Barszcz Sosnowskiego

[Swiatogor]

Ktoś się na tym zna i potrafi rozpoznać? W poprzednim roku jeszcze tego nie było... Wysokie na jakieś 2-2,5 m.



Przepraszam za jakość zdjęcia, ale pstryknąłem żelazkiem, bo tylko to miałem pod ręką.

[Del_Rey]

To nie jest czasem barszcz Sosnowskiego, czy jakos tak? Jesli to jest to, to podobno można sie bardzo tym poparzyć

[staszeks]

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/uwag ... wie/5czrb7
Kilka lat temu znaczne ilości rosły koło schroniska na Szyndzielni.
Również kilka lat temu dorodny okaz rósł koło schroniska na Błatniej.

[Andrzej]

Tak wygląda barszcz Sosnowskiego - a na nasz teren sprowadzony został w ramach nieudanego eksperymentu dot. karmienia
krów w Zootechnicznym Zakładzie Doświadczalnym w Grodźcu Śląskim.

[Alinoe]

i było to w zeszłym roku i wcześniej ...
jak robi się ciepło i słonecznie to co roku przestrzegają żeby tego cholerstwa nie dotykać bo powstają brzydkie poparzenia skóry

[Swiatogor]

Czyli to jednak to draństwo... No nic; przy najbliższej okazji napoję go Roundup-em, bo jeszcze mi chyba trochę zostało

[Lapa_Christi]

Jest kilka podobnych roślin – większość trujących, ale chyba tylko barszcz parzy. Ja nie miałbym żadnych skrupułów, żeby się pozbyć takiego paskudztwa z działki/ogrodu.

[tom.tom]

Swiatogor, roundup możesz se do ... wsadzić Jedyna metoda na barszcz to wykopać z ziemi z dużym marginesem aż do jednego korzenia ZANIM NASTĄPI WYSIEW NASION, i spalić. Jeżeli nasiona już się wysiały - w przyszłym roku masz gwarantowaną całą łączkę barszczów. W takim wypadku pozostaje jedynie zaoranie nasion głęboko pod ziemię. Oczywiście trzeba 100% chronić skórę podczas niszczenia chwasta.

Z tego co widzę tam już barszcz się zadomowił, trzeba zgłosić to do Straży Pożarnej, powinni to usunąć w wolnym czasie.