Na stronie pojawił artykuł.
http://www.bielsko.biala.pl/aktualnosci ... czytny-cel
spojrzałem co o electrokarach piszą inni.
Znalazłem ukraińską stronę gdzie podsumowują ekonomię przy eksploatacji samochodów elektrycznych w warunkach Ukrainy.
https://www.segodnya.ua/economics/avto/ ... 27678.html
I tak dla Nissana Leaf przy średnim przebiegu 20 tys. km. /rok
wyszła im oszczędność ok. 20 tys. hrywien /rok.
Niestety mowa tu tylko o porównaniu kosztów energii elektrycznej w porównaniu do kosztów paliwa.
Brak omówienia wpływu innych czynników na wielkość oszczędności.
P.S. Cena nowego 33 tys.$ zasięg na jednym naładowaniu 228 km. (nad morze nie dojadę)
I tu moje wątpliwości (wątpliwości laika)
(awaryjność akumulatorów i ich żywotność będzie tu miała zasadnicze znaczenie wiadomo, ze koszt wymiany będzie kolosalny)
Również koszt zakupu nowego zdaje się też jest cośkolwiek większy i jeżeli to przeliczyć na jeden kilometr to oszczędności...?????
Inna sprawa to dostępność punktów ładowania, ale to może się szybko wyrównać.
Duże znaczenia może mieć fakt, że jak piszą czas ładowania z domowego gniazdka to ok. 8 (osiem) godzin.
A zatem dyspozycyjność samochodu jest stosunkowo niska. Jak długo trwa ładowanie samochodu
w specjalnym punkcie ładowania? Zapewne znacznie dłużej niż zatankowanie benzyny a zatem tych punktów musi być ZNACZNIE WIĘCEJ niz dystrybutorów aby obsłużyć taką samą liczbę samochodów. i kolejne pytanie: co mam robić w czasie gdy mój samochód ładuje się w specjalnym punkcie a n.p. nie chcę robić zakupów i pić kawy a jestem w trasie i bardzo się śpieszę?