Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Czego brakuje w Bielsku

Ważne sprawy, wydarzenia, polityka, architektura, ludzie - wszystko o Bielsku - Białej.

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pan Kazimierz » piątek, 26 cze 2015, 08:42

A może: jak z gówna zrobić paszę dla ludzi i wmówić im że mają to jeść a do tego faszerować tym swoje dzieci.
To jest dopiero wyczyn godny uwagi.

Sorki za odejście od tematu ;)
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez man » piątek, 26 cze 2015, 08:46

Pyramide napisał(a):„Są trzy klucze do sukcesu: 1. Być we właściwym miejscu o właściwym czasie; 2. Wiedzieć, że tam jesteś; 3. Zacząć działać.” Ray Kroc


nie jesteśmy jak widać we właściwym miejscu bo ważne rzeczy dzieją się gdzie indziej
czasy już też nie te co np. za czasów woj bielskiego
doskonale wiemy, że tu utknęliśmy
czas działać, chyba w sensie pakować walizki
Avatar użytkownika
man
użytkownik
 
Posty: 3249
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 08:05

Pan Kazimierz napisał(a):Nie wiem czy to lekko upokarzające ale np po sprzęt sportowy z ciut wyższej półki którego w BB wybór jest żaden a ceny kosmiczne znajomi jeżdżą na Śląsk.


Czyli przyznajesz, że nie liczy się ilość sklepów tak naprawdę, tylko ich asortyment. Dla mnie to upokarzające, że mając pieniądze i chcąc kupić towar X, muszę jechać 70 czy 100 km, bo w B-B jest to niemożliwe do dostania. Analogicznie, słabe jest to, że musisz iść do sklepu, który ma gorzej niż mizerny wybór i brać, "co dają", albo zamawiać w ciemno przez internet.

@Swiatogor: są jeszcze takie wskaźniki, jak nasycenie rynku i udział w nim. Stawiając duży sklep w B-B, Ikea, Saturn itd. z miejsca staje się graczem #1 nie tylko w mieście, ale i promieniu 50 km od niego. W dużym mieście teoretycznie jest większy potencjał, ale i większa konkurencja między graczami. Zamiast pchać się do aglomeracji liczącej milion, gdzie masz konkurencyjnych 7 sklepów, lepiej chyba wejść w teren zaludniony na 500 tys. gdzie masz w porywach 1 konkurencyjny lokal.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 08:13

Pan Kazimierz napisał(a):Żeby ściągnąć turystów potrzeba coś więcej niż wymiana kolejki co 20 lat i wieża widokowa na szczycie góry na której nic nie ma. Proponuję coś dla narciarzy i kolarzy a wtedy będą turyści i to cały sezon a jak będą turyści to potrzebne będą hotele, hostele, restauracje, bary, sklepy ze sprzętem, wypożyczalnie, warsztaty naprawy sprzętu itd ... no ale jest pusta hala u podnóża górek.

To mnie właśnie zawsze zastanawiało. Jest niedaleko Szczyrk, polska stolica snowboardu, czy czegoś tam. W promieniu 30 km mnóstwo miejscowości, gdzie można pojeździć na nartach, desce, czy oddawać się innym sportom zimowym. Na dokładkę, niedaleko są granice z dwoma państwami. Ze względu na wielkość, w B-B powinna być baza wypadowa dla tych wszystkich turystów, dogodne opcje transportu (może jakiś bilet zintegrowany), busy/pociągi przystosowane do przewozu większego sprzętu, hotele i pensjonaty w różnym standardzie, itd. Tymczasem tych rzeczy nie ma, jak już ten biedny turysta by się tu zjawił, to wszystko na własną rękę.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Anke » sobota, 27 cze 2015, 09:43

Nebelwerfer napisał(a): Jest niedaleko Szczyrk, polska stolica snowboardu, czy czegoś tam. W promieniu 30 km mnóstwo miejscowości


I "góralska" mentalność. Zawsze miałam podejrzenia, chociaż mieszkam tu niemal całe życie, że o tych góralach to przesada i efekt narzekania narodu na wszystko. Kiedyś byłam świadkiem dyskusji rezydentów okolic Świnnej, którzy mieli okazję być udziałowcami poprzez sprzedaż działek w jakiejś tam inwestycji narciarskiej. Wszyscy zgodnie byli na NIE (bo złodzieje ich okradną) ale miedzy sobą to już w ogóle zgodni nie byli (bo sąsiad ich okradnie). W Szczyrku podobno były takie same klimaty. I to jest przykład, gdzie Polacy nie potrafią wykorzystać szansy i pochylić się nad pieniądzem leżącym na ziemi. Moi znajomi na zimowe sporty jeżdżą za granicę, są przyzwyczajeni do wysokich standardów traktowania klienta, relatywnie tanich cen za usługi poboczne (parkingi, gastronomia). Tutaj to ciężko sobie wyobrazić by miało być dobrze (ergonomicznie) i tanio w promieniu 30 km. Kolejna okazja dla zagranicznych inwestorów i tyle. I widząc to, trudno się wyjść z trybu narzekającego.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 10:28

Mentalności bym w to nie mieszał. To, że pewne rzeczy się nie dzieją, to kwestia braku pieniędzy, wyobraźni czy błędnego interpretowania danych. Przecież w ostatecznym rozrachunku, jeśli można coś zarobić, to żadne miasto i żaden góral nie powie "nie, za dużo już pieniędzy mam".
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Anke » sobota, 27 cze 2015, 11:31

Jeśli nie mentalność, to co? Czesi, Słowacy, Austriacy, Niemcy nas goszczą w zimie, a nie my ich. Może ktoś przybliży problem wyciągów w Szczyrku, bo ja znam tylko ploty. Ale z tego co wiem, to właśnie mentalność była hamulcem wszelkich zmian. Przecież kredyty na inwestycje są dostępne dla wszystkich, przedsiębiorczości Polakom nie można odmówić, więc co? Dlaczego od 20 lat jak znajomi słyszą słowo Szczyrk i zima obok siebie to się śmieją i jadą na Słowację?
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 12:30

To co wyżej.
Gdyby włodarz miasta miał jakąkolwiek wizję, to pewnie inwestycje by szły w tym kierunku. Ponieważ jej nie ma, to masz to, co masz. Stadion, który nigdy nie zobaczy kompletu widzów. Halę "widowiskową", która tak bardzo się do widowisk nadaje, że koncerty robi się na placu obok. Krótkotrwałą podnietę, że ponieważ B-B ma największą na mieszkańca liczbę lampek na Boże Narodzenie, to za wydany w tym niezwykle istotnym celu milion zł otrzymujemy odkurzacz wart 6 tysięcy i dyplom okolicznościowy. To nie jest kwestia mentala, bo tu nie chodzi o to, że się Krywult nie potrafi dogadać z architektem czy akustykiem, tu chodzi o to, że on nie ma wizji i kompetencji, żeby inwestować zasoby z sensem. Decyzje "na co wydać kasę?" są podejmowane w oparciu o to, co już, zaraz fajnie wypadnie na zdjęciach (musi być jakaś wstęga, kamień węgielny, albo puchar), a nie w dyskusji z kimkolwiek. Nawet te cienie i gradienty w logo miasta przecież przeszły bez żadnej konsultacji. Ot, kasztelan uