90 FESTIVAL- WARTO SIĘ WYBRAĆ,BILET NORMALNY CZY VIP?

[GOŚĆBB]

90 FESTIWAL: Fajna imprez się szykuje ale jakoś mało wiadomości odnośnie samego festivalu. Reklamy ,zaproszenia, jeżdżące patrole i tyle.Jakoś mało konkretów na dzień dzisiejszy. Mapa sceny,miejsca dla gości i vipów-loże siedzące czy stojące,przybliżona ilość osób,miejsca parkingowe,czy będzie komunikacja miejska (autobusy) po zakończeniu imprezy- itp.
Co sądzicie : bilet normalny czy Vip-cena troszkę powala ? Dojazd autobusem czy lepiej samochodem?

[man]

A kogo interesują przebrzmiałe gwiazdki dyskotekowe sprzed 20 lat oprócz 40-50 latków ? Jeśli ktoś dostaje wypieków na widok 60-letniego Dr.Albana i chce sobie przypomnieć swoje lata młodości, to OK, ale bez przesady ............ mamy 2014 rok !!!

[GOŚĆBB]

Powoli zaczynam też tak myśleć

[davnbb]

A kogo interesują przebrzmiałe gwiazdki dyskotekowe sprzed 20 lat oprócz 40-50 latków ? Jeśli ktoś dostaje wypieków na widok 60-letniego Dr.Albana i chce sobie przypomnieć swoje lata młodości, to OK, ale bez przesady ............ mamy 2014 rok !!!

Sorry ale mam troszkę ponad 30 i to były moje lata młodości Ale jak za takie "świeże gwaizdy" to chyba trochę z cenami przesadzili. Może i bym poszedł na tą imprezę ale decyzję podjąłbym w dniu koncertu jak nie padałby deszcz. A że w tym dniu ceny biletów to już przesada to poszukam sobie innej rozrywki.

[tren_d]

Nie wybieram się raczej na ten festiwal. Ale fakty są faktami. Muzyka tzw. dance - dyskotekowa z lat 90-tych była przynajmniej o klasę lepsza od obecnej.

[darek-bb]

Nie wybieram się raczej na ten festiwal. Ale fakty są faktami. Muzyka tzw. dance - dyskotekowa z lat 90-tych była przynajmniej o klasę lepsza od obecnej.

Dokładnie muzyka bardzo fajna dużo lepsza niz obecnie tzw. pop , gdyby bilet kosztowal max 20-25 zl to bym sie tez wybrał.

[man]

Sorry ale mam troszkę ponad 30 i to były moje lata młodości

hmm .... It's my life" Dr.Albana to 1992 rok (22 lata temu) więc chyba bardzo wczesnej młodości

[davnbb]

Sorry ale mam troszkę ponad 30 i to były moje lata młodości

hmm .... It's my life" Dr.Albana to 1992 rok (22 lata temu) więc chyba bardzo wczesnej młodości

No a jak - przebój szkolnych dyskotek.

[Del_Rey]

Sorry ale mam troszkę ponad 30 i to były moje lata młodości

hmm .... It's my life" Dr.Albana to 1992 rok (22 lata temu) więc chyba bardzo wczesnej młodości

No a jak - przebój szkolnych dyskotek.

i tzw raperski taniec McHammera na przerwach miedzy lekcjami. Kichciostek tututududu kichciostek....

[Lapa_Christi]

delreyu ? przecież to była piosenka cukiernika: "pięć ciastek tudududu pięć ciastek..."
A dla mnie, lata '90 to rozkwit death metalu... ech lata szczenięce, kiedy to Obituary grało mi kołysanki

[Never]

Nie znacie się to było "kup czosnek tudududu..."
A lata 90te były fajne. Muzycznie w innym gatunku to top I jakby zrobili taki 90 festival ale w wersji rockowej to by było już coś! Fajne wydarzenia to są ale teraz akurat w Wawie, a za chwile w Gdyni i Oświęcimiu. Ale ten nasz to festival przy "gwiazdach" jakie zazwyczaj oglądamy w Bielsku to i tak krok do przodu.

[tren_d]

nie byłem rok temu ale dziwi mnie że ten festiwal nie jest organizowany na Lotnisku, wiele więcej miejsca, automatycznie więcej ludzi, więcej zysków z biletów.

[Nebelwerfer]

O ile wiem, festiwal polega na tym, że te kapele młócą z półplaybacku swoje przeboje, czyli często tylko 1,2 numery, "fenkju Połlend" i do domu. Strefa VIP ponoć różni się od normalnej parasolami, miejscami do siedzenia, własnym cateringiem, itd. NIe wiem tylko czy bilet VIP upoważnia do wjazdu tam

To nie moja muzyka zupełnie, ale myślę, że ci, co zostaną w domu i ew. sprawdzą później w necie, jak wypadło 2 Unlimited , nic nie stracą.

[padoda]

A dla mnie, lata '90 to rozkwit death metalu... ech lata szczenięce, kiedy to Obituary grało mi kołysanki

taaa ... a Possessed do kotleta

[SolariS]

Może tak poza tematem, ale denerwuje mnie, kiedy widzę w komentarzach na innym portalu, że to żałosne itp itd, że takie gwiazdy przestarzałe i wgl. Ale zastanówmy się - co miasto oferuje? Bo na to się tyle narzeka, a jak jest coś już organizowane to jest krzyk, że żenada i masakra. Osobiście wolę już żeby ludzie poszli na taki festiwal niż miałyby przyjechać "gwiazdy" i zgarnąć ciężką kasę za jednosezonowy "hit".