Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=79115
« Poprzednia strona  Strona 185 z 191  Następna strona »
Autor:  staszeks [ niedziela, 21 cze 2015, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Ja dojeżdżam tak aby BEZ GIMNASTYKI widzieć jaki kolor światła w danej chwili świeci.
Czasami wymaga to zatrzymania się trochę przed linią.
(Z TIR-a widać lepiej i można podjechać bliżej)
Autor:  MakDrajwer [ niedziela, 21 cze 2015, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Hmmm... Miałem ponad 40 różnych samochodów i we wszystkich dawałem radę " bez gimnastyki " dojechać do lini i jednocześnie widzieć światło.
Autor:  Pan Kazimierz [ niedziela, 21 cze 2015, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Staszku w BB akurat bardzo często są "powtórzone" światła na wysokości tak niskiej że gimnastykować się nie trzeba ;)
Obawiam się że to jednak braki w kształceniu kierowców :(
Autor:  Lapa_Christi [ poniedziałek, 22 cze 2015, 07:27 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Panowie, jest kilka miejsc, gdzie nie ma powtórzonych świateł, a osoba wysoka siedzi na tyle daleko od krawędzi szyby, że albo sie musi wychylać, albo stanąć 3-4 metry przed linią. Ja tak mam w małych samochodach. Makdrajwer ile masz wzrostu?
Autor:  Pan Kazimierz [ poniedziałek, 22 cze 2015, 08:31 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Lapa nie takie miejsca mam na myśli. Pisałem o skrzyżowaniach z powtórzoną sygnalizacją lub o przypadku gdy ktoś staje za kimś z takim odstępem że zmieści się tam jeden lub nawet dwa samochody :)
Autor:  Lapa_Christi [ poniedziałek, 22 cze 2015, 09:40 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Kazimierzu, wiem o czym piszesz. Co prawda nie powinno się stawać 10 cm za poprzednikiem, a to choćby z powodu ewentualnego zrobienia miejsca karetce pzepychającej się pomiędzy samochodami, ale robienie większych przerw niż 1–1,5 metra to i po mojemu za dużo. Zastanawiam się tylko czym jeździ Makdrajwer, że zawsze widzi światła stojąc na linii… pewnie kabrioletami ;)
Autor:  Pan Kazimierz [ poniedziałek, 22 cze 2015, 10:23 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Lapa_Christi napisał(a): Zastanawiam się tylko czym jeździ Makdrajwer, że zawsze widzi światła stojąc na linii… pewnie kabrioletami ;)


http://pobierak.jeja.pl/images/2/9/0/31 ... erdach.jpg


;)
Autor:  MakDrajwer [ poniedziałek, 22 cze 2015, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Lapa_Christi napisał(a): Makdrajwer ile masz wzrostu?


około 182 cm. Kabrioleta obecnie nie mam ale fakt , tam jest idealnie. Jedyny minimalny problem mam w kamperze . Wystajaca alkowa zasłania mi górne światła a dolne nie zawsze są widoczne z lewego pasa. Ale na szczeście jestem na tyle elstyczny że mogę lekko ugiać kark . Po drugie na wielu skrzyżowaniach sa pętle w asfalcie właczajace światła i jak stanie taki ku...as 20m przed sygnalizatorem to można pół dnia za nim spędzić.

Aprospos dziwnych zachować przed światłami : miałem kiedys klienta który raz na niecały rok zmieniał sprzęgło bo mu ślizgało . Przebieg ok 10.000 km . Zawsze musielismy usłyszeć że pewnie coś żle robimy albo jakieś gooowno mu zakładamy aż kiedys spotkałem go na światłach na piastowskiej pod góre. Pan stał jako pierwszy i podjeżdżał 2m do przodu potem puszczał sprzęgło i auto sie te 2 m cofało. I znowu do przodu podjazd i cofanie. Pojechałem za nim i okazło się ze wszystkie światła tak pokonuje. Cóż, wiadomo przynajmniej dlaczego wymienia częściej sprzęgło niz olej :lol:
Autor:  Lapa_Christi [ poniedziałek, 22 cze 2015, 11:17 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

No to jestem prawie 15 cm wyższy od Ciebie, i dochodzę do wniosku, że jestem niewymiarowy ;) bo albo się nie mieszczę gdzieś, albo z czegoś wystaję, albo muszę się schylać, żeby zobaczyć semafor :D Do tego o 25 kilo cięższy od "homologacjnej osoby obliczeniowej"… pora się brać z tego świata.
Autor:  darek-bb [ poniedziałek, 22 cze 2015, 18:58 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

MakDrajwer napisał(a):
Aprospos dziwnych zachować przed światłami : miałem kiedys klienta który raz na niecały rok zmieniał sprzęgło bo mu ślizgało . Przebieg ok 10.000 km . Zawsze musielismy usłyszeć że pewnie coś żle robimy albo jakieś gooowno mu zakładamy aż kiedys spotkałem go na światłach na piastowskiej pod góre. Pan stał jako pierwszy i podjeżdżał 2m do przodu potem puszczał sprzęgło i auto sie te 2 m cofało. I znowu do przodu podjazd i cofanie. Pojechałem za nim i okazło się ze wszystkie światła tak pokonuje. Cóż, wiadomo przynajmniej dlaczego wymienia częściej sprzęgło niz olej :lol:

Do miasta mądry człowiek kupuje automat
Autor:  MakDrajwer [ poniedziałek, 22 cze 2015, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Też tak myślę i na codzień faktycznie jeżdżę "w leniuchu" 8)
Autor:  Pan Kazimierz [ piątek, 26 cze 2015, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Pozdrawiam gno... który wczoraj na pełnym gazie swoim motorkiem crossowym przeleciał po drewnianej kładce w Wapienicy obok nowo budowanego mostu. Masz ty ośle rozum? Blacha podgięta ale na 90% Pszczyńska.

Swoją drogą w temacie crosów akcja była wczoraj hahaha http://www.beskidzka24.pl/artykul,sciga ... 34228.html
Oni to wiedzą jak zrobić akcję żeby nikogo nie złapać - taka akcja w tygodniu nie ma sensu skoro crossy i quady szaleją po lasach w weekendy. Parodia za nasze pieniądze.
Autor:  staszeks [ piątek, 3 lip 2015, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Pan Kazimierz napisał(a):Staszku w BB akurat bardzo często są "powtórzone" światła na wysokości tak niskiej że gimnastykować się nie trzeba ;)
Obawiam się że to jednak braki w kształceniu kierowców :(

I stoi taki Pan Kazimierz na skrzyżowaniu wpatrzony w powtórzone s\światła i mimo, że mógłby jechać bo na właściwych światłach ma strzałkę do skrętu (a on taki zamiar sygnalizuje) to on blokuje przejazd bo MZD na powtórzonych światłach zapomniał dołożyć strzałki.
Autor:  tren_d [ piątek, 3 lip 2015, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

Pozdrawiam Panie i Panów przejeżdżających a nie przeprowadzających rowery na rondzie Hulanka. Więcej kultury osobistej jeśli rodzice jej was nie nauczyli.
Autor:  davnbb [ piątek, 3 lip 2015, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Kultura na bielskich drogach a raczej antykultura!

tren_d napisał(a):Pozdrawiam Panie i Panów przejeżdżających a nie przeprowadzających rowery na rondzie Hulanka. Więcej kultury osobistej jeśli rodzice jej was nie nauczyli.

Dzięki, również pozdrawiam.....
Strona 185 z 191 Strefa czasowa: UTC + 1