Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Tankowanie

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez GeN » środa, 16 maja 2012, 13:24

Zaczął się od LPG do muscle cara.
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Lapa_Christi » środa, 16 maja 2012, 13:36

od blokowania liczydła w dystrybutorze - mam Cię :)
http://kartonowakolej.pl
...bo inny, nie znaczy gorszy!!!
Avatar użytkownika
Lapa_Christi
użytkownik
 
Posty: 1206
Na forum od: 19 lip 2007, 11:51
Lokalizacja: B-B

Postprzez GeN » środa, 16 maja 2012, 13:38

O w mordę, mają mnie...! :D
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez zuo » środa, 16 maja 2012, 18:49

thermalfake napisał(a):
zuo napisał(a):Ależ skąd, tyle że zwyczajnie go nie stać na takie auto.

Niektórzy bardzo lubią oceniać kogoś na wyrost po pozorach.

Jakich pozorach? Facet kupuje MUSCLE CAR i ładuje do niego GAZ.

Ładuje w to auto gaz z troski o środowisko/cokolwiek innego czy może jednak dlatego że ten rodzaj paliwa jest tańszy? Jak myślisz? Wiec gdzie tu pozory, toż to fakt.
Więc skoro stać go na wyłożenie x kasy na TAKI samochód (który bądź co bądź nie jest tylko samochodem a elementem kultury) to fakt że nie stać go na y kasy na przewidziane dla tego samochodu paliwo uprawnia mnie do skrytykowanego przez Ciebie stwierdzenia.

Tak, nie stać go na taki samochód.

Ale jeśli porównujesz Opla Astrę do Muscle Car to o czym my do cholery rozmawiamy?

@LapaChristi Skoro nie widzisz różnicy między 200 KM na LPG, a 190 KM na benzynie to może i nie zauważysz różnicy między 200KM cinquencento a 190 mercedesem (i nie czepiajcie sie prosze cyfr).


@LapaChristi, napisałeś też:
"mówię o ludziach "tru", którzy nie dojedzą, żeby tylko ich wielkie bryki miały benzynę a nie gaz. Bo gaz to grzech. Bo Ci, którzy jeżdżą na gazie po to oszczędzają, żeby uniknąć niedojadania tongue A kto im zabroni jeździć takim autem, które im się podoba?"

A kto nam zabroni mówić że zwyczajnie nie stać ich na takie samochody? Skoro nie dojada żeby zatankować to chyba coś jednak nie gra, prawda?

Wybaczcie ale przerabianie takiego auta to zbrodnia i taki proceder mozna sprowadzic do "zastaw sie a postaw sie".Podoba Ci sie TAKIE auto napedzane gazem? Idź sie wykastruj, przeciez też nie bedzie widac roznicy.

Widze ze ostatnie zdanie Piotrek ujął bardziej poetycko.
Ostatnio edytowano środa, 16 maja 2012, 18:51 przez zuo, łącznie edytowano 1 raz
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez thermalfake » środa, 16 maja 2012, 18:54

Taa wszystkie stangi to muscle cary :D :D
thermalfake
użytkownik
 
Posty: 577
Na forum od: 23 mar 2009, 21:36
Lokalizacja: B-B

Postprzez zuo » środa, 16 maja 2012, 18:57

thermalfake napisał(a):Taa wszystkie stangi to muscle cary :D :D

Ułatwie Ci:
http://bielsko.biala.pl/forum/viewtopic ... 90#p146490
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez thermalfake » środa, 16 maja 2012, 19:01

Co mi tym ułatwiłeś ?
thermalfake
użytkownik
 
Posty: 577
Na forum od: 23 mar 2009, 21:36
Lokalizacja: B-B

Postprzez zuo » środa, 16 maja 2012, 19:04

thermalfake napisał(a):Co mi tym ułatwiłeś ?

Biedactwo...

"Zatankować wjechał. Pod pierwszy dystrybutor by do muscle cara zapiąć węża od gazu..."
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez thermalfake » środa, 16 maja 2012, 19:30

Szczytem biedactwa jak to ująłeś może się pochwalić wiele odpicowanych używek stojących w komisach.
Czy uważasz żeby właściciel był na tyle tempy aby za ostatni grosz kupić taką furę, skąpić na utrzymanie i nie dojadać.
Przykład gwiazdeczek pokroju Wojewódzkiego - wynajmują supercarsy długoterminowo, to jest dopiero lans. Czemu nie kupują ich na własność.
thermalfake
użytkownik
 
Posty: 577
Na forum od: 23 mar 2009, 21:36
Lokalizacja: B-B

Postprzez 10RONNIE10 » środa, 16 maja 2012, 21:33

lag napisał(a):To ja może powiem, że pogardzam podludzmi ktorzy dowartosciowuja sie tym, ze ktos jezdzi jakims v8 w lpg. BO JA WOLE JEZDZIC MOIM PUNTO 1.2 BEZ GNIAZDKA ZAPALNICZKI -ZAPYTAJ PRZECHODNIA JAK DOJECHAC - NA BENZYNIE! KOSZTY MAM TAKIE SAME NA MIESIAC ALE PRZYNAJMNIEJ NIE JESTEM JAK TEN BIEDAK SZPANER W E38 m62b44 z 286KM LPG!

Pogarda to za mało dla takich idiotów.

Moje zdanie jest takie - każda fura która nadaje się, by iść w gaz - powinna pójść w gaz, jeśli nie jest 2 autem tylko jako hobby, tylko jest używana na co dzień. Szczególnie jakieś niewysilone V6 czy V8, takie silniki głównie powinno się gazować. Mega doprężone R4 kręcące się do 7k nie będzie tutaj lepszym kandydatem pod instalację, mimo, że często siedzi w małym lekkim miejskim samochodziku. To właśnie wszystkie auta z dużą pojemnością i mało zaawansowanym silnikiem dobrze znoszą gaz i jeśli ktoś myśli racjonalnie, to zagazuje to. Fakt, jak kogoś stać i woli na PB jeździć tymże E38 m62b44 to nikt mu nie broni. Pogardzam tylko pseudo-fetyszystami którzy najczęściej upalają jakieś aveo czy inne punto i czują się nad, bo nie jeżdżą na pierdach dinozaurów TYLKO NA PE BE! No.. rzeczywiście, jesteście zajebiści.

Jak ktoś dłubie samochód i próbuje wyciągać większą moc, czy używa auta do sportu - rozumiem, PB jak najbardziej (chociaż dobrze wystrojona sekwencja pozwala na przesunięcie zapłonu, bo gaz ma większą liczbę oktanową i spalanie stukowe pojawia się później, więc można na LPG mieć większą moc niż na PB. Szczególnie w silnikach turbo.)

Zainstalowanie LPG w Ferrari to faktycznie kiepski pomysł, ale tutaj sprawa ma się jasno - to nie jest jedyny samochód którym ktoś się porusza. A w jakiś furach z większymi silnikami? Mondeo ST220? Scorpio Cosworth? E38? E39? Jeździsz tym na co dzień? Tak? To jak najbardziej, LPG do pełna!

Tylko w polaczkolandzie LPG jest uważane za paliwo drugiej kategorii. Zapewne, gdyby do nas (W KOŃCU) dotarło E85 to też znaleźliby się moto fetysze w swoich punto 2 1.2 fire z pokrowcami na siedzeniach i stwierdzili, że to gówno i nie będą lali biopaliwa bo ich zajebiście wysublimowany silnik tego nie przeżyje. Gardzę takimi.
Tyle z mojej strony.

Lag zgoda, pomińmy to czy gaz szkodzi silnikowi czy nie, skupiamy się na tym że taniej i ok wszytko pięknie i w zasadzie nie mam nic do pana w wieku lat 50 który sobie gaz zakłada do Jaguara bo mu to żre jak prawdziwy żywy Jaguar i nie ma z tym problemów, ale problem zaczyna się w momencie "panów" w BMW Serii 7 rocznik 2000 powiedzmy silnik 4 litry gość w dresie albo żelik na włosach i obcisła koszulka, pełen lans na mieście ile to on nie ma kasy i jaką on to furą nie jeździ a jak przychodzi do tankowania to otwiera korek do wlewu gazu ... no to już po prostu OBCIACH !

Ewentualnie drugi typ ludzi którzy chcą za wszelką cene jakąś fure powiedzmy gość kupuje Subaru GT i wtedy ała bo spalanie w mieście 17 l przy spokojnej jeździe .... i widzimy Subaru w gazie ... albo moje marzenie Eclipse GTS ... Wchodze na Alledrogo i połowa w gazie ... Nie kupiłem jeszcze Eclipsa bo wiem że narazie mnie na niego nie stać tzn na tankowanie go codziennie za 6 złotych za litr a skażonego gazem nie chce więc wole poczekać niż tankować LPG.

A dzisiaj doręczając paczkę do pewnej "gazowni" widze że zakładają "podtlenek" do Superb'a turbo ... ręce mi opadły ... po co kupować Superb'a w benzynie turbo i za chwile do niego gaz wciskac ? to nie lepiej bylo najsilniejsze TDI kupić ? jeździć będzie prawie identycznie.
Aha komentarz szefa stacji do mojego "ehhh turbo w gazie, to boli" szef: no boli boli :)
czyli nawet ci co to robią myśla jak m.in Ja oczywiscie wlascicielowi auta tego nie powiedza ale fajnie bylo usłyszec taki komentarz :)
Ostatnio edytowano środa, 16 maja 2012, 21:44 przez 10RONNIE10, łącznie edytowano 1 raz
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez GP » środa, 16 maja 2012, 22:02

10RONNIE10 napisał(a):A dzisiaj doręczając paczkę do pewnej "gazowni" widze że zakładają "podtlenek" do Superb'a turbo ... ręce mi opadły ... po co kupować Superb'a w benzynie turbo i za chwile do niego gaz wciskac ? to nie lepiej bylo najsilniejsze TDI kupić ? jeździć będzie prawie identycznie.

Ekhm, 2.0TDI nie cieszy się dobrą opinią (mocno przerośniętą z resztą), więc ludzie kupują TSI. Poza tym benzyna tańsza w zakupie ;)
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez 10RONNIE10 » środa, 16 maja 2012, 22:05

Ale to był poprzedniej generacji Superb dokłądnie 2009 rok i tam siedziało stare poczciwe 1.8T a nie TSI więc w tym modelu mocne 1.9 były dobrymi silnikami które do tego ochoczo sie lubiły podkręcać więc po co gaz ? Już z dwojga złego wole gnój od compotów.
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez Del_Rey » czwartek, 17 maja 2012, 05:52

10RONNIE10 napisał(a):problem zaczyna się w momencie "panów" w BMW Serii 7 rocznik 2000 powiedzmy silnik 4 litry gość w dresie albo żelik na włosach i obcisła koszulka, pełen lans na mieście ile to on nie ma kasy i jaką on to furą nie jeździ a jak przychodzi do tankowania to otwiera korek do wlewu gazu ... no to już po prostu OBCIACH !

Problem dla kogo? do końca roku nabije moim pewnie jeszcze koło 25 tys km . Czyli zaoszczędzone jakieś 11-12 tys zlociszy. Punto 1.2 też mam tylko pali mi 10.Jakoś poniżej tego nie mogę zejść:). Ale 2 tys km wolę zrobić w jeden dzień 7mka niż wyjącym jak pies potępiony przy 180 punciokiem.
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Postprzez lag » czwartek, 17 maja 2012, 10:53

A dzisiaj doręczając paczkę do pewnej "gazowni" widze że zakładają "podtlenek" do Superb'a turbo ... ręce mi opadły ... po co kupować Superb'a w benzynie turbo i za chwile do niego gaz wciskac ? to nie lepiej bylo najsilniejsze TDI kupić ? jeździć będzie prawie identycznie.

1. Bo koszt jazdy na gazie jest dużo mniejszy niż dieselem.
2. Ceny części do benzyny + lpg jest dużo mniejszy niż do diesela.
3. Benzyniak + lpg ma mniej popier**loną konstrukcję i tańsze części (bez dwumasowego zamachu, czy commonraila).

3 argumenty wystarczają? :P

Plus - jak masz PB + LPG to możesz wyłączyć LPG i jechać na benzynie, jak kupisz diesela to masz diesela i nic z tym nie możesz zrobić :D

I nadal uważam, że osoba która ma SUVa w gazie jest po prostu roztropna i mądra i dlatego ją stać jeździć SUVem który ma mega wyposażenie, jest komfortowy, jest bezpieczny, zapier**la i koszt przejechania 100km jest jak w punto 1.2 pb bez zapalniczki od fetyszysty którego STAĆ JEŹDZIĆ NA PEBE!

Jedni wolą kupić dupowóz Eclipse w LPG założonym przez poprzedniego właściciela i sobie jeździć 30zł/100km, a inny będzie z nich szydził, a po 5 latach jak zbierze hajs żeby pojeździć na pb to pb będzie kosztowała 10zl/l i znów nie pojeździ, a rekreant który jest rozsądny będzie 10 lat jeździł Eclipsem w lpg. Samochód w którym nie opłaca się zakładać gazu - fura z wyjętym wnętrzem służąca do upalania w KJS, rajdach, wyścigach, czy driftingu.
Wszystko inne w LPG jak najbardziej. Passat b5 1.8t w lpg? Bajka. Volvo S60 t5 lpg? Bajka.
E38 7er v8 LPG? Bajka.

Wlew gazu można zamontować pod klapkę paliwa. Z zewnątrz samochód wygląda tak samo jak benzyniak. Jedzie jak benzyniak. Jest dokładnie jak benzyniak, ale koszt przejechania 100km jest o połowę mniejszy. Pomyślmy.

Czy wolisz wydawać w tym samym samochodzie i przebiegu itd na paliwo miesięcznie 1000zł czy 500zł? Jeśli 500 to masz LPG. Jeśli 1000 to albo srasz kasą (w co wątpie) i robisz to, bo bawi Cię wydawanie kasy, bo masz za dużo pieniędzy w domu i musisz ją wydawać, by mieć miejsce do życia albo jesteś nie spełna rozumu.

Ktoś kto zakłada LPG do takiego pojazdu jest po prostu inteligentny i nie napycha skur**synom z rządu portfeli za pb95 czy 98 tylko leje gaz z obniżoną akcyzą. Bo jest mądry. Gdyby nie był, nie miałby kasy na zakup tego V8 które zagazował i sobie jeździ. Jeździłby aveo 1.2 w PB i szydził z gazu. Nie umiałby obracać pieniędzmi. Pracowałby w fabryce a później całą pensję wydawał na paliwo na dojazdy do pracy. Byłby przegranym. ;)
Ostatnio edytowano czwartek, 17 maja 2012, 11:03 przez lag, łącznie edytowano 1 raz
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez Satan666 » czwartek, 17 maja 2012, 10:57

dopóki rudy tusk nie będzie mnie okradał podczas tankowania, to będę jeździł na lpg. Tankując PB za 100zł, kolejną stówe przy kasię oddaje rudemu z PO. Tankując gaz za 100zł, mam paliwa za 100zł, gardzę tuskiem. LPG jest wysoko, realny koszt pokonania 100km bez myta 100% dla idioty z rzadu. Nie narzekam na ceny paliw, paliwa w polsce są dla mnie prawie za darmo (2.70 za litr) - bajka! Tak tanio nie było nawet 10 lat temu. A wy płaczcie i płaćcie 6 zł za PB do waszego aisana 900 ccm nieudacznicy.
Ostatnio edytowano czwartek, 17 maja 2012, 10:59 przez Satan666, łącznie edytowano 1 raz
troll bros
Satan666
użytkownik
 
Posty: 45
Na forum od: 13 mar 2007, 22:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości