Tommy_ napisał(a):Pytanie jak mocno ruszony - jeśli tylko wepchnęło poszycie to spoko - każdy warsztat Ci to wyprowadzi (możesz nawet sam przywiązać linę do drzewa i do elementu i delikatnie na wstecznym naciągnąć).
Jeśli jednak dostała podłużnica to już nie warto się w to bawić bo będzie jamnik.
Swoją drogą - szkoda całkowita przecież nie przekreśla Ci samochodu. To po prostu oznacza, że koszt naprawy przerasta wartość samochodu (ubezpieczalnie tak się zabezpieczają ale można się spokojnie do tego odwoływać).
Innymi słowy - ze szkody całkowitej dostaniesz kasę, a samochód i tak możesz naprawić i jeździć dalej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości