Co Was denerwuje u siebie jako kierowców?

[yawal]

Co to ma być? Casting do "Uwaga pirat"?
Zgłaszam w takim razie mojego ślubnego: notoryczne zawracanie na światłach pod kościołem na Karpackim. Na ręcznym.

Kup mu coś tylnonapędowego Będzie lepiej wyglądało i będzie przyjemniejsze

Malucha?

[staszeks]

Jak komuś za bardzo się spieszy i zaczyna jechać "na mojej d..." to zdejmuję
nogę z gazu i jadę z połową dopuszczalnej szybkości.

[Kangaroosek]

Jak komuś za bardzo się spieszy i zaczyna jechać "na mojej d..." to zdejmuję
nogę z gazu i jadę z połową dopuszczalnej szybkości.

Też to lubię

[zbożowy]

Jak komuś za bardzo się spieszy i zaczyna jechać "na mojej d..." to zdejmuję
nogę z gazu i jadę z połową dopuszczalnej szybkości.

Też to lubię

A ja wciskam lekko hamulec i dociskam mocniej gaz by mi się stopy zapaliły, chyba zresztą dorobię sobie przełączniczek do zapalania stopów.

[GP]

Jak komuś za bardzo się spieszy i zaczyna jechać "na mojej d..." to zdejmuję
nogę z gazu i jadę z połową dopuszczalnej szybkości.

Też to lubię

A ja wciskam lekko hamulec i dociskam mocniej gaz by mi się stopy zapaliły, chyba zresztą dorobię sobie przełączniczek do zapalania stopów.

Niektórzy chyba mają taki przełączniczek, ale do świateł wstecznych Coraz częściej takich gigantów widzę (jadących do przodu)

[Pan Kazimierz]

Jak komuś za bardzo się spieszy i zaczyna jechać "na mojej d..." to zdejmuję
nogę z gazu i jadę z połową dopuszczalnej szybkości.

Też to lubię

Ja też

[kristoff]

a Mi się wydaje że jak Ktoś jedzie lewym pasem i zamula a prawą stronę ma wolną to Powinni wprowadzić przepis który zezwala na wjechaniu takiemu komuś do tyłka:D

Lewy Jest do wyprzedzania! sam tak zarobiłem kilka stów-euro w Holandii...Też jechałem Sobie spokojjnie lewym

[Alinoe]

a mnie zalewa krew jak widzę tory które z racji gabarytów czują się nieruszlane na drodze, zmiana pasa, zajechanie drogi i "wyści szczurów" czyli wyprzedzanie na autostradzie przy róznicach prędkości 1-5kmh

masakraaaaa

[10RONNIE10]

Akurat to wyprzedzanie jest zrozumiałe mimo że wkurzające .... Jeden ma ogranicznik prędkości do 85 inny do 89 a jeszcze inny do 91, i jak musial by zwalniac to rytm sie mu psuje a tak leci z gazem w podłodze, Oni sa w pracy Alinoe i na pewno nie robią ci tego specjalnie wiec akurat tutaj troche zrozumienia.

[ganela]

Przy ciągłej jezdzie 85 km na godzinę, prze ok 9 godzin9 z małymi przerwami) kierowca ratuje sie przed monotonia jazdy wyprzedzając jakies inne autko...Ja się im nie dziwie..jak jechałam A2 w nocy sama wyprzedzałam dla przerwania monotonii jazdy

[10RONNIE10]

Przy ciągłej jezdzie 85 km na godzinę, prze ok 9 godzin9 z małymi przerwami) kierowca ratuje sie przed monotonia jazdy wyprzedzając jakies inne autko...Ja się im nie dziwie..jak jechałam A2 w nocy sama wyprzedzałam dla przerwania monotonii jazdy

Nie to nie to.
Chodzi o ciągły rytm.
Jak będzie musiał zwolnic to potem jednak spowrotem to napędzić wiąże się z redukcją itd. a jak wiemy to nie jest osobówka która waży 1,5 tony.

Co do monotonii myślę ze sa do tego przyzwyczajeni.
Jak ktoś z was kiedyś wsiadzie w coś duzego i zobaczy to z tej perspektywy to to wcale nie jest tak wolno i wcale nie jest to takie jak wyglada zza szyb osobowki.

[lag]

Za wolno latam bokiem, ale jak będzie nowy driftowóz to z większą mocą i nieco lepszą przyczepnością, więc prędkość też się zwiększy.

[zbożowy]

Przy ciągłej jezdzie 85 km na godzinę, prze ok 9 godzin9 z małymi przerwami) kierowca ratuje sie przed monotonia jazdy wyprzedzając jakies inne autko...Ja się im nie dziwie..jak jechałam A2 w nocy sama wyprzedzałam dla przerwania monotonii jazdy

Radio se kup zamiast szaleć dla rozrywki.

[goralski_tom]

Mam nadzieje że nowy komendant Straży Miejskiej zajmie się sprawdzaniem swoich podwładnych . Mam na myśli że "Strażnicy" zajmą się tym do czego zostali powołani . Pilnowania pożądku w mieście i na posesjach . Niestety na dzień dzisejszy ich podstawowym zajęciem jest zakładanie blokad na koła . Nieinteresuje ich bałagan , nierozumieją i niesłuchają mieszkańców TYLKO BLOKADY . Niestety na dzień dzisiejszy nie dorastają Policji do pięt .

[Del_Rey]

A ja, kurcze dziś wylaczyłem myslenie.A raczej myslalem mocno o czym innym, a nie o drodze. Jak zawsze jadąc z Krakowa do B-B walę przez Czaniec, skręcając w lewo za Andrychowem.Jest tam przejazd kolejowy.Zawsze sie tam zatrzymuje, rozgladam i gaz Choć nigdy tam zadnego pociągu nie widziałem. Dzis to samo.Tyko,że niewiele braklo, aby moj mozg wogole nie zarejestrował składu naprawczego na torach,bo nigdy tam nic nie jechało . ruszyłem, ale kątem oka zobaczyłem ruch i dałem po stopie. mozliwe,ze nawet by mi sie udało przeskoczyć,ale... lepiej sie zatrzymać. Cisnienie podskoczylo,bo bym sobie narobił