Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

spec od elektroniki

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez paputek25 » środa, 18 lip 2012, 21:28

potrzebuje namiar na kogoś dobrego z elektroniki samochodu :
- caly czas świecą mi się tylnie światla ( diody led)
- zapala się kontrolka esp

Pozdraiwm
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Postprzez Lapa_Christi » czwartek, 19 lip 2012, 07:20

ech.. zmień auto na starsze - mniej elektronicznych pierdół - mniej dynksów do zepsucia - łatwiejsze do naprawienia!

to nie złośliwość, ale luźna dygresja na temat kierunku rozwoju motoryzacji.
Ostatnio edytowano czwartek, 19 lip 2012, 07:21 przez Lapa_Christi, łącznie edytowano 1 raz
http://kartonowakolej.pl
...bo inny, nie znaczy gorszy!!!
Avatar użytkownika
Lapa_Christi
użytkownik
 
Posty: 1206
Na forum od: 19 lip 2007, 11:51
Lokalizacja: B-B

Postprzez SAMAEL66 » czwartek, 19 lip 2012, 07:55

Lapa_Christi ma rację. Teraz w awaryjności samochodu, mechanika to mniejszy problem od elektroniki. Części mechaniczne są drogie, czasem trudne w zdobyciu a czasem nawet nie ma nowych oryginalnych w sklepach. Ale są firmy które produkują zamienniki i jakoś większość rzeczy da się obejść. Co innego w elektronice. Teraz usterkę ciężko zlokalizować, znaleźć dobrego fachowca graniczy z cudem. Jak już się znajdzie to jest drogi, czasem za 5 minut pracy z kompem bierze 200zł a co. Nie ma konkurencji więc może. Części są bardzo drogie i bardzo ciężko dostępne. Człowiek ratuję się szrotami o ile prowadzą elektronikę.
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Postprzez ZIZ » czwartek, 19 lip 2012, 11:24

paputek25 napisał(a):potrzebuje namiar na kogoś dobrego z elektroniki samochodu :
- caly czas świecą mi się tylnie światla ( diody led)
- zapala się kontrolka esp

Pozdraiwm

Elektromechanik Tomera, ul. Zgrabna, boczna Nad Potokiem w Starym Bielsku.
tel. 33 811 86 13,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziz

Choćbym nawet szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę! ...bo ja jestem ciemnością i złem tej doliny ;)
ZIZ
użytkownik
 
Posty: 2346
Na forum od: 30 wrz 2010, 19:32
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez MakDrajwer » czwartek, 19 lip 2012, 14:59

Ostrowski, Bystra ul. Gołębia
"kobiety jak te kwiaty , kto żonaty ten wie,
powąchać - TAK , dotykać - NIE,
minęła pora godowa teraz tylko boli głowa ..."
Avatar użytkownika
MakDrajwer
użytkownik
 
Posty: 896
Na forum od: 22 maja 2010, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez 10RONNIE10 » czwartek, 19 lip 2012, 22:54

Matlak Cz-Dz
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez sweeper » piątek, 20 lip 2012, 09:37

Pan Macura w Ustroniu
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez mel_on » piątek, 20 lip 2012, 19:32

SAMAEL66 - kup komputer i rób za 150 - będziesz konkurencyjny :)
Avatar użytkownika
mel_on
użytkownik
 
Posty: 129
Na forum od: 16 cze 2012, 07:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez SAMAEL66 » sobota, 21 lip 2012, 12:23

wiadomo że sam komp nie wystarczy :) trzeba jeszcze wiedzieć co i jak i to jest ok. Czasem tylko ma się wrażenie że cena nie jest odpowiednia za daną usługę. Oczywiście nie wszyscy fachowcy tak postępują i są po prostu uczciwi. Chwała im za to! Co innego firmy ehh za część której wyprodukowanie kosztuję ich np 1zł na czysto, wołają np 150zł to jest dramat.
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Postprzez sweeper » niedziela, 22 lip 2012, 11:56

Samael nie rozumiem twojego podejścia do tematu - jak ktoś jest dobry w tym co robi, ma sporo wiedzy, doświadczenie, sprzęt i brak konkurencji (lub jest cienka jak tylne tarcze w moim Scenicu) to znaczy, że nie może ustalać stawek za swoje usługi według swojej oceny?

A czy wyprodukowanie części (fizyczne) obejmuje rownież inżynierów niezbędnych do opracowania prototypu, testowania go, przygotowania linii produkcyjnej, świadczenia gwarancji, etc.?
Nie wydaje mi się...
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez SAMAEL66 » niedziela, 22 lip 2012, 12:35

chodzi mi o to że np. typową naprawę dla opla wykona za 50zł a podobną do twojego samochodu, tylko dlatego że nikt inny tego nie naprawi, zrobi za 200zł. Przy obu operacjach straci tyle samo czasu i poniesie te same koszty.
Co do firm to polecam nr 5 z tego roku Auto Swiat Poradnik, w którym jest to doskonale opisane.
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Postprzez SAMAEL66 » niedziela, 22 lip 2012, 12:45

cytat z AŚ poradnik
"Standardowe elementy elektroniczne kosztują grosze, np. prosty czujnik Halla kupić można za mniej niż złotówkę. Jeśli dodamy do niego obudowę, kabel" (dodatkowy koszt np 2 zł) "i zaoferujemy go jako czujnik położenia wału korbowego, to cena takiego elementu wzrośnie kilkaset razy! W równie cudowny sposób wzrasta wartość potencjometrów sprzedawanych jako czujniki położenia przepustnicy."
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Postprzez paputek25 » poniedziałek, 23 lip 2012, 09:40

Lapa_Christi napisał(a):ech.. zmień auto na starsze - mniej elektronicznych pierdół - mniej dynksów do zepsucia - łatwiejsze do naprawienia!

to nie złośliwość, ale luźna dygresja na temat kierunku rozwoju motoryzacji.

Starsze mam już 2 :) w tym jeden na sprzedaż , gdyby kogoś intersowalo Combo 2006r, wersja 5 osobowa, tam sie jeszcze nic nie zepsulo , usterkowość mniejsza, bo i też elektroniki mniej .

Wracając do tematu , samo się naprawilo, :) na razie bacznie obserwuju...

Pozdrawiam, i dziękuje za udział w temacie.
paputek25
użytkownik
 
Posty: 758
Na forum od: 19 sty 2009, 19:56

Postprzez MakDrajwer » poniedziałek, 23 lip 2012, 15:01

SAMAEL66 napisał(a):cytat z AŚ poradnik
"Standardowe elementy elektroniczne kosztują grosze, np. prosty czujnik Halla kupić można za mniej niż złotówkę. Jeśli dodamy do niego obudowę, kabel" (dodatkowy koszt np 2 zł) "i zaoferujemy go jako czujnik położenia wału korbowego, to cena takiego elementu wzrośnie kilkaset razy! W równie cudowny sposób wzrasta wartość potencjometrów sprzedawanych jako czujniki położenia przepustnicy."

Tylko ze ktoś go musiał wymyślec, zaprojektować, wymyśleć i wykonać maszyne do produkcji, zapłcić pracownikowi, dostawcy , opakować itp. I jeszcze na tym zarobić.
"kobiety jak te kwiaty , kto żonaty ten wie,
powąchać - TAK , dotykać - NIE,
minęła pora godowa teraz tylko boli głowa ..."
Avatar użytkownika
MakDrajwer
użytkownik
 
Posty: 896
Na forum od: 22 maja 2010, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez SAMAEL66 » poniedziałek, 23 lip 2012, 21:35

tak samo jak ten sam czujnik nie wykorzystywany w samochodzie :)
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Następna strona

Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości