przez SolariS » środa, 30 lip 2014, 13:12
Nie zakładałbym nowego tematu, ale to co zobaczyłem dzisiaj, po raz trzeci chyba, przed swoim blokiem, mnie rozwścieczyło. Jak wiadomo od pewnego czasu w mieście jest segregacja na suche i mokre. I jak ktoś segreguje płaci mniej, jak nie to więcej. Więc jak dla mnie po to w śmietniku są kosze na suche i mokre by wrzucać śmieci odpowiednio. Więc z jakiego powodu, może mi ktoś wyjaśni, przyjeżdża śmierciara "odpady zmieszane" i wpierdzielają panowie z uśmiechem wszystko i mokre i suche do tej samej śmierciary? Bo dla mnie jest oczywiste, że jak jest podział, są dwie śmieciary i jest wszystko okej. No chyba, że u mnie coś nie tego z logiką, ale wątpie.