Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Zbyt głośny hejnał z kościoła w Cygańskim Lesie

Ważne sprawy, wydarzenia, polityka, architektura, ludzie - wszystko o Bielsku - Białej.

Postprzez Anke » wtorek, 23 paź 2012, 22:25

motaboy napisał(a):Powoli zaczynam się zastanawiać czy z taką argumentacją w ogóle warto polemizować. Bo z tego tekstu aż zieje nienawiścią, arogancją i lekceważeniem. A przypominam, że ja jestem ateistą.

"Geriatrycy" powiadasz? A może jednak gospodarze?

Gospodarze? nie moi. Że są starsi to tylko fakt. Poczułeś się obrażony słowem "geriatria" czy faktem, że ta muzyka z kościoła jest przeważnie dla dziadków?
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Postprzez motaboy » wtorek, 23 paź 2012, 23:06

Anke napisał(a):Proszę pana, każdy ma prawo do względnej ciszy. Ja także. Nie rozumiem, czy w domach nie ma sprzętu audio, radia? Jeśli ktoś chce obcować z muzyką, niech obcuje, a nie narzuca ją w tak prymitywny sposób innym ludziom. Nie rozumiesz, że komuś to najzwyczajniej w świecie przeszkadza jako hałas, a nie dlatego, że jest katolickie? Czy jak do autobusu wchodzi gówniarz z komórką na cały regulator to on jest właścicielem całej przestrzeni publicznej bo ma najgłośniejszy sprzęt w autobusie?

Palec? To był palec, ale chyba środkowy.

Rozumiem argument, bo mnie podany przykład równie mocno drażni, ale chyba przesadzamy w tych przykładach i analogiach. :) To chyba jednak nie oddaje do końca meritum problemu.

Anke napisał(a):Przysłowia mądrością narodu. Nie wiem do czego pijesz z tym rannym wstawaniem, bo ja codziennie rano wstaję, czasem budzi mnie budzik a czasem, w niedzielę, kurant z cyganskiego - nie widzę różnicy jakościowej ani darów od Boga. Skoro jednak jesteśmy tak infantylni, to ja dodam tylko "Wolnoć Tomku, w swoim domku". Tylko proszę, ni cytuj mi o Kubie i Bogu, jesteśmy dorośli.

Och.. To był żart. ;)

Anke napisał(a):Arogancki jest twój argument. Nie każdego stać na miejsce zamieszkania z dwukilometrowym pasem ciszy, bo w Polsce (;]) kościoły są wszędzie. Nie domagam się zmiany przyzwyczajeń mieszkańców, bo to nie mieszkańcy dzwonią dzwonami tylko proboszcz. I zdziwiłbyś się, ilu ludziom przeszkadza ten dzwon. Nie rozumieją tego ludzie, którzy nie mieszkają obok wyjątkowo hałaśliwego kościoła. Nie dociekam, czy z powodu ograniczonej wyobraźni czy braku empatii.

Wspominałem, że mieszkam bardzo blisko, prawda? Do drzwi kościoła mam około 10 minut piechotą.

Dwa. Hejnał gra od dłuższego czasu. To nie jest do końca tak, że o takich sprawach decyduje Proboszcz, a parafianie nie mająnic do powiedzenia.

Anke napisał(a):Procesje są chyba w Boże Ciało, raz w roku. Proboszcz z karpackiego już chyba zrozumiał, że ludzie tracą nerwy przy dzwonach, bo ponoć już tak nie nawala co kwadrans w mosiądz - nie wiem, ja tego teraz nie słyszę. Natomiast 3-4 razy dziennie słyszę Ranne Zorze z kościoła, który jest dużo dalej. Może ty masz beton na receptorach i ci to nie przeszkadza, ale wyobrażam sobie jak to brzmi bliżej i współczuję ludziom, którzy tam mieszkają. W te wakacje zdarzyło mi się spędzić dwa tygodnie w szpitalu wojewódzkim i pacjenci byli w szoku tymi koncertami. Jak więc widzisz, ludzie mają różną wrażliwość na hałas.

Procesje raz do roku, a hejnał gra raptem dwie minuty. Mówię - mieszkam bardzo blisko. Trwa to krótko, jest swego rodzaju zegarem, tradycją i miłym akcentem. Dla mnie i dla ludzi z którymi do tej pory rozmawiałem.

Nie interesuje mnie opinia na ten temat "młodzieży". Interesuje mnie opinia ludzi, którzy pracują i zarabiają swoje pieniądze.


Anke napisał(a):Życzę ci abyś doświadczył kiedyś na własnej skórze czegoś takiego, bo moim zdaniem, kompletnie nie wiesz o czym mówisz. Jaka większość, jaka mniejszość? Przeprowadzałeś jakiś plebiscyt, dla rozeznania, gdzie są proporcje? Uważasz że zaprzestanie wygrywania tego czegoś będzie "przegraniem wojny"? To tylko prośba o ciszę, a nie chęć zburzenia kościoła.

Uważam po prostu, że będzie to dla tych ludzi forma szykany. Zasadniczo mam to w rzyci. Ale ja właśnie tak bym to odebrał.

Anke napisał(a):Ja szanuję innych ludzi i jak już jestem w miejscu publicznym potrafię się zachować stosownie, nie jestem prymitywem narzucającym komuś swoją obecność hałaśliwym manifestowaniem jestestwa. To kwestia kultury. Proboszcz z cygańskiego jej nie ma, on uważa, że jemu wszystko wolno, bo jest w Polsce, a tutaj KK traktuje się jak świętą krowę.

Bzdura. Gdyby tak było, to hejnał już dawno by zniknął... A gra już od ponad 10 lat. Statystyk co prawda nie mam, ale jak wiemy "Normalność nie jest kwestią statystyki". :)

KK jest raczej idealnym chłopcem do bicia a nie świętą krową... Proponuję podobne opinie kierować publicznie w stronę małp od "pokojowej religii" z półksiężycem w "logu"... I poczekać na efekty. Będziemy się mieli wtedy okazję przekonać kto jest tolerancyjny, a kto jest małpą właśnie.

Anke napisał(a):Dobrze by było, żeby każdy zaczął zmieniać świat od siebie. Ja jestem cichą osobą, nikomu nie przeszkadzam. Jeśli będzie możliwość złożenia podpisu pod stosownym pismem, to się podpiszę. Walczyć nie zamierzam, jest pewien rodzaj ludzi, z którymi nie ma sensu dyskutować i należy unikać konfrontacji - to są tzw. zakute łby.

A ja uważam, że konfrontacja i dyskusja jest potrzebna i nie unikam ich. Ale to juz Twój problem a nie mój. Bo ja o swoje walczę i mówię to, co myślę. Nie pozwalam się szufladkować. Zamiast tego, Ty - czekasz. Dla mnie - bomba.

Anke napisał(a):Bardzo mnie cieszy, że w końcu wyjechałeś z przykładem, w którym sytuacyjnie proboszczowi z cygańskiego odpowiadają "karki, nawalone łby i pijani smarkacze". Bardzo smaczne.
Koncert na ATH i na Błoniach mi nie przeszkadzają, z dwóch powodów - ja ich zazwyczaj nie słyszę, a jak słyszę, to konkluduję, że raz na ruski rok (czyli nie codziennie po kilka razy) niech plebs się bawi. Taka tradycja, że plebs się bawi, nie? I jak ci to przeszkadza, chyba wiedziałeś że miasto to ruchliwy teren, dużo się dzieje, mieszkają menele etc.
A poważnie: osobiście uważam, że mnie bardziej przeszkadza ksiądz (dający koncerty częściej niż uczelnia ATH) - na błonia i ATH nie chodzę, nie jestem zwolennikiem relaksu z masą ludzką i to jedyna forma mojego biernego protestu przeciw masowym imprezom.

I nie przyszło mi nigdy do głowy, że prośba o ciszę jest formą ataku.

Też nie trawię hałasu i dużych zgromadzeń. Koncerty na ATH słychać za to w całym Cygańskim Lesie i trwają weekendami praktycznie przez całe lato. Jest to znacznie bardziej upierdliwe niż hejnał z kościoła, który raczej można porównać do tramwaju przejeżdżającego co godzinę pod oknem.

Z drugiej strony ja nie narzekam. Ja akceptuję to wszystko od ponad 15 lat takim, jakie jest. Niewiele sie tu zmienia i ja też chętnie się podpiszę jeśli przyjdzie do zbierania podpisów. Oczywiście będzie to inn alista niż Twoja.
Avatar użytkownika
motaboy
użytkownik
 
Posty: 112
Na forum od: 7 wrz 2012, 20:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Cygański Las

Postprzez motaboy » wtorek, 23 paź 2012, 23:15

Anke napisał(a):
motaboy napisał(a):Powoli zaczynam się zastanawiać czy z taką argumentacją w ogóle warto polemizować. Bo z tego tekstu aż zieje nienawiścią, arogancją i lekceważeniem. A przypominam, że ja jestem ateistą.

"Geriatrycy" powiadasz? A może jednak gospodarze?

Gospodarze? nie moi. Że są starsi to tylko fakt. Poczułeś się obrażony słowem "geriatria" czy faktem, że ta muzyka z kościoła jest przeważnie dla dziadków?

Coś mi się wydaje, że jednak będzie nam się ciężko dogadać. Bo ja chyba jestem za bardzo tolerancyjny.

Ja nie wyobrażam sobie, żebym miał iść do kogoś i "domagać się" ciszy, posprzątania ogródka, wywiezienia śmieci...

Wiele rzeczy mnie irytuje, ale wychodzę z założenia ( i jak na razie mi się to sprawdza ), że więcej i łatwiej udaje mi się osiągać życzliwością i cierpliwością niż roszczeniami i wrzaskiem.

Czasem warto przeżuć, przełknąć gorzką pigułkę i poczekać na efekty.

Mnie drażni, że ktoś potrafi włączyć w niedzielę betoniarkę, kosiarkę... Ale po około trzech latach już się to praktycznie nie zdarza.
Avatar użytkownika
motaboy
użytkownik
 
Posty: 112
Na forum od: 7 wrz 2012, 20:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Cygański Las

Postprzez Anke » wtorek, 23 paź 2012, 23:23

Cała ta nasz wymiana zdań skłania mnie tylko do jednej konkluzji - kompletnie nie jesteś w stanie zrozumieć, że komuś przeszkadza hałas i to jeszcze taki, który można bezproblemowo zakończyć - bez plucia, gryzienia i drapania z mojej strony. Tak, wiem, że mieszkasz blisko kościoła i jesteś ateistą, to nie ma jednak nic do rzeczy. Ja mieszkam daleko i jestem, chcąc nie chcąc, katolikiem, a mimo to szlag mnie trafia. Nic na to nie poradzę, taką mnie bozia stworzyła.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Postprzez motaboy » wtorek, 23 paź 2012, 23:35

Anke napisał(a):Cała ta nasz wymiana zdań skłania mnie tylko do jednej konkluzji - kompletnie nie jesteś w stanie zrozumieć, że komuś przeszkadza hałas i to jeszcze taki, który można bezproblemowo zakończyć - bez plucia, gryzienia i drapania z mojej strony. Tak, wiem, że mieszkasz blisko kościoła i jesteś ateistą, to nie ma jednak nic do rzeczy. Ja mieszkam daleko i jestem, chcąc nie chcąc, katolikiem, a mimo to szlag mnie trafia. Nic na to nie poradzę, taką mnie bozia stworzyła.

Mam podobne wrażenie. I chociaż doceniam, to mnie po prostu i po ludzku byłoby żal, gdyby ten hejnał zniknął.

Mamy w każdym razie rzeczową, solidnie argumentowaną dyskusję na temat "Czy wam też przeszkadza?".

W każdy razie mnie się podoba jak jest. I przy okazji "awantury" wesprę inną "opcję" niż Pani.

Dziękuję za spokojną, rzeczową dyskusję i dobrej nocy życzę.
Ostatnio edytowano wtorek, 23 paź 2012, 23:36 przez motaboy, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
motaboy
użytkownik
 
Posty: 112
Na forum od: 7 wrz 2012, 20:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Cygański Las

Postprzez Lurtz » środa, 24 paź 2012, 01:02

Na Zlotych Lanach slychac codziennie trabke z kosciola na Leszczynach. To jest dopiero SKANDAL!! :/ Dlaczego proboszcz narzuca mieszkancom swoje upodobania muzyczne? Jesli ktos chce sobie posluchac trabienia w imie jezusa, niech idzie do kosciola i tam sobie slucha, albo niech pusci sobie muzyke w domu.
Lurtz
użytkownik
 
Posty: 183
Na forum od: 29 gru 2011, 20:04

Postprzez Grego » czwartek, 25 paź 2012, 13:30

Pisaniem na forum się sprawy nie załatwi, trzeba się zapoznać z obowiązującym przepisami w zakresie ochrony środowiska przed hałasem, zmierzyć natężenie dźwięku w czasie emisji i wystąpić do sądu z pozwem. Proste.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Postprzez motaboy » czwartek, 25 paź 2012, 21:57

Grego napisał(a):Pisaniem na forum się sprawy nie załatwi, trzeba się zapoznać z obowiązującym przepisami w zakresie ochrony środowiska przed hałasem, zmierzyć natężenie dźwięku w czasie emisji i wystąpić do sądu z pozwem. Proste.

"Życzę" powodzenia. :) Godzina 8 to już nie jest cisza nocna a hałas trwa raptem kilka minut.

Jakiekolwiek przepisy, których chciałbyś się uczepić dotyczą czasu ciszy nocnej i długotrwałej uciążliwości. Musicie "niestety" znaleźć sobie wdzięczniejszy temat.

No to ilu mamy zdecydowanych na pozew? Lub choćby jakieś doniesienie? Redagujecie już tekst? :->
Avatar użytkownika
motaboy
użytkownik
 
Posty: 112
Na forum od: 7 wrz 2012, 20:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała, Cygański Las

Postprzez Grego » sobota, 27 paź 2012, 06:46

motaboy napisał(a):Jakiekolwiek przepisy, których chciałbyś się uczepić dotyczą czasu ciszy nocnej i długotrwałej uciążliwości.

Proponuję jeszcze raz przeczytać co napisałem a potem może spróbować zrozumieć. Naprowadzę: "Zapoznać się z obowiązującymi przepisami" jest kluczem do dalszej części postu.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Postprzez Krzysztof » niedziela, 28 paź 2012, 10:20

Lurtz napisał(a):Na Zlotych Lanach slychac codziennie trabke z kosciola na Leszczynach. To jest dopiero SKANDAL!! :/ Dlaczego proboszcz narzuca mieszkancom swoje upodobania muzyczne? Jesli ktos chce sobie posluchac trabienia w imie jezusa, niech idzie do kosciola i tam sobie slucha, albo niech pusci sobie muzyke w domu.

Ja mieszkam 200 m od kościoła i zaznaczam nie jestem głuchy, ale jakoś nie słyszę owej trąbki która Ci przeszkadza.
Prawda jest taka, że "kiepskiej baletnicy i rąbek sukienki będzie przeszkadzał". Proponuję Ci dać swoją ofertę pracy do marynarki wojennej, będziesz wspaniale wykrywał okręty podwodne bez sonaru :-))))
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez Lurtz » niedziela, 28 paź 2012, 11:34

Krzysztof napisał(a):Ja mieszkam 200 m od kościoła i zaznaczam nie jestem głuchy, ale jakoś nie słyszę owej trąbki która Ci przeszkadza.

jednak jestes gluchy, przykro mi.


