Żegnaj Stefan

[error_terror]

http://www.fakt.pl/polska/smierc-ochroniarza-bielsko-biala,artykuly,531587.html

[SAMAEL66]

Dla mnie tragedią jest ochranianie całej jednostki przez firmę ochroniarską. O jakiej ochronie granic możemy w ogóle mówić kiedy to jednostka nie potrafi ochronić się samodzielnie.
Jak łatwo wyłączyć taką jednostkę z działań taktycznych? Podejrzewam że tam już nawet własnej kuchni nie mają, tylko jakiś katering. Wystarczy dodać czegoś do żarcia i polowa żołnierzy jest Lazarecie o ile mają coś takiego a jak nie to w szpitalu Wojewódzkim. Grupka zielonych ludzików wchodzi sobie nocy w na teren koszar, tak wchodzi bo kto ich zatrzyma? ochroniarz ze swoim pistolecikiem na gaz? Ludziki broń mają już na miejscu resztę sprzętu niszczą i biorą paru zakładników. Zanim żołnierze pobudzą się w swoich mieszkaniach jest już po sprawie. I kto będzie ją odbijał? Bielska policja?
ehhh

[Lapa_Christi]

A kiedyś można było usłyszeć: "Służba wartownicza, STÓJ, KTO IDZIE?"

[krzysiek zz]

Dla mnie tragedią jest ochranianie całej jednostki przez firmę ochroniarską. O jakiej ochronie granic możemy w ogóle mówić kiedy to jednostka nie potrafi ochronić się samodzielnie.
Jak łatwo wyłączyć taką jednostkę z działań taktycznych? Podejrzewam że tam już nawet własnej kuchni nie mają, tylko jakiś katering. Wystarczy dodać czegoś do żarcia i polowa żołnierzy jest Lazarecie o ile mają coś takiego a jak nie to w szpitalu Wojewódzkim. Grupka zielonych ludzików wchodzi sobie nocy w na teren koszar, tak wchodzi bo kto ich zatrzyma? ochroniarz ze swoim pistolecikiem na gaz? Ludziki broń mają już na miejscu resztę sprzętu niszczą i biorą paru zakładników. Zanim żołnierze pobudzą się w swoich mieszkaniach jest już po sprawie. I kto będzie ją odbijał? Bielska policja?
ehhh

SAMAEL66 gwarantuję Ci, że ochroniarze to osoby przygotowane do swojej pracy, znające jednostkę i obyte z bronią. Emerytowanym żołnierzem możesz zostać w wieku np 35 lat i trafić do ochrony. To nie Pan Stefan lat 65 z II gr. inwalidzką.

[SAMAEL66]

spoko może tak być, tylko nie zmienia to faktu że jednostki powinni strzec żołnierze. A nie ochroniarz który owszem może mieć obycie z bronią ale może mu kompletnie na tej ochronie nie zależeć. Zapominamy (czasem żołnierze również) że żołnierz nie pracuje, on ma służbę! a to dwie różne sprawy.

[Grego]

SAMAEL66 gwarantuję Ci, że ochroniarze to osoby przygotowane do swojej pracy, znające jednostkę i obyte z bronią. Emerytowanym żołnierzem możesz zostać w wieku np 35 lat i trafić do ochrony. To nie Pan Stefan lat 65 z II gr. inwalidzką.

Wielką bzdurą jest przekonanie, że obycie z bronią ochroniarza czy policjanta czyni go w jakiś sposób ekwiwalentem żołnierza. Broń ochroniarza czy policjanta to pistolet, rzadziej karabinek, a już zupełnie wyjątkowo karabin. Broń wojskowa zaczyna się od karabinka, poprzez wszelkiego rodzaju granatniki, karabiny maszynowe, a skończywszy na artylerii, czołgach czy śmigłowcach. Parafrazując: W ochroniarzu jest tyle żołnierza co trucizny w zapałce.

[Pan Kazimierz]

Wielką bzdurą jest przekonanie, że obycie z bronią ochroniarza czy policjanta czyni go w jakiś sposób ekwiwalentem żołnierza. Broń ochroniarza czy policjanta to pistolet, rzadziej karabinek, a już zupełnie wyjątkowo karabin. Broń wojskowa zaczyna się od karabinka, poprzez wszelkiego rodzaju granatniki, karabiny maszynowe, a skończywszy na artylerii, czołgach czy śmigłowcach. Parafrazując: W ochroniarzu jest tyle żołnierza co trucizny w zapałce.

Grego ja się nie znam więc spytam jak laik czy pistolet nie jest bronią wojskową i jak często wartownik stoi na warcie z granatnikiem lub czołgiem i jak często ma wsparcie artylerii?

Ochroniarz jest od pilnowania a żołnierz od zabijania - taka jest panie różnica. Co nie zmienia faktu że dziwnie wygląda jak cywil pilnuje wojska.

[Grego]

Grego ja się nie znam więc spytam jak laik czy pistolet nie jest bronią wojskową

Odpowiem Ci jak laikowi. Czy wkrętak jest narzędziem elektryka? Owszem. Czy z tego płynie wniosek że każdy facet obyty z wkrętakiem może być uważany za elektryka?
Pistolet jest bronią wojskową, ale stosowaną w sytuacjach wyjątkowych. Tak jak i bagnet np.

jak często wartownik stoi na warcie z granatnikiem lub czołgiem i jak często ma wsparcie artylerii?

w strefie działań wojennych zawsze coś z tych rzeczy. A wojsko jest właśnie na czas W.
Tu masz zdjęcie z "misji pokojowej" siedmiu żołnierzy. 2 działka 30 mm, jeden karabin maszynowy, jeden granatnik kilka karabinków. Widzisz gdzieś pistolet? Pewnie gdzieś tam są, nie neguję.

[SAMAEL66]

Grego ale my mówimy tutaj o ochronie jednostki wojskowej w czasie pokoju Nie czepiajmy się nawzajem o niuanse, z tego co czytam to wszyscy (prawie) jesteśmy zgodni że pilnowanie dostępu do jednostki i do tego co się tam znajduje (broń, amunicja, sprzęt, dokumenty, itp itd) przez cywila z firmy ochroniarskiej jest złym rozwiązaniem.

[darek-bb]

Tylko że ochona takich obiektów z założenia powinna być na wyrost, choćby na wypadek ataku terrorystycznego czy ataku wroga (to że to bardzo mało prawdopodobne to nie znaczy że nierealne). Taki ochroniarz z pistolecikiem to trochę dziwne...

[Grego]

Grego ale my mówimy tutaj o ochronie jednostki wojskowej w czasie pokoju Nie czepiajmy się nawzajem o niuanse,

Zwracam tylko uwagę na fakt, że wszystko co dotyczy wojska musi działać zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Rozwiązanie które teraz jest wystarczające, ale w czasie wojny będzie do d... można se stosować wszędzie, ale akurat nie w armii. Przyczepiłem się do postu Krzyśka zz, bo zdawał się sugerować, że ochroniarz jest świetną opcją. Rozwiązanie z ochrona JW przez firmy cywilne zostało wykoncypowane z przyczyn bardzo odległych od bezpieczeństwa. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze.

[Pan Kazimierz]

Rozwiązanie z ochrona JW przez firmy cywilne zostało wykoncypowane z przyczyn bardzo odległych od bezpieczeństwa. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze.

Grego a nie chodzi o to że zawodowi o 15 chcą iść do domu a nie stać przy płocie po nocach?

[Grego]

Oczywiście że nie. Osoby które podejmują decyzję wart i tak nie pełnią. W wojsku jeszcze dzięki Bogu nie ma demokracji.