Bielsko-Biała w kręgu kultury islamu

[SAMAEL66]

i zabiłbyś zwierzaka podcinając mu gardło? zakładam że nie i to nie dlatego że tak dyktuje ci twoja religia tylko dlatego że człowiek wie że to jest złe. Zaraz mi ktoś napiszę o okrutnych praktykach w ubojniach, ok są i trzeba z tym walczyć a nie pozwalać by okrucieństwo się rozszerzało. Zgadzam się że jest to nagonka jednych na drugich tylko że prowokacje są po obu stronach. Jest nagonka na islam ale i muzułmanie nie pomagają sobie takimi poczynaniami.

[Grego]

To jest wymóg ich religii. Praktykują to od stuleci i będą praktykować. Maja takie prawo zagwarantowane w Konstytucji. Ustawa im odbiera swobodę religii. Jutro Palikot z Biedroniem i Grodzką przeforsują ustawę zabraniającą dyskryminacji gejów polegającej na odmowie im seksu z powodu ich orientacji to będziesz tyłka nadstawiał bo takie jest prawo?
P.S. Podrzynam gardło karpiom i nie zamierzam tego zaprzestać.

[Swiatogor]

Podrzynam gardło karpiom i nie zamierzam tego zaprzestać.

Hmm... Uciąć mu łeb to rozumiem. Ale podrzynać gardło? Sądzisz, że to jest normalne?

[Anke]

To jest wymóg ich religii. Praktykują to od stuleci i będą praktykować. Maja takie prawo zagwarantowane w Konstytucji. Ustawa im odbiera swobodę religii. Jutro Palikot z Biedroniem i Grodzką przeforsują ustawę zabraniającą dyskryminacji gejów polegającej na odmowie im seksu z powodu ich orientacji to będziesz tyłka nadstawiał bo takie jest prawo?
P.S. Podrzynam gardło karpiom i nie zamierzam tego zaprzestać.

Mógłbyś mi jeszcze zlinkować, o jaką dokładnie ustawę chodzi? JUTRO miałabym ochotę obejrzeć sejmową ustawkę i owo przeforsowywanie. Oh, łejt, to była tylko emfaza pomylonego chcącego maluczkim zilustrować co się stanie jak państwo ograniczy muslimów? Normalnie będzie gejowy armagieddon. Drżyjcie Polacy rodzaju męskiego, od krowiej aorty zależy los waszych anusów...

"Khadija umarła trzy lata przed odejściem Proroka do Medyny. Został tam przez dwa lata i ożenił się z Aiszą kiedy miała sześć lat, i skonsumował to małżeństwo kiedy miała dziewięć lat"

Grego, jeśli masz nieletnią córkę, to módl się by miejscowy Tatar się nie zakochał, a miłości - nie skonsumował. Zresztą pal licho twoją potencjalną córkę. Miejmy nadzieje, że starzy Tatarzy w ogóle nie zaczną się młodo żenić. Może to nie wymóg religii, no ale jeśli Prorok pozwala... któżby odmówił ręki swej dziewięcioletniej latorośli w imię przeciwdziałania religijnej dyskryminacji?

ps. Mój ojciec najpierw karpia ogłusza, a dopiero potem zabija. Taki mały, nic nie znaczący detal. Niektórzy po prostu nie delektują się podrzynaniem aorty i nie celebrują tego.

[man]

ps. Mój ojciec najpierw karpia ogłusza, a dopiero potem zabija

Jako zdeklarowanej ateistce współczuję Ci, że musisz kontaktować się z tym katolickim bydlakiem i uczestniczyć w tych obrzędach ........... musi to być dla Ciebie osobisty dramat i porażka

[Anke]

ps. Mój ojciec najpierw karpia ogłusza, a dopiero potem zabija

Jako zdeklarowanej ateistce współczuję Ci, że musisz kontaktować się z tym katolickim bydlakiem i uczestniczyć w tych obrzędach ........... musi to być dla Ciebie osobisty dramat i porażka

Mój tata katolikiem? LOL. Mój kochany tatuś tak jak ja ma w głębokim jelicie grubym katolicyzm. Karpie jemy kiedy się da, bo lubimy rybki. Może to u ciebie taki rodziny katolicki zwyczaj, że się od katolickich bydlaków wyzywacie, ale u nas w rodzinie raczej nie ma patologii.

Jako zdeklarowanej ateistce

Jeju, czy ja coś podpisywałam w twojej obecności? Mógłbyś mi tę deklarację w końcu pokazać:D

[Lapa_Christi]

haha chciałbym zobaczyć jak mordujecie zwierzaka przecinając mu aortę podrzynawszy jego gardło... przypuszczam, że nawet najwprawniejszy chirurg nie dałby rady.

Swoją drogą, czy dekapitacja jednym szybkim cięciem toporem to też podrzynanie gardła? Bo jakoś nie bardzo wiem jak ogłuszyć drób przed zabiegiem pozbawienia życia...

Koty na ten przykład duszą ptactwa... może by im zakazać...

Cała sprawa tyczy się tego, żeby zwierzak cierpiał jak najmniej. Tylko tyle i aż tyle. W celach spożywczych (czasem także kuśnierskich) zabiłem niejedno zwierzę. Zawsze szybko, żeby się nie pastwić. Królik przed upuszczeniem krwi zawsze otrzymywał cios w głowę celem co najmniej ogłuszenia, o ile nie spowodowania śmierci w przeciągu milisekund; wykrwawiałby się ? przypuszczam ? około 1?3 minut... różnica znacząca. Rybie, przed patroszeniem też zawsze daję w łeb.

I teraz dotknę zagadnienia z drugiej strony. Ostatnio się oburzono, że w sklepach sprzedaje się całe świnie zafoliowane... i podniósł się krzyk "Toż to martwe zwierzęta!!!" A schabowe w plastrach to, przepraszam, grzyby?

W naszym kraju (ale chyba nie tylko) ciężko o rozwiązania, kótre byłyby wyważone, spokojne i zdroworozsądkowe. Wszystko jest przegięte albo w jedną, albo w drugą stronę. Ciężko też ludziom otworzyć się na drugiego człowieka, i otrząsnąć ze wszystkiego, co tak na prawdę przeszkadza w zgodnym współżyciu, a stereotypowo przyjmowane jest jako jedyne słuszne... i dlatego chyba zmienię nicka na Vanitas vanitatum

[Grego]

Hmm... Uciąć mu łeb to rozumiem. Ale podrzynać gardło? Sądzisz, że to jest normalne?

Nie wiem jak to robisz, że ucinasz łeb bez poderżnięcia gardła, ale wrzuć to na youtube. Może się czegoś nauczę
A tak na serio to owszem, uważam że podcięcie gardła, obcięcie głowy, patroszenie, skórowanie, zdzieranie łuski, ćwiartowanie, krojenie w dzwonka i na filety, parzenie, gotowanie, smażenie, pieczenie polewanie sosem i zjadanie to wszystko w stosunku do zwierząt jest normalne i żadem ekoświr mi nie będzie na podwórko z pikietą wchodził. Ja nikomu nie zabraniam żywić się żwirem, albo styropianem. Tatarzy okazali się bardzo tolerancyjni. Wielki podziw dla ich umiarkowania względem bojowników o równouprawnienie krowy.

[man]

Może to u ciebie taki rodziny katolicki zwyczaj, że się od katolickich bydlaków wyzywacie, ale u nas w rodzinie raczej nie ma patologii.

Słowa o bydle w Kościele, to Twoje słowa, więc może zamiast wylewać w każdym kolejnym wątku antykatolicki jad, powiesz temu swojemu domowemu bydlakowi żeby nie urządzał Wigilii

[Anke]

Wielki podziw dla ich umiarkowania względem bojowników o równouprawnienie krowy.

Jeśli uważasz, że to było medialne pokazanie umiarkowania to naprawdę sprawiasz mi wielką radość.

Zawiadomienie policji o dokonaniu uboju rytualnego podczas wtorkowych uroczystości w Bohonikach zapowiedział także mufti Tomasz Miśkiewicz z Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

To była manifestacja. Chęć zrobienia halo i zamieszania, po to, żeby wywołać dyskusję w której jakieś ciołki będą wzywać do tolerancji religijnej. W świecie celebrytów to się nazywa ustawka. :> Swoją drogą, ktoś w imieniu świń powinien wnieść oficjalny protest przeciwko dyskryminacji. Może ty Grego, jesteś wzorem poprawności


A to mnie szczególnie rozbawiło:

Tatarzy są u siebie.

A tutaj to Mongolia jest? A Czeczeni też są u siebie?
Faktycznie pasują do naszego słowiańsko-katolickiego kraju jak róża do kożucha.

Słowa o bydle w Kościele, to Twoje słowa, więc może zamiast wylewać w każdym kolejnym wątku antykatolicki jad, powiesz temu swojemu domowemu bydlakowi żeby nie urządzał Wigilii

man, spokojnie, u nas w domu nikt do kościoła nie chodzi i nie ma potrzeby wyzywania się:D Jestem zażenowana ilością chrześcijańskiej miłości z jaką mi wyskakujesz w każdym wątku. Proszę, przestań, bo spłonę od tych uczuć. I nie bój żaby, zamiast wigilii robimy imieniny u cioci.

[NGB]

A tutaj to Mongolia jest? A Czeczeni też są u siebie?
Faktycznie pasują do naszego słowiańsko-katolickiego kraju jak róża do kożucha.

Tatarzy walczyli w większości wojen jakie toczyła Rzeczpospolita aż do rozbiorów. W bitwie pod Grunwaldem liczbę Tatarów walczących po stronie polskiej szacuje się na dwa tysiące. Tatarzy muzułmanie brali udział również w wielu innych starciach zbrojnych z Krzyżakami w 1418, 1420, 1422, 1426 roku. Podczas wojny dziesięcioletniej, w armii koronnej, która wkroczyła w 1458 roku do Prus znajdowało się około 600 Tatarów, z nadwornych oddziałów Kazimierza Jagiellończyka. W wojnie z Krzyżakami w latach 1519-1521 Tatarzy występowali w sile 200-300 koni.

Tatarzy z Wielkiego Księstwa Litewskiego uczestniczyli w walkach po stronie polskiej przeciw najazdom z Chanatu Krymskiego i w wojnach z Imperium Osmańskim .

Do swych pobratymców z Krymu powiedzieli podczas najazdu w 1508 roku: ?Ani Bóg, ani Prorok nie każą wam rabować, a nam być niewdzięcznymi, my was mamy za rabusiów, a naszą szablą was pokonując, zabijamy hultajów, a nie braci naszych?.

I to tylko kropla w morzu zasług Tatarów dla Rzeczpospolitej.
Poczytaj także o bitwach i wojnach gdy Tatarzy ginęli za swój KRAJ - gdy w tym samym czasie bogobojna szlachta sprzedawała GO za kilka srebrników...

pozdrawiam

[Anke]

A tutaj to Mongolia jest? A Czeczeni też są u siebie?
Faktycznie pasują do naszego słowiańsko-katolickiego kraju jak róża do kożucha.

Tatarzy walczyli w większości wojen jakie toczyła Rzeczpospolita aż do rozbiorów. W bitwie pod Grunwaldem liczbę Tatarów walczących po stronie polskiej szacuje się na dwa tysiące. Tatarzy muzułmanie brali udział również w wielu innych starciach zbrojnych z Krzyżakami w 1418, 1420, 1422, 1426 roku. Podczas wojny dziesięcioletniej, w armii koronnej, która wkroczyła w 1458 roku do Prus znajdowało się około 600 Tatarów, z nadwornych oddziałów Kazimierza Jagiellończyka. W wojnie z Krzyżakami w latach 1519-1521 Tatarzy występowali w sile 200-300 koni.

Tatarzy z Wielkiego Księstwa Litewskiego uczestniczyli w walkach po stronie polskiej przeciw najazdom z Chanatu Krymskiego i w wojnach z Imperium Osmańskim .

Do swych pobratymców z Krymu powiedzieli podczas najazdu w 1508 roku: ?Ani Bóg, ani Prorok nie każą wam rabować, a nam być niewdzięcznymi, my was mamy za rabusiów, a naszą szablą was pokonując, zabijamy hultajów, a nie braci naszych?.

I to tylko kropla w morzu zasług Tatarów dla Rzeczpospolitej.
Poczytaj także o bitwach i wojnach gdy Tatarzy ginęli za swój KRAJ - gdy w tym samym czasie bogobojna szlachta sprzedawała GO za kilka srebrników...

pozdrawiam

No spoko, spoko, czyli bycie u siebie oznacza udział w przynajmniej jednej wojnie? Na ilu wojnach byłeś? Ślązacy byli w Wermahcie, oni już nie są u siebie tak?

[Grego]

A to mnie szczególnie rozbawiło:

Tatarzy są u siebie.

Nie wątpię że na lekcjach historii pękałaś ze śmiechu. Szkoda ze niczego nie zapamiętałaś.

A tutaj to Mongolia jest?

Mongolia nie wiem skąd Ci się wzięła, bo Tatarzy i Mongołowie to dwie odrębne nacje. Zaiste Anke zajmij się lepiej agitacja religijną. Nie wymaga żadnej wiedzy, wystarczy mocna wiara i niewyparzony pysk.

[Anke]

A to mnie szczególnie rozbawiło:

Tatarzy są u siebie.

Nie wątpię że na lekcjach historii pękałaś ze śmiechu. Szkoda ze niczego nie zapamiętałaś.

A tutaj to Mongolia jest?

Mongolia nie wiem skąd Ci się wzięła, bo Tatarzy i Mongołowie to dwie odrębne nacje. Zaiste Anke zajmij się lepiej agitacja religijną. Nie wymaga żadnej wiedzy, wystarczy mocna wiara i niewyparzony pysk.

Tatarzy (nazwa własna: Tatarlar / ????????) ? grupa ludów tureckich z Europy wschodniej oraz północnej Azji. Wywodzą się z terenów północno-zachodniej Mongolii i rejonu Bajkału

Zaiste, są u siebie:D

[Grego]

Tak bo od kilkuset lat tu mieszkają, mają obywatelstwo, wspólną z nami historię i choćbyś bardzo tupała i płakała, mogą sobie tu żyć bo są u siebie. Powiem więcej: Słowianie też kiedyś tu napłynęli z Azji. Nie wyewoluowaliśmy z miejscowych skąposzczetów.