Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Hamulec ręczny

Sprawy ważne i mniej ważne, zabawne i poważne, porady, opinie, dyskusje - wszystko o motoryzacji.

Postprzez Pyramide » piątek, 17 sie 2012, 12:34

Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Postprzez Tommy_ » piątek, 17 sie 2012, 12:47

Fachowiec co prawda ze mnie jak z koziej d*** trąba, ale i tak powiem coś od siebie.

Ja tam jestem zwolennikiem "starej szkoły" i jakoś bardziej przemawiają do mnie cięgna i mechaniczne przekładnie niż przyciski i wiązki przewodów.

Raz, że tradycyjna wajcha przydaje się do podcięcia tyłu na ciasnych partiach, a dwa, że w przeciwieństwie do przycisku daje wyczucie siły i organoleptycznie pozwala ocenić stan hamulca.

Za grosz nie ufam elektronice.

Mechaniczne przekładnie wajchy i łożyska dają mi poczucie, że prowadzę coś, co podobnie jak ja posiada serce i duszę - swego rodzaju żywy organizm, w żyłach którego buzuje benzyna i płyn hamulcowy, a nie przerośnięty opiekacz do kanapek pipkający na mnie złowrogo za każdym razem kiedy zrobię coś, co nie pokrywa się z wizją pozbawionych życia towarzyskiego ludzi w białych szlafrokach pracujących w jakiejś koreańskiej fabryce.

I odpowiadających za tak zwane "bezpieczeństwo" ludzi z komisji europejskiej, którzy noszą beżowe spodnie i wełniane swetry, a na kierowcach i wszystkich ludziach posiadających coś mającego koła odreagowują traumę po tym jak to 20 lat temu jakiś znienawidzony przez nich sąsiad przejechał rowerem ich kota .

Lubię wsłuchiwać się w dźwięki wydawane przez pracujący silnik. Lubię cichy chrzęst zazębiającej się trójki i wyraźny opór drążka podczas mocnego dohamowywania na redukcji. Lubię czuć, że to co dzieje się z tylną osią zależy od tego małego, skórzanego koła, które ściskam mocno w dłoniach, a nie komputera uważającego mnie za najsłabszy element tej komunikacyjnej układanki.

Lubię zapach rozgrzanego metalu i widok silnika nie maskowanego żadnymi futurystycznymi osłonami robionymi z pochodzących z recyklingu sandałów.

Pyramide - pewnie mi się za to oberwie, ale osobiście uważam, że wprowadzenie do samochodów rozbudowanej elektroniki było błędem równie wielkim co wynalezienie piwa bezalkoholowego i feminizmu. Dlatego mimo wszystko preferuję starsze modele samochodów.

Analogowe wilki w cyfrowym świecie.
Ostatnio edytowano piątek, 17 sie 2012, 12:54 przez Tommy_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Tommy_
użytkownik
 
Posty: 200
Na forum od: 12 lip 2012, 11:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez MakDrajwer » piątek, 17 sie 2012, 17:20

Tommy : zabiłbym gdyby ktoś mi wsadził do beemki albo do kija ręcznym na przycisk .
Ale z drugiej strony ręczny elektryczny ma wiele zalet : łatwiej i szybciej wymienia się klocki ( chyba że jest to starsze reno ), działa zawsze i skutecznie ( ktoś , kto jezdzi starszymi fiatami wie że to nie jest oczywiste ), nie zaciera się , nie zapieka ( oprócz klocków ) , łatwiej poprowadzić przycisk i kabel niż wajche i linke, spuści go każda kobieta ( albo spuści się sam ), przez pół godziny jest w stanie regulować siłe docisku klocków.
Są też minusy : największy - brak możliwosci latania bokiem, głupi dżwięk, duży pobór prądu na postoju, debilne miejsce przycisku w passacie, autohold i funkcje osuszania klocków z powodzeniem robi ABS, jak się coś w nim zepsuje ( a na pewno kiedyś to nastąpi ) to koszty są zdecydowanie wyższe niż w klasycznym. I chyba najważniejsze : jedziesz 100 km/h , naciskasz hamulec a on w podłodze . W starym aucie powoli zaciągasz ręczny i sukcesywnie wyhamowywujesz do zatrzymania. W elektryku naciskasz knefel , koła blokują na maksa ( nie daj Boże na zakręcie na obwodnicy :) ) i masz pewny dzwon.
"kobiety jak te kwiaty , kto żonaty ten wie,
powąchać - TAK , dotykać - NIE,
minęła pora godowa teraz tylko boli głowa ..."
Avatar użytkownika
MakDrajwer
użytkownik
 
Posty: 896
Na forum od: 22 maja 2010, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez GrzegorzD » piątek, 17 sie 2012, 20:48

Ręczny ma być na linki... a jeszcze lepiej hydrauliczny ;)
Avatar użytkownika
GrzegorzD
użytkownik
 
Posty: 2029
Na forum od: 27 wrz 2009, 19:03
Lokalizacja: Hałcnów / Bujaków

Postprzez 10RONNIE10 » piątek, 17 sie 2012, 20:58

Nie ma nawet co porównywać.
Elektryczny ręczny wymyślił ktoś bo ?
Bo nie wiadomo po co ale jest "fajny" bo elektroniczny a nie taki plebejski na linkę jak w starym Kadecie.
Z tym że działa lepiej to trochę zaszalałeś Mak (no chyba że ktoś tam nie zagląda przez 10 lat)
Funkcje ma spełniać jedną (dla zwykłych śmiertelników ;) ) i ten na linke odpowiednio serwisowany ją spełnia, ma zablokować tylne koła.
A to nowe elektroniczne coś to tylko kolejna rzecz która kiedyś padnie a jak to zwykle lubi bywać, pewnie w najmniej odpowiednim momencie i wygeneruje koszty takie że komuś włosy wypadną.
I jestem ciekaw ile to całe ustrojstwo waży.

