Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=79115
« Poprzednia strona  Strona 189 z 191  Następna strona »
Autor:  davnbb [ wtorek, 9 sie 2016, 16:55 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

JiB2 napisał(a):Panie Grego. Czytałeś to co napisałeś? Piszę do Ciebie z południa Europy, dokąd przemierzyłem tysiące kilometrów samochodem.
Powiem Ci jedno: Grego, Ty chamie!

A przeczytałeś post Piernik-a? Myślę, że odpowiedź adekwatna do pytania :-)
Autor:  woznica67 [ środa, 17 sie 2016, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Witam Wszystkich, dawno mnie nie było, ja chciałem tylko "pozdrowić " wszystkich mistrzów i mistrzynie lewego pasa. No ręce mi opadają....
Autor:  ona500 [ poniedziałek, 12 wrz 2016, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Ciśnienie z rana podniesione, że kawy nie trzeba było pić. Jadę sobie Stojałowskiego w kierunku Zamku, czerwone światło na pasach przy Ratuszu. Zapala się zielone, z lewa z piskiem opon pan kierowca w białym samochodzie wyprzedza na przejściu. Śpieszyło się panu... :shock:
Autor:  Przemek73 [ czwartek, 15 wrz 2016, 14:53 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Gratulacje dla kretyna ze srebrnej Mazdy kombi SB 6092S, który raczył zaparkować na 1-Maja tak, że zajął cały chodnik. Masz facet szczęście, SM była już w drodze :roll:
Autor:  tren_d [ piątek, 16 wrz 2016, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Właśnie wróciłem z Zakopanego i to co tam się dzieje na drogach to włosy stają dęba, przy nich w Bielsku jeździ się na prawdę kulturalnie.
Autor:  staszeks [ piątek, 16 wrz 2016, 19:34 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Wydaje mi się, że każde miasto ma "swoją specyfikę jeżdżenia" i miejscowi kierowcy są do niej przyzwyczajeni.
kierowca z "zewnątrz" będzie wg. nich jeździł źle (a on po prostu jeździ "po swojemu")
Zakopane jest o tyle specyficzne, że tam cały czas jest "przegląd" kierowców z całej Polski i stąd galimatias.
A czy mam rację?
Nie będę się upierał przy swoim.
Autor:  wloczykij [ niedziela, 18 wrz 2016, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

tren_d napisał(a):Właśnie wróciłem z Zakopanego i to co tam się dzieje na drogach to włosy stają dęba, przy nich w Bielsku jeździ się na prawdę kulturalnie.


Hm, dziwne. Ja też wróciłem w piątek z Zakopanego i raczej od środy jak tam byłem były pustki na drogach (a jeździłem o różnych porach dnia) jak na Zakopane, i nic szczególnego się nie działo. Dopiero w sobotę zrobiło się bardzo tłoczno, ale też nie zauważyłem jakichś zgrzytów na drodze - ot, korki, ale podobnie jak w Bielsku dużo ludzi miłych i wpuszcza co któreś auto z podporządkowanej żeby odkorkować trochę miasto. Cóż Ty tam takiego niekulturalnego na drogach widziałeś?
Autor:  wloczykij [ niedziela, 18 wrz 2016, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Przemek73 napisał(a):Gratulacje dla kretyna ze srebrnej Mazdy kombi SB 6092S, który raczył zaparkować na 1-Maja tak, że zajął cały chodnik. Masz facet szczęście, SM była już w drodze :roll:


Mnie denerwują ludzie na wąskich bocznych ulicach parkujący ZERO metrów od skrzyżowania przy krawężniku. Stwarza to zagrożenie zderzenia i niesamowicie utrudnia poruszanie się po drogach, czyli bezpieczny wyjazd z tak obstawionej ulicy (nic nie widać zza takiego barana) jak i wjazd w nią (coś może jechać z naprzeciwka lewym pasem i omijać barana). Straż Miejska mimo kilku zgłoszeń na to nie reaguje - mówią że działają głównie w centrum Bielska, czyli pewnie spacerują i zakładają blokady nie tam gdzie by się przydało dla poprawy bezpieczeństwa :evil: Jeśli w końcu kiedyś będę miał przez tak parkujących ludzi wypadek, a częstotliwość takiego obstawiania zakrętów jest tak duża że wydaje się to tylko kwestią czasu, kiedy ktoś będzie jechał szybciej a ja się wychylę autem żeby zza tak zaparkowanego barana sprawdzić czy mam wolną drogę, to z całego serca z urazówki będę życzył: niech szlag trafi pilnujących przestrzegania podstawowych przepisów drogowych w tym mieście
Autor:  tren_d [ poniedziałek, 19 wrz 2016, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

wloczykij napisał(a):
tren_d napisał(a):Właśnie wróciłem z Zakopanego i to co tam się dzieje na drogach to włosy stają dęba, przy nich w Bielsku jeździ się na prawdę kulturalnie.


Hm, dziwne. Ja też wróciłem w piątek z Zakopanego i raczej od środy jak tam byłem były pustki na drogach (a jeździłem o różnych porach dnia) jak na Zakopane, i nic szczególnego się nie działo. Dopiero w sobotę zrobiło się bardzo tłoczno, ale też nie zauważyłem jakichś zgrzytów na drodze - ot, korki, ale podobnie jak w Bielsku dużo ludzi miłych i wpuszcza co któreś auto z podporządkowanej żeby odkorkować trochę miasto. Cóż Ty tam takiego niekulturalnego na drogach widziałeś?


Pustki na drogach? Tłok taki i ludzi tyle co w wakacje. Tyle chamstwa na drogach co tam w 4 dni to w Bielsku widziałem przez pół roku.
Autor:  Santos [ poniedziałek, 19 wrz 2016, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

W czwartek wracałem ze Sk przez Hyżne na Zakopane aż dziwiłem się że tak pusto na drogach.
Ew chamstwo musiało być tylko reprezentowane przez te .... w stringach
Autor:  tren_d [ wtorek, 20 wrz 2016, 13:00 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Santos napisał(a):W czwartek wracałem ze Sk przez Hyżne na Zakopane aż dziwiłem się że tak pusto na drogach.
Ew chamstwo musiało być tylko reprezentowane przez te .... w stringach


Byłeś na Krupówkach o 20-tej? Widziałeś jakie tłumy ludzi że nie da się przejść? Pisałem o Zakopanem a nie o drodze na Zakopane.
Autor:  Santos [ piątek, 23 wrz 2016, 14:58 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Byłeś na Krupówkach o 20-tej? Widziałeś jakie tłumy ludzi że nie da się przejść? Pisałem o Zakopanem a nie o drodze na Zakopane.

Coś taki zdziwiony. Tam zawsze jest tłok
W ten właśnie czwartek też tam byłem o 17tej i j/w tłumy.
W restauracjach dla nowobogackich też były tłumy,kumasz
Autor:  tren_d [ sobota, 19 lis 2016, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Pozdrawiam kierowcę samochodu terenowego któremu wystaje słoma z butów który dziś o 11 rano skręcając na Błoniach w lewo z Bystrzańskiej na obwodnicę użył dwóch pasów o mało się nie ocierając o mnie. Dowiedział się o mnie po moim trąbieniu. Naucz się kultury jeśli rodzice Cię nie nauczyli. Bo wielkie panisko musi mieć dwa pasy żeby się wyrobić w skręcie.
Autor:  davnbb [ sobota, 19 lis 2016, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

tren_d napisał(a):Dowiedział się o mnie po moim trąbieniu.....

Widać forum nie czyta - my się dowiedzieliśmy po założeniu pierwszego tematu o stringach ;-)
Autor:  aniol [ niedziela, 20 lis 2016, 10:05 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

To masz trąbkę na rowerze?
Strona 189 z 191 Strefa czasowa: UTC + 1