Krzysztof napisał(a):Prawda jest taka, że "kiepskiej baletnicy i rąbek sukienki będzie przeszkadzał". Proponuję Ci dać swoją ofertę pracy do marynarki wojennej, będziesz wspaniale wykrywał okręty podwodne bez sonaru :-))))

prawda jest taka ze pewnie jestes proboszczem w kosciele na Leszczynach i probujesz odwrocic kota ogonem :)
Lurtz
użytkownik
 
Posty: 183
Na forum od: 29 gru 2011, 20:04

Postprzez pauluss » poniedziałek, 29 paź 2012, 10:32

Czytam te dyskusje i naprawde moge sie tylko smiac z powodu argumentow - sledzilem dyskusje na ten temat rowniez w innych panstwach (mniej "zaczadzonych" wiara) i wszedzie argumenty sa takie same - ze dzwony przeszkadzaja, bo sa za glosne. Mam wrazenie, ze wiekszosci wlasnie przeszkadza wlasnie to, ze to jest jakis element koscielny (zwiazany z obrzydliwym KK cokolwiek to znaczy), bo koncerty, restauracje, puby w centrach miast, w ktorych jest glosno do pozna w nocy nie moga przeszkadzac, bo to jest nowoczesne, modne i tak robia mlodzi i wyksztalceni z wielkich miast a przeciwna opinia (mniej pochlebna) jest przejawem wstecznictwa i niezrozumienia.
Z estetycznego punktu widzenia nie jestem zwolennikiem (mowiac lagodnie) tych wszystkich barek, rannych zorz i innych pioseneczek wygrywanych z koscielnych wiez - jest to dla mnie przejawem jakiegos prostactwa i zamilowania do kiczu niektorych (?) polskich ksiezy, ktorzy nie maja zadnego pomyslu na parafie, ale maja kase na zupelnie niepotrzebne inwestycje. Wiec zawsze sie strasznie smieje z takich muzycznych motywow, kiedy je slysze w roznych miejscach, bo wiem, co sobie moge pomyslec o miejscowym ksiedzu. ALE nie przeszkadzaja mi dzwony nawet bijace trzy razy dziennie czy przed msza, bo niby czemu by mi mialy przeszkadzac? Tylko dlatego, ze dzwonia z kosciola a ja nie lubie czarnych? Bo do tego sie caly spor sprowadza.

Mieszkam przy ulicy Zywieckiej i naprawde wolalbym slyszec trzy razy dziennie bicie dzwonow (ktore nie jest przeciez jakas kakofonia) niz huk setek albo i tysiecy aut dziennie - no ale nie musze tu mieszkac, moge sie w kazdej chwili przeprowadzic ;).
pauluss
użytkownik
 
Posty: 50
Na forum od: 14 sie 2010, 13:37

Postprzez pauluss » poniedziałek, 29 paź 2012, 10:41

I jeszcze sie mi przypomnialo ;). Uwazam, ze dzwonienie o 6 rano codziennie czy przed kazda niedzielna msza (ktorych jest np. dziesiec) jest troszke przesadzone, ale zawsze (chyba) sie mozna dogadac - chyba ze ktos sie dobrze czuje w roli wojujacego i uciskanego antyklerykala a czarny klerykal jest upartym prostakiem, ktory musi za kazda cene postawic na swoim.

Na koniec pytanie: o co chodzilo z dzwonami na Karpackim i jak sprawe rozwiazano? Pamietam dziesiec lat temu jak przechodzilem kolo tego kosciola w trakcie bicia dzwonow, to je ledwo slyszalem, bo byly zagluszane przez samochody z ulicy (czy alei) Andersa, wiec nie moge uwierzyc, ze chodzilo o to, ze dzwonia za glosno :D
pauluss
użytkownik
 
Posty: 50
Na forum od: 14 sie 2010, 13:37

Postprzez Anke » poniedziałek, 29 paź 2012, 10:51

pauluss napisał(a):co chodzilo z dzwonami na Karpackim i jak sprawe rozwiazano?

Chodziło o to, że jak ksiądz włączył w niedzielę dzwonki to na tym blokowisku ludziom pękały uszy. Od ulicy tego nie słychać tak mocno, bo jest otwarta przestrzeń, ale z drugiej strony jak ten łomot rozbijał się o bloki to ludziom puszczały nerwy. Jak się skończyło - nie wiem, bo się wyprowadziłam.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Postprzez krzysiek zz » piątek, 2 lis 2012, 13:35

Myślę, że wpisy qbkxfpwqq wszystko wyjaśniają : zgody nie będzie i tak.
krzysiek zz
użytkownik
 
Posty: 172
Na forum od: 18 lip 2007, 17:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bielsko

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości