Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

auto przerobione na gaz

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez sweeper » poniedziałek, 4 paź 2010, 14:16

nie, podobnie jak zakupu benzyniaka, kosztów instalacji lpg, droższego przeglądu i częstszej wymiany mat. eksploatacyjnych

brałem pod uwagę warunki:
1. zużycie paliwa
2. komfort podróżowania
3. częstotliwość przeglądów mechanicznych

ale temat nie jest teraz o wyższości LPG nad ON tylko o sensie instalowania do konkretnego samochodu

i tutaj moja argumentacja jest niezmienna:
- wyższe koszty przeglądów mechanicznych
- większa częstotliwość przeglądów mechanicznych
- ograniczenia w ruchu (parkingi podziemne)
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez dracoone » poniedziałek, 4 paź 2010, 14:24

sweeper napisał(a):
dracoone napisał(a):I za zwyczaj jak ze wszystkim najwięcej do powiedzenia o gazie mają ludzie którzy nigdy go nie mieli ...

miałem dwa
jedno starsze (na gaźniku) i drugie nowe (wtryskiwacze gazu)
pierwsze jeździło i na silniku 1.4 brało 10 litrów gazu
drugie na silniku 2.0 paliło 8 litrów i wiecznie się sypało (sterowanie komputera gazu i benzyny na zmianę się sypało)

ale co tam... lpg wychodzi taniej...

Sweeper nie chodziło mi o Ciebie tylko raczej o Keti bo z jej postu wynikało, że nigdy nie "skalała" się gazem.

A co do samych instalacji LPG moim zdaniem najgorszy jest brak dobrze wykwalifikowanych mechaników. Najwięcej jest Panów złotych rączek, którzy jakoś tam zainstalują aby było, a później się zobaczy.
----
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze , teraz z wzajemnością ...
dracoone
użytkownik
 
Posty: 160
Na forum od: 13 sty 2010, 11:32

Postprzez zbożowy » poniedziałek, 4 paź 2010, 14:41

Instalacja CNG by była fajna gdyby była u nas gdzieś bliżej stacja CNG
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez keti » poniedziałek, 4 paź 2010, 16:04

tak, Keti nie skalała się gazem:) ale moja rodzina i znajomi tak, nie zabierałabym bym głosu gdybym nie miała o tym jakiegolwiek pojęcia:( "mieszkot" pyta o zdanie to otrzymuje różne odpowiedzi, chyba lepiej, że są zwolennicy i przeciwnicy pewnych rozwiązań i nasz kolega może poznać różne, nawet skrajne opinie.
keti
użytkownik
 
Posty: 235
Na forum od: 29 kwi 2007, 15:32

Postprzez GrzegorzD » poniedziałek, 4 paź 2010, 17:34

trzeba liczyc z spalaniem lpg 20-30% wiekszym niz pb, drozsze przeglądy, cenę instalacji i przebiegi. jesli jezdzis po 2-3km po miescie i gasisz to się nie opłaca. 80% tej drogi i tak na pb przejezdzisz :)
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 paź 2010, 17:35 przez GrzegorzD, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
GrzegorzD
użytkownik
 
Posty: 2029
Na forum od: 27 wrz 2009, 19:03
Lokalizacja: Hałcnów / Bujaków

Postprzez GluE » poniedziałek, 4 paź 2010, 18:19

Mam 2,8 l benzynę.
W mieście pb 14,5l, lpg-16,5l
trasa pb 10l, lpg 11,5l

Wszystkie moje auta to były diesle. Aktualne - to moja pierwsza benzyna. Około 25tyś km na lpg i zero problemu.
Opony mam run-flat i zapasu wogóle nie wożę.

Do dieslów nic nie mam ale troche sie ich boję. Jest tam za duzo rzeczy którę mogą się zepsuć a naprawa kosztuje krocie.

Moje następne auto to tylko benzyna 4,4 lub 5,2 i lpg.
Avatar użytkownika
GluE
użytkownik
 
Posty: 362
Na forum od: 26 sie 2010, 16:22

Postprzez paputek25 » poniedziałek, 4 paź 2010, 18:32

najbliższa stacja Cng , o ile mi wiadomo to Tychy i Pawłowice, kiedyś interesowałem się tym tematem .

Sweeper, co z tego że disel pali 5 L cirka 25zł /100zł , jak osiągi kiepskie , przyśpieszenie , elastyczność , specyficzny warkot itd , ( czesta regeneracja turbin wtrysków itp , wrażliwosć na paliwo ) i nie porównywałbym takiego ,do samochodu który będzie spalał około 10L/ też ~25zł/100zł bo to zdecydanie mocniejsze auto.
Obecnie też mam auto , które pali 5-6 litrów On i , i mogę o nim powiedzieć Małe spalanie/ Kiepskie osiągi, i żeby móc dorównać do auta benzynowego/gaz , taki dieselek musiałby być z mocniejszym silnikiem i palić średnio 7,5 litra.


Gdybym podobnie jak inni forumowicze robił 10tyś rocznie, z pewnością nie inwestowałbym w gaz , robie około 25-30 tyś i wówczas zakładanie gazu miało sens. W sumie jak sprzedawałem auto z 2002r, to mogłem go za darmo oddać , bo samochód dawno się zamortyzował .

po drugie , przy diametralnych małych rocznych przebiegach ( 5tys - a są tacy niedzielni kierowcy ) , to jeździł bym benzyną V8, o spalaniu 20L i wypowiadał się w wątkach , jeżdze 5.0 benzyną V8 , bo mnie stać :)


btw, z ciekawości ,na które parkingi podziemnie nie wpuszczono Was z LPg ?
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 paź 2010, 18:42 przez paputek25, łącznie edytowano 1 raz
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Postprzez sweeper » poniedziałek, 4 paź 2010, 18:49

paputek25 napisał(a):Sweeper, co z tego że disel pali 5 L cirka 25zł /100zł , jak osiągi kiepskie , przyśpieszenie , elastyczność , specyficzny warkot itd , ( czesta regeneracja turbin wtrysków itp , wrażliwosć na paliwo )

tak samo jest z benzyniakami - kupisz byle co i zagazujesz będziesz miał efekt podobny
takie opowiadanie o kiepskich osiągach, elastyczności czy awariach to raczej nazwałbym legendami
nie będę Ci opowiadał o swoim samochodzie bo to i tak niczego Tobie nie udowodni
każdy ma jakieś zdanie wypracowane na dany temat
pytanie tylko czy widzi tylko jeden koniec

paputek25 napisał(a):btw, z ciekawości ,na które parkingi podziemnie nie wpuszczono Was z LPg ?

a są takie parkingi, są - np. w Warszawie
ale wiem... zaraz padnie argument, że do Warszawy się nie wybierasz
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez paputek25 » poniedziałek, 4 paź 2010, 18:56

sweeper napisał(a):tak samo jest z benzyniakami - kupisz byle co i zagazujesz będziesz miał efekt podobny
takie opowiadanie o kiepskich osiągach, elastyczności czy awariach to raczej nazwałbym legendami
nie będę Ci opowiadał o swoim samochodzie bo to i tak niczego Tobie nie udowodni
każdy ma jakieś zdanie wypracowane na dany temat
pytanie tylko czy widzi tylko jeden koniec

... aha czyli sądzisz, że człowiek który robi 30tys autem rocznie , kupuje byle co....
by co drugi dzień odwiedzać mechanika ?
to grubo się mylisz, przy takich przebiegach przede wszystkim liczy się bezawaryjność.
i jeśli sobie przypomnę to jedyna usterka jaka spotkała mnie przy Lpg, to urwany przewód centralki ( uszkodzenie mechaniczne) , pozostałe sprawy to była zwykła eksploatacja, do której przywiązuje szczególną uwagę , gdyż jestem zdania jak dbasz tak masz.
a nawet 2 letniego mesia idzie zajechać jeśli samochód będzie tylko jeżdzony .
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Postprzez sweeper » poniedziałek, 4 paź 2010, 19:12

nic nie sądzę - wykazałem tylko, że twoje myślenie jest jednokierunkowe (jakieś awarie wtryskiwaczy, turbiny)
robię 30k km rocznie i poza przeglądami również żadna usterka związana z silnikiem mnie nie spotkała
tylko czy to dowodzi, że diesel jest lepszy?
jak się dba tak się ma - też jestem tego zdania ;)

i zasadniczo podałeś kolejny argument dal którego lpg odpada - duże przebiegi
ile wytrzyma taki zagazowany benzyniak? 150, 200, 250 000 km?
większość współczesnych diesli robi dwa razy tyle na standardowych przeglądach mechanicznych

i kolejny argument dla którego LPG odpada - jakby to był tak wspaniały system zasilania to byłby fabrycznie instalowany na szerszą skalę (ile samochód jest obecnie dostępnych z fabryczną instalacją lpg?)
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez herbu » poniedziałek, 4 paź 2010, 19:53

sweeper napisał(a):i zasadniczo podałeś kolejny argument dal którego lpg odpada - duże przebiegi
ile wytrzyma taki zagazowany benzyniak? 150, 200, 250 000 km?

Otóż wytrzyma tyle samo jak nie więcej. Obecne diesle nie dorównują do pięt klasycznym starym klekotom o dużej pojemności i małej mocy. Tak więc na pewno obecnie produkowane diesle nie wytrzymają dłużej niż benzyniaki, nawet z LPG. Z doświadczenia powiem Ci, że gaz nie wpływa znacząco na silnik (być może nie wpływa wcale) - jedno poprzednich moich aut miało przejechane gdy je sprzedawałem nieco ponad 600.000 km, z tego ponad 450.000 km na gazie. Fakt - był to stary VW, więc auto, które posiada silnik idealny do zasilania gazem. Co do usterek spowodowanych instalacją - było ich przez cały okres użytkowania auta zero.
sweeper napisał(a):i kolejny argument dla którego LPG odpada - jakby to był tak wspaniały system zasilania to byłby fabrycznie instalowany na szerszą skalę (ile samochód jest obecnie dostępnych z fabryczną instalacją lpg?)

Są i do dość sporo. Fabryczną instalacje ma na pewno Skoda, Saab, Volvo. Z tego co jednak zauważyłem w Polsce dilerzy dopuszczają możliwość montowania instalacji LPG w nowych autach, i to bez utraty gwarancji. Nie pamiętam ilu producentów dopuszcza taką możliwość, ale na 100% są wśród nich: Seat, Skoda, VW, Opel, Fiat, Renault, Kia, Hyunday, Toyota... i pewnie inne, o których nie pamiętam.
Co do kosztów, to bez dwóch zdań nowy diesel będzie droższy niż nowy zagazowany benzyniak. Przy starszych dieslach (w szczególności z grupy VAG), koszty użytkowania wychodzą w zasadzie identycznie, ale mówimy tu o dieslach sprzed 2000 roku (wyposażonych w pompę rotacyjną). Jakby nie patrzeć, to w dieslu są elementy, których benzyniaki nie posiadają, a wcześniej lub później (im nowszy diesel tym wcześniej), będą one wymagały wymiany (turbina, wtryski, dwumas...).
Nie myśl, że jesem przeciwnikiem diesli. Nie, nie jestem. Sam jestem właśnie na etapie zmiany auta i mocno zastanawiam się nad dieslem. I to po kilkunastu latach jazdy autami tylko na gaz. Ale jeśli będzie to diesel, to tylko wolnossący muł SDI, bez turbiny, bez dwumasu... bez kłopotu. Jednak komfort jazdy dieslem (a raczej jego niewysoki poziom) jak na razie jeszcze mnie do niego skutecznie odstraszają. Choć kto wie...
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 paź 2010, 19:59 przez herbu, łącznie edytowano 1 raz
herbu
użytkownik
 
Posty: 46
Na forum od: 10 paź 2006, 19:42

Postprzez timek » poniedziałek, 4 paź 2010, 20:19

Z tym gazem to jest tak że najwięcej mają do powiedzenia ci co takiego samochodu nie mieli , proponuje sobie popatrzeć na produkty spalania benzyny i gazu i sami zobaczycie jaki gaz ma wpływ na silnik jak i otaczające nas środowisko .
Wszystkie mity i opowieści wynikają z tego że ciężko znaleźć warsztat który wykona poprawnie instalacje i co najważniejsze jej REGULACJE.

Co do autora tematu , musisz wiedzieć ile jeszcze zamierzasz samochodem pojeździć , ile cię będzie kosztowała instalacja , wziąść poprawkę 30% dla gazu , wszystkie te dane wpiszesz sobie do odpowiedniego kalkulatora w necie {a jest ich pełno }, i masz czarno na białym czy się ten interes opłaca :).
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 paź 2010, 20:19 przez timek, łącznie edytowano 1 raz
timek
użytkownik
 
Posty: 23
Na forum od: 24 maja 2010, 00:46

Postprzez lag » poniedziałek, 4 paź 2010, 20:58

Jak ktos jezdzi autobusem do roboty a samochodem tylko do kosciola to faktycznie gaz sie nie opyla.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez paputek25 » poniedziałek, 4 paź 2010, 20:59

z 15 samochodów już miałem , obecnie 2 i sprawa wygląda tak :
- kupisz na gaz/ będzie się psuł powiesz nigdy więcej GAZ!
- kupisz diesla będzie się psuł powiesz nigdy więcej Diesel
Do samochodu to też trzeba mieć szczęście :)

Kupisz zadbane auto, a nie wraka na handel, będziesz o niego dbał pilnował płynów, wymian, rozrządów, itp . Autko Ci się odwdzięczy .

Robisz mało km - kup benzyne
Robisz sporo - kup gaz albo juz samochód z gazem
Robisz sporo - ale chcesz jeździć tanio kosztem komfortu kup Diesla .

oto dla mnie cała teoria zasilania auta.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 4 paź 2010, 21:05 przez paputek25, łącznie edytowano 1 raz
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Postprzez paputek25 » poniedziałek, 4 paź 2010, 21:00

lag napisał(a):Jak ktos jezdzi autobusem do roboty a samochodem tylko do kosciola to faktycznie gaz sie nie opyla.

i tej wersji się też ja trzymam , a w domu może kotwiczyć Dodge V8 , i powiem , stać mnie na benzyniaka i takiego mam ;)
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości