Co Was denerwuje u siebie jako kierowców?

[ganela]

Zbożowy radio nie pomaga jak jedziesz w nocy trasę 600km tym bardziej, że w większości puszczają kawałki "do poduszki".

[10RONNIE10]

Szyby w dół ( o ile jest zimno ) albo music na full zawsze pomaga

[Alinoe]

Przy ciągłej jezdzie 85 km na godzinę, prze ok 9 godzin9 z małymi przerwami) kierowca ratuje sie przed monotonia jazdy wyprzedzając jakies inne autko...Ja się im nie dziwie..jak jechałam A2 w nocy sama wyprzedzałam dla przerwania monotonii jazdy

Nie to nie to.
Chodzi o ciągły rytm.
Jak będzie musiał zwolnic to potem jednak spowrotem to napędzić wiąże się z redukcją itd. a jak wiemy to nie jest osobówka która waży 1,5 tony.

Co do monotonii myślę ze sa do tego przyzwyczajeni.
Jak ktoś z was kiedyś wsiadzie w coś duzego i zobaczy to z tej perspektywy to to wcale nie jest tak wolno i wcale nie jest to takie jak wyglada zza szyb osobowki.

oj tam oj tam wiem jak to jest z poziomu ciągnika, nie mów mi że zwolnienie z 91 do 85 wymaga redukcji biegu... pozatym większość ma takie cuś jak tempomat ...

jest wolno jak diabli i nudno jak diabli ale taka praca, a dopuszcalna prędkość dla pojazdów powyżej 3,5 t na polskich drogach to 80 km/h jakbyśmy nie pamiętali

PS. wczoraj przez "nibyrondo" pod Tesco jadąc od strony miasta przeleciał na czewonym 40-to tonowy ciągnik, było juz dawno czerwone bo wszyscy ruszali jak się pojawił przed nosem i niech nikt mi nie mówi że zrobił to ze względów na bezpieczeństwo

[kristoff]

Oni więcej jak 90 nie mogą jeździć ze względu że mają założone kagańce a nie z powodów bezpieczeństwa, chyba że sie z górki napędzi.... Pamiętajcie Że gość jak jedzie pod górkę więcej jak 90 możecie smialo zadzwonić na policje, napewno straci wszystkie licencje

[Alinoe]

Oni więcej jak 90 nie mogą jeździć ze względu że mają założone kagańce a nie z powodów bezpieczeństwa, chyba że sie z górki napędzi.... Pamiętajcie Że gość jak jedzie pod górkę więcej jak 90 możecie smialo zadzwonić na policje, napewno straci wszystkie licencje

nie straci ...
pozatym ruskie i ukraińce często nie mają ograniczników i cisną w okolicach setki - Podkarpackie jest ich mekką

[thermalfake]

Tytuł wątku "Co Was denerwuje u siebie jako kierowców?" a jak zwykle wylewanie smutów i żali na innych.

[Yuby]

wracamy do tematu.

mnie wkurza to że zawsze siedzę wszystkim na dupie. Za to jak mi ktoś siedzi to daję po heblach, bo i tak będzie jego wina

[Pan Kazimierz]

mnie wkurza to że zawsze siedzę wszystkim na dupie. Za to jak mi ktoś siedzi to daję po heblach, bo i tak będzie jego wina

Niech zgadnę: masz Golfa?
Wnioskuję tak po sposobie myślenia.

[zbożowy]

wracamy do tematu.

mnie wkurza to że zawsze siedzę wszystkim na dupie. Za to jak mi ktoś siedzi to daję po heblach, bo i tak będzie jego wina

Nie będzie, to znaczy może być jeśli uwierzy ci ktoś w bajeczkę że ci pies wyskoczył na drogę ale generalnie to świadome spowodowanie wypadku, to już jest poważna sprawa. Zrób sobie włącznik do świateł stopu, reakcja ta sama ale siebie nie narażasz przynajmniej.

[sweeper]

wracamy do tematu.

mnie wkurza to że zawsze siedzę wszystkim na dupie. Za to jak mi ktoś siedzi to daję po heblach, bo i tak będzie jego wina

gorsza sprawa jak ten za Tobą będzie miał rejestrator trasy
i będzie widać, że zrobiłeś to celowo

[staszeks]

To i tak będzie wina podzielona

[Alinoe]

wracamy do tematu.

mnie wkurza to że zawsze siedzę wszystkim na dupie. Za to jak mi ktoś siedzi to daję po heblach, bo i tak będzie jego wina

gorsza sprawa jak ten za Tobą będzie miał rejestrator trasy
i będzie widać, że zrobiłeś to celowo

da się sprawdzić czy światła stopu świeciły się w momencie ich rozbicia

[zbożowy]

da się sprawdzić czy światła stopu świeciły się w momencie ich rozbicia

Ale hamować można, kwestia jest udowodnienia czy ktoś się zatrzymał bez powodu czy nie.