciego pasa"

[GrzegorzD]

ja nie mogłem jechać awaryjnym bo stojącej tam pani zepsuł sie samochód.....

[davnbb]

Jechalem dzis w przeciwnym kierunku i widzialem jak idiota w Scanii blokowal ten pas zostawiajac przed soba kilkaset metrow wolnego miejsca. Ale policja zamiast sie zabrac za takich dezorganizatorow ruchu woli stac z suszara - przynajmniej dupy nie trzeba ruszac. Od tego maja motory aby w takich korkach sie przecisnac i wlepic po mandacie paru idiotom blokujacy ruch. Moze jak w koncu zaczna karac za takie zachowanie to sie ludzie naucza jak jezdzic.
No i jeszcze jeden przyklad z dzisiaj: rano o godzinie 5:45 wyjezdzam sobie z Bielska w kierunku Katowic. Przede mna jakas Corsa jadaca ok 90 km/h na lewym pasie. Doganiam ja i chwile jade za nia. Z racji tego, ze nie zjezdza na prawy (wolny) pas mrugam jej dlugimi - zero reakcji. Po kolejnym mrugnieciu swiatlami drogowymi Corsa wlacza lewy kierunkowskaz ( ciekaw gdzie chce skrecac jak przez najblizszy kilometr nie ma skretu w lewo). Zostalo mi wiec tylko wyprzedzanie prawym pasem. Po minieciu mam widok na kierowce - baba siedzi praktycznie przyklejona do kierownicy (ciekawe jakby dla niej skonczylo sie odpalenie airbaga). Kolo Multispedytora patrze sie w lusterko a ona dalej cisnie lewym pasem, nigdzie nie skreca i blokuje ruch. I jak tu z rana nie uzyc laciny.........

[mad_moose]

Po pierwsze, dla zmuszonych do codziennej jazdy polecam po prostu poszukać obajzd to raczej logiczne, wystarczy obejrzeć mapy. Wariant I to ul. Poligonowa ale ona na pewno się też za niedługo zapcha więc drugim wariantem jest ujechać kawałek dalej w kier. Mazańcowic, jakieś 200 m za sklepem spoż. jest droga w prawo. Tamtędy przejeżdżając koło szkoły też można dostać się do ronda na katowickiej.

Teraz sprawa druga i blokowanie pasa...niestety ale mimo sprzeciwu w naszych realiach (chodzi mi tu o kulture jady) najskuteczniejszym sposobem jest właśnie przyblokowanie co jakiś czasa pasa ruchu. Już mówię dlaczego. Co z tego że lewy pas jest do jazdy na wprost skoro 80% samochodów jadących od Cieszyna zjeżdża na Katowice? Teoretycznie więc Ci którzy chcą zjechać na Katowice powinni stać tylko na prawym pasie....Więc pytam, który z was kolegów widząc że na wysokości Auchan prawy pas zajęty jest przez kolejkę samochodów ustawiłby się w ciemno za nimi nie wiedząc dlaczego stoją? (dziś rano nikt nie wiedział) Odpowiadam, żaden. Nie bylibyście w tym procederze sami. Więc prędzej czy później musielibyście gdzieś wjechać. Wiedząc o zwężeniach staram się ustawiać na tym pasie co trzeba. Za każdym razem znajdzie się przynajmniej kilka samochodów osobowych które zechce się wryć przede mnie...wkońcu skoro wpuściłem jednego to dlaczego nie jeszcze jednego...i tak każdy...
Reasumując, za kilka dni, kiedy miejscowi znajdą objazdy a światła będą intelgientnie sterowały ruchem sytuacja powinna się poprawić...czego sobie i wszystkim kierowcom życzę