Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Co Wy na to

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez zbożowy » wtorek, 20 gru 2011, 08:00

10RONNIE10 napisał(a):[
Co do ekologii to farmy bydła w USA produkują więcej CO2 niz wszystkie samochody swiata wiec ja bym prosil ekologii w to nie mieszać, bo to co nam wmawiają to ekoterroryzm i gigantyczna kasa a nie "dbanie o nasza planete".

Kij mnie obchodzą farmy w USA, ja wyziewów z tych farm nie muszę wdychać łażąc po mieście.
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez GP » wtorek, 20 gru 2011, 10:58

10RONNIE10 napisał(a):Co do tego co GP napisał:

Wodór wcale nie musi być w niskiej temperaturze to nie jest ciekły azot ;)

Ja ekspertem nie jestem, powtarzam tylko to, co przekazywali eksperci z BMW ;)
Wypowiadali się, iż wodór NIE MOŻE przekroczyć jakiejś tam temperatury (teraz nie pamiętam jakiej, ale były to temperatury poniżej +20), jeśli jest przewożony w "baku" samochodu. W przeciwnym wypadku grozi wybuchem, nie mówiąc już o jakiejś stłuczce z taką bombą za plecami ;)
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez sweeper » wtorek, 20 gru 2011, 11:43

10RONNIE10 napisał(a):Nie wiem ale dla mnie normalne użytkowanie to takie że jak chce to wsiadam i jadę, a nie po całodniowej jeździe auto rozłądowane i musze je 8h ładować i jak mi cośna prawde pilnego wyskoczy to tylko TAXI zostaje albo samochód stricte spalinowy.

a samochód spalinowy to jeździ niby na czym?
trzeba go również zatankować

ładowanie samochodu elektrycznego trwa dłużej?
a widziałeś stacje quick drop (pisałem o tym w innym wątku)?
wymiana aku z pustego na naładowany zajmuje 3 minuty

i jeszcze jedno - 87% podróży samochodem w Europie odbywa się na dystansie krótszym jak 60km
obecnie produkowane już samochody (np Renault Fluence Z.E.) zapewniają przejechanie 150 km na naładowanym aku czyli 2,5 razy większy dystans niż jest potrzebny
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez lag » wtorek, 20 gru 2011, 13:36

Wybacz, normalne użytkowanie samochodu: wsiadam i mogę sobie przejechać powiedzmy 500km bez przerwy, a później zrobić 5-10 min przerwy na tankowanie (jakiekolwiek) i znów mam 500km. I klima, radio, światła i wycieraczki, czy ogrzewanie praktycznie nie wpływają na zużycie paliwa, tak jak w spalinowych pojazdach. Elektryczność - pewnie tak, ale baterie które mamy obecnie się nie nadają i tyle.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez zuo » wtorek, 20 gru 2011, 15:53

10RONNIE10 napisał(a):Co do tego co GP napisał:

Wodór wcale nie musi być w niskiej temperaturze to nie jest ciekły azot ;)

A powinien, z wielu względów.

Gazowy zwyczajnie ucieknie z pojemnika - dlatego zbiorniki na wodór gazowy są duże (czyli ciężkie). Skroplony samoistnie ucieka w tempie 4% dziennie.

Bilans energetyczny też wygląda fatalnie.

Litr benzyny to 34,2 MJ
Litr SKROPLONEGO wodoru to 10,1MJ
Litr GAZOWEGO wodoru to tylko 0,011MJ

No ale to trzeba bylo uwazac na lekcjach fizyki ;)
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez sweeper » wtorek, 20 gru 2011, 16:38

lag napisał(a):Wybacz, normalne użytkowanie samochodu: wsiadam i mogę sobie przejechać powiedzmy 500km bez przerwy, a później zrobić 5-10 min przerwy na tankowanie (jakiekolwiek) i znów mam 500km.

jakoś nie bardzo się to ma do twojej teorii na temat świetności instalacji LPG na których średni zasięg to 300 km?

dyskomfort instalacji LPG jesteś w stanie tolerować, ale samochód elektryczny jest be?
a co z innymi kosztami jakie trzeba ponosić w przypadku samochodów spalinowych takich jak przeglądy mechaniczne?
samochód w serwisie trzeba zostawić na kilka godzin, a i cena mała nie jest

widzę tu więcej hipokryzji niż chłodnej kalkulacji za/przeciw

jedyny argument jaki Tobie i 10RONNIE10 pozostał to zasięg na akumulatorach i "ekologia" ich wytwarzania
trochę to mało kładąc na szalę zalety takich samochodów
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez zbożowy » wtorek, 20 gru 2011, 16:52

lag napisał(a):Wybacz, normalne użytkowanie samochodu: wsiadam i mogę sobie przejechać powiedzmy 500km bez przerwy, a później zrobić 5-10 min przerwy na tankowanie (jakiekolwiek) i znów mam 500km. I klima, radio, światła i wycieraczki, czy ogrzewanie praktycznie nie wpływają na zużycie paliwa, tak jak w spalinowych pojazdach. Elektryczność - pewnie tak, ale baterie które mamy obecnie się nie nadają i tyle.

A klima radio i światła to czym są napędzane? Oczywiście że wpływają na użycie paliwa, nawet jest specjalny bajerek w każdym silniku do regulacji obrotów w zależności od poboru.
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez sweeper » wtorek, 20 gru 2011, 19:32

i jest jeszcze jeden argument za elektrycznymi samochodami
paliwo do nich jest ogólnie dostępne i nie podlega takim spekulacjom jak benzyna
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez zuo » wtorek, 20 gru 2011, 19:54

sweeper napisał(a):i jest jeszcze jeden argument za elektrycznymi samochodami
paliwo do nich jest ogólnie dostępne i nie podlega takim spekulacjom jak benzyna

Pewnie tylko dlatego że na razie samochody nie sa nim na duza skale 'tankowane'
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez 10RONNIE10 » środa, 21 gru 2011, 01:52

Przepraszam Bardzo ... Honda dała radę?
Są już stacje które tankują wodór w USA ? NA BP MAJA DYSTRYBUTORY !

No nikt z was mi nie wmówi że wasza nauczycielka Fizyki z nawet najlepszego LO w tym kraju jest w stanie obalić znajomość fizyki i chemii inżynierów z Hondy ....

Ktoś coś wyczyta, nie doczytał napisał i niby ok ...

ALE TAKIE AUTO JUŻ JEŹDZI I MA DYSTRYBUTORY NA NORMALNYCH STACJACH BENZYNOWYCH !

Dociera ?

To składowanie akumulatorów to jedna sprawa, ale akurat to nie my i nie nasze pokolenie będzie sie z tym problemem zmagało wiec akurat moge miec to powiedzmy gdzieś.

Zasięg ... ok Lag pisze 500, Ty ze na LPG 300 ... no ok nie ważne może być i 1000 na ON ale nawet 100 km na gazie = 10 minutowe tankowanie do pełna i kolejne 100km itd itd ... A nie 150 km (MAX) i postój 8h bo tego szybkiego ładowania jak wiesz nie mozna ciagle uzywać.
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez zuo » środa, 21 gru 2011, 09:11

10RONNIE10 napisał(a):Przepraszam Bardzo ... Honda dała radę?
Są już stacje które tankują wodór w USA ? NA BP MAJA DYSTRYBUTORY !

No nikt z was mi nie wmówi że wasza nauczycielka Fizyki z nawet najlepszego LO w tym kraju jest w stanie obalić znajomość fizyki i chemii inżynierów z Hondy ....

Ktoś coś wyczyta, nie doczytał napisał i niby ok ...

ALE TAKIE AUTO JUŻ JEŹDZI I MA DYSTRYBUTORY NA NORMALNYCH STACJACH BENZYNOWYCH !

Dociera ?

Dociera, i ma zbiornik tak duzy ze:
"There's plenty of room for four adults, but no middle seat in the rear. The huge 171-litre hydrogen tank eats into boot space, and we had trouble checking blind spots. We wish there was a bit more oomph to get you out of trouble when cruising, but otherwise it's a refined and pleasant drive."

http://www.wired.co.uk/news/archive/201 ... er-exhaust
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez lag » środa, 21 gru 2011, 14:55

sweeper napisał(a):
lag napisał(a):Wybacz, normalne użytkowanie samochodu: wsiadam i mogę sobie przejechać powiedzmy 500km bez przerwy, a później zrobić 5-10 min przerwy na tankowanie (jakiekolwiek) i znów mam 500km.

jakoś nie bardzo się to ma do twojej teorii na temat świetności instalacji LPG na których średni zasięg to 300 km?

Mój dupowóz ma zasięg do 500km na lpg
Your argument is invalid.
takich jak przeglądy mechaniczne?
samochód w serwisie trzeba zostawić na kilka godzin, a i cena mała nie jest

Nie wszyscy jeżdżą Renault xDDDDDDD
Mechanikę w moim aucie w większości potrafię ogarnąć samemu, a, że lubię dłubać przy autach to podwójna zaleta. Wole przy fajnych, ale jak mus to mus ;) Poza tym zostawić na dzień auto raz w roku na przegląd to nie taki ból dupy jak ładowanie przez 12 godzin, bo szybkie ładowanie skraca żywotność baterii do 3 lat :D A gdy ciągle ładujesz wolno to pożyją z 5 lat. Super mi osiągnięcie techniki :D W moim aucie nie muszę wymieniać baku co 3 albo 5 lat, a jak butle z gazem będzie trzeba wymienić to kosztuje ona 1/10 ceny nowych baterii :)
Ostatnio edytowano środa, 21 gru 2011, 15:00 przez lag, łącznie edytowano 1 raz
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez sweeper » czwartek, 22 gru 2011, 07:44

ehhh ty i te twoje teorie
te 500km jest kosztem miejsca w bagażniku nieprawdaż?
fajnie, że mechanikę sam ogarniasz - ale czy to jest argument dla 90% właścicieli którzy jej nie ogarniają?

i wg projektu better place (gdybyś raczył zagłębić się w temat trochę bardziej zamiast wymyślać historyjki na potwierdzenie własnych teorii) aku nie jest i nie będzie twoją własnością
każde "tankowanie" na Quick Drop Station polega na wymianie aku na inny
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez lag » czwartek, 22 gru 2011, 08:27

sweeper napisał(a):ehhh ty i te twoje teorie
te 500km jest kosztem miejsca w bagażniku nieprawdaż?
fajnie, że mechanikę sam ogarniasz - ale czy to jest argument dla 90% właścicieli którzy jej nie ogarniają?

Kosztem miejsca w bagażniku? Nie.. butla w miejscu koła zapasowego, zamiast koła wożę wypełniające takie coś w sprayu. :)
No dobra, ale samochody elektryczne też wymagają serwisowania, nie ma na to mocnych. A z samochodów spalinowych wystarczy kupić odpowiednie i nie trzeba się martwić ustawianiem luzów zaworowych czy zmianą rozrządu :)
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez sweeper » czwartek, 22 gru 2011, 14:23

zgadza się - serwisowanie będzie potrzebne
zawieszenie, układ kierowniczy itp. rzeczy
odpada konieczność wymiany oleju, filtrów, rozrządu etc.

samochody elektryczne spokojnie mogłyby już zastąpić spalinowe gdyby nie dziwna polityka koncernów związana ze standaryzacją technologii
jedni robią stałe akumulatory, inni wymienne, jedne samochody są ładowanie normalnie z 200V inne z jakiś dziwnych patentowych gniazdek
przypomina to trochę ładowarki do tel. komórkowych - UE narzuciła jeden standard ładowania (poprzez port microUSB) i co z tego, że producenci go wprowadzili jeżeli do telefonu Samsunga ładowarka ma 500mA a do telefonu HTC 1000mA

nie wiem czy producenci nie potrafią się dogadać czy o co chodzi (w sumie jak popatrzeć na tak prostą sprawę jak rodzaje felg - rozstawy śrub, średnicę trzpienia i odsadzenie to ciężko pojąć dlaczego nie zostało to ustandaryzowane do 3-4 typów)
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron