Forum Bielsko.Biala.pl

przez **basianek** » wtorek, 5 wrz 2006, 10:29

Co sądzicie o naszym tunelu na Hulance? Praktycznie dwóch tunelach, ale w których jest ograniczenie do "pięćdzisiątki":(
Ja nie mogę, przecież to jest obwodnica naszego Miasta, to czemu ograniczenie do 50?? Wyjaśni mi ktoś? Według mnie powinno być tam przynajmniej 70 km/h.

przez **mco** » wtorek, 5 wrz 2006, 11:17

maja to zmienic podobno

przez **pawelm** » wtorek, 5 wrz 2006, 11:19

po tym poście widze że nie masz prawa jazdy, a jeśli masz to należałoby Ci je odebrać ...
żeby w tunelu mogło być ograniczenie do 70km/h musiałbyś najpierw wyłączyć ten tunel jak i całą obwodnice, z terenu zabudowanego. bo w mieście jest ograniczenie do 50km/h. Pewnie zaraz spytasz "po jaką cholere w takim razie te ograniczenia" - już odpowiadam. Znaki ograniczenia do 50km/h - lub mniej- są potrzebne w nocy kiedy ograniczenie jest do 60km/h ...
a sama obwodnica nie służy do wyścigów samochodowych - tylko do objechania miasta i nie stania w korkach na światłach ...

przez **wuzel** » wtorek, 5 wrz 2006, 11:43

Jadąc prędkością 50 km/h odcinek 2000m mete osiągamy w 144s, natomiast z prędkością 70km/h ten sam odcinek drogi osiągamy po 103 s. I o co chodzi? O 20 sekund? Skoro jest przepis mówiący że poruszamy się w obszarze zabudowanym z prędkością max 50km/h to niech do cholery tak pozostanie!!!

przez **mco** » wtorek, 5 wrz 2006, 12:27

no ale obwodnica srodmiejska ( jaka jest trasa przez hulanke ) sluzy do szybszego poruszania sie przez miasto ...i nie widze tu problemu ze lezy ona w obszarze zabudowanym..jakos w wielu miastach na takich drogach jest 70km/h...

przez **Dżół Duł** » wtorek, 5 wrz 2006, 13:21

pawelm napisał(a):po tym poście widze że nie masz prawa jazdy, a jeśli masz to należałoby Ci je odebrać ...żeby w tunelu mogło być ograniczenie do 70km/h musiałbyś najpierw wyłączyć ten tunel jak i całą obwodnice, z terenu zabudowanego. bo w mieście jest ograniczenie do 50km/h......

Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 napisał(a):Art. 21. 1. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć, za pomocą znaków drogowych, prędkość dopuszczalną pojazdów obowiązującą na obszarze zabudowanym.

to kto powinien miec odebrane prawko?
wiec skoro ustalilismy ze nie masz racji to przyjmij jeszcze do wiadomosci ze na prostej drodze bez bocznych uliczek 70km to jeszcze nie predkość wyścigowa czy nadświetlna

wuzel napisał(a):Jadąc prędkością 50 km/h odcinek 2000m mete osiągamy w 144s, natomiast z prędkością 70km/h ten sam odcinek drogi osiągamy po 103 s. I o co chodzi? O 20 sekund?

Nie, chodzi o płynny ruch i o to zeby nadgorliwość urzędasów nie powodowała znieczulicy w miejscach gdzie ograniczenie do 50km/h jest rzeczywiscie potrzebne
a tak na marginesie 144-103=41sek a nie 20

pozdrawiam

przez **Celt_** » wtorek, 5 wrz 2006, 14:09

Zmiana dozwolonej prędkości nic nie da, bo nie ma szans bez palenia opon i wycia silnika rozpędzić się do zawrotnej prędkości 70km/h. Ruch na obwodnicy tamują sygnalizacje świetlne.
Czy ktoś w sposób wiarygodny może mi wyjaśnić, dlaczego na Karpackim w odległości 50 m są dwie sygnalizacje świetlne? Kto tam mieszka, że wymusił tam światła? Zwykle dziesiątki samochodów się tam zatrzymują na pustym skrzyżowaniu lub aby jeden mógł wjechać na obwodnicę.

przez **GeN** » wtorek, 5 wrz 2006, 14:17

IMO faktycznie 50 km/h jest nieco zbyt asekurancko ustawione i "siedem dych" byłoby rozsądniejsze. Jednak z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć ostrożność przy wyznaczaniu tej prędkości. Znając "możliwości" naszych rodzimych kaskaderów w swych rozlatujących się maszynach kiedy byłoby ograniczenie do 70 km/h nie mieliby oporów przed przekraczaniem setki. Bo taka (nietypowo jak na bielską rzeczywistość) równa i bekoleinowa droga... Nie dalej jak wczoraj wyprzedził mnie taki jeden kretyn w tymże tunelu swoim ryczącym "cieńkim", a ja sam nie trzymałem się ściśle ograniczenia - było z sześćdziesiąt jak nic - do czego się przyznaję. To, że włączenie świateł dla tegoż "miszcza" było zbyt dużym wysiłkiem nie trzeba chyba dodawać. A przecież akurat w tunelach jeżeli dochodzi do wypadku, to jest to jedna z gorszych możliwości. Więc pewnie, że wolałbym 70-80 km/h lecz z powodów podanych powyżej nie widzę sensu w rozdzieraniu szat nad aktualnym ograniczeniem. A, i jeszcze jedno. Boję się też, że kiedyś wpadnie takim jednym do głowy rozkładać swój niebieski stragan w zatoczce awaryjnej. Będzie corrida, że hej.

przez **Dżół Duł** » wtorek, 5 wrz 2006, 14:36

są urzędnicy którzy twierdzą że tzw zielona fala jest zła bo sie ludzie rozpędzają

teraz tu widze , ze lepiej zostawic 50 bo ludzie beda jezdzic 60++ a jakby dac 70 to by jezdzili pod setke
czy tylko ja widze jakie to chore?? hehehhe

imo , ludzie wlasnie maja w d.... ograniczenia dlatego ze stosuje sie je nagminnie i bez sensu
70 km na tak prostej drodze to minimum
co do rajdowców to oni szaleja po drogach osiedlowych i to jest szok, tylko ze tak daleko urzędnicy nie widzą, policja też slepawa :/
za to na obwodnicy gladkiej jak pupcia niemowlęcia, bez bawiących sie dzieciaków na poboczach, tam będą stawiac zakazy :/

przez **GeN** » wtorek, 5 wrz 2006, 14:58

Dżół Duł napisał(a):są urzędnicy którzy twierdzą że tzw zielona fala jest zła bo sie ludzie rozpędzają

Nie no... Patologie zostawmy psychiatrom

Dżół Duł napisał(a):imo , ludzie wlasnie maja w d.... ograniczenia dlatego ze stosuje sie je nagminnie i bez sensu

Ależ oczywiście. To kretyńska norma w naszym kraju, że remedium na wszystko są zakazy. I nie tylko na drogach. Każdy decydent najpierw myśli o dupochronie, potem o wielu podobnych problemach WielkiejWagi, dywagacje o logice (czy o zdrowym rozsądku) zostawiając na poobiednią drzemkę. O ile w ogóle. A my (duuuży kwantyfikator) uczymy się permanentnie te zakazy ignorować. Tyle że popadanie w skrajność i automatyczne negowanie każdego zakazu jest chyba nieco na wyrost. Akurat ograniczenie będące przedmiotem dyskusji nie razi mnie aż tak bardzo, by kruszyć kopie. Oczywiście przyjmując domyślnie, że jest to tymczasowa sprawa, aż się tubylcy oswoją z tak dramatyczną zmianą w życiu, jaką jest stu procentowy przyrost długości tuneli. A bo to jedzie jeden z drugim i tu nagle dziura, panie dziejku, w ziemi, co połyka samochody. No i panika. A z tyłu ten trzeci, Los Cascaderos de la Muerte, bez świateł, bez hamulców... Taka szara rzeczywistość rodzimej motoryzacji, nic więcej. I licząc na zmianę oznakowania na razie nie irytuję się "pięćdziesiątką" pod Hulanką. Za to w innych miejscach krew mnie zalewa. Ale to inna bajka.

przez **no nick** » wtorek, 5 wrz 2006, 16:05

Odejdźmy od fachowych określeń (na poziomie dawnej 7 klasy) i zadajmy sobie pytanie: Ile razy mocniejsze będzie uderzenie z prędkoscia 70 km/h od 50 km/h ?
__________________________________________________________________________________________
Niemal [DWUKROTNIE MOCNIEJSZE].

przez **miasto** » wtorek, 5 wrz 2006, 19:18

Z tego, co sie orientuje to dyrektor MZD zglosil wniosek do Krajowej Dyrekcji Drog i Mostow o podniesienie predkosci na dwupasie na andersa do 100 km/h. Wtedy nie bedzie problemu!

przez GP » wtorek, 5 wrz 2006, 19:22

miasto napisał(a):Z tego, co sie orientuje to dyrektor MZD zglosil wniosek do Krajowej Dyrekcji Drog i Mostow o podniesienie predkosci na dwupasie na andersa do 100 km/h. Wtedy nie bedzie problemu!

O, to by było dobre, aczkolwiek w tunelu lepiej, żeby ograniczenie zostało, ewentualnie można by je podnieść do 60km/h...

przez **wuzel** » środa, 6 wrz 2006, 05:24

Dżól/ no tak. W rozpędzie jakoś mi wyszło 144-103=21

No cóż. Zepsułeś mi humor z rana

Mimo to nie wyobrażam sobie wypadku w tunelu między jadącymi 100km/h dwoma ciężarówkami

przez **pawelm** » środa, 6 wrz 2006, 07:00

Dżół Duł napisał(a):
Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 napisał(a):Art. 21. 1. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć, za pomocą znaków drogowych, prędkość dopuszczalną pojazdów obowiązującą na obszarze zabudowanym.

to kto powinien miec odebrane prawko?

wyrwane z kontekstu !!! napisałem również:

musiałbyś najpierw wyłączyć ten tunel jak i całą obwodnice, z terenu zabudowanego.

bo ustawa to jedno, a drugie to przepisy wykonawcze, a jedyną możliwością podniesienia obowiązującej prędkości na drodze jest właśnie wyłączenie z terenu zabudowanego.

Ja osobiście jestem za utrzymaniem prędkości 50km/h ... sprawdzałem przejazd kilkakrotnie i jadąc 50km/h można płynnie przejechać od Makro aż do Bystrzańskiej.

pozdrawiam

Dyskusje

Forum Bielsko.Biala.pl

Hulanka

Kto przegląda forum