I tak jak pisał Tommy ci w białych kitlach z nas robią coraz to większych debili, jeszcze troche i spokojnie szympans cie zawiezie do Gdańska.
Moim zdaniem motoryzacja zdechła wraz z latami 90tymi i Ja również wole samochody z tych lat, nowymi czajnikami czy sokowirówkami dla szpanerów gardzę.
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez Del_Rey » piątek, 17 sie 2012, 21:04

10RONNIE10 napisał(a):Moim zdaniem motoryzacja zdechła wraz z latami 90tymi i Ja również wole samochody z tych lat, nowymi czajnikami czy sokowirówkami dla szpanerów gardzę.

true true :)
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Postprzez MakDrajwer » sobota, 18 sie 2012, 07:53

10RONNIE10 napisał(a):Z tym że działa lepiej to trochę zaszalałeś Mak (no chyba że ktoś tam nie zagląda przez 10 lat)

Działa lepiej ( skuteczniej ). Choćby dlatego że podczas stygnięcia tarcz hamulcowych zmniejsza się ich grubość i hamulec elektryczny cały czas to nadzoruje krańcówką amperową i w razie potrzeby dociska klocki. Hamulce mechaniczne mają takie wkładki termiczne ale są mniej skuteczne. No i spróbuj złamać się na ręcznym mechanicznym w passacie B5 z automatyczną regulacją linek.
Piszecie że robią z nas debili : to jest prawda naszych czasów. Stańcie kiedyś koło świateł na zamkniętym odcinku żywieckiej pod obwodnicą. Najlepiej w weekend. Zobaczycie bezradność kierowców którym nawigacja każe jechać prosto a znaki tego zabraniają. Obwodnicy też większość w nawigacji nie ma. Istny horror ! Nie daj Boże żeby komórka wtedy jeszcze padła ... Takie czasy ...
"kobiety jak te kwiaty , kto żonaty ten wie,
powąchać - TAK , dotykać - NIE,
minęła pora godowa teraz tylko boli głowa ..."
Avatar użytkownika
MakDrajwer
użytkownik
 
Posty: 896
Na forum od: 22 maja 2010, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez 10RONNIE10 » sobota, 18 sie 2012, 11:38

No ale mak po co się łamać na ręcznym w pasku kombi przecież to jak jazda tapczanem :P
Poza tym B5 to już są roczniki tych złych samochodów ;)

A co do znaków na Żywieckiej to nie wiem kto ich jeszcze przestrzega.
Dali napis "nie dotyczy dojazdu do stacji Lotos i sklepu Leviatan" i teraz w zasadzie ten zakaz wjazdu nie istnieje bo "Ja do sklepu jade" Sygnalizacjie świetlną większośc też olewa w tym Ja bo jest źle ustawiona i w zasadzie jest tez niepotrzebna.
ANTY PO/PiS/SLD/PSL !!

NIE GŁOSUJE NA MNIEJSZE ZŁO !
10RONNIE10
użytkownik
 
Posty: 1521
Na forum od: 17 cze 2010, 20:57

Postprzez MakDrajwer » sobota, 18 sie 2012, 11:47

Jeszcze "pare" dni i skończą. Fajnie, jak omijam stojących na czerwonym to zawsze puści się za mną jakieś auto z wiadomymi rejestracjami. Więc jak pojeżdżam pod swoją brame to zawsze mam polewke jak panowie wycofują i karnie wracają do Żywieckiej :)
"kobiety jak te kwiaty , kto żonaty ten wie,
powąchać - TAK , dotykać - NIE,
minęła pora godowa teraz tylko boli głowa ..."
Avatar użytkownika
MakDrajwer
użytkownik
 
Posty: 896
Na forum od: 22 maja 2010, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Tommy_ » poniedziałek, 20 sie 2012, 09:05

Prawda jest taka, że elektroniczny ręczny ma równie wiele zalet i wad co tradycyjny.

To po prostu kwestia tego, czego kto oczekuje od samochodu. Gdybyście zapytali się mojej sąsiadki czy chciała by w swoim Twingo taki bajer, w którym nie trzeba zaciągać wajchy z siłą pudziana i pomaga on podczas ruszania pod górkę to nie wahałaby się ani sekundy.

Ale ona należy do części społeczeństwa, która uważa, że nadsterowność to jakaś choroba tarczycy.

Ja z kolei takie rozwiązania postrzegam jako kolejne próby zamachu na moją czterokołową autonomię. Podobnie wygląda kwestia obowiązkowo montowanych systemów ESP czy komputeryzacji silników w znacznym stopniu ograniczającej możliwość ich "garażowej" modyfikacji.

Oczywiście wszystko to w imię bezpieczeństwa, komfortu i ochrony matki natury ale umówmy się...

Da się przejść przez życie bezpiecznie i komfortowo - można na przykład obić ściany w piwnicy miękkim pluszem i nie wychodzić z niej przez najbliższe pięćdziesiąt lat.

Ale nie tego oczekujecie od życia, prawda?
Obrazek
Avatar użytkownika
Tommy_
użytkownik
 
Posty: 200
Na forum od: 12 lip 2012, 11:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Powrót do Motoryzacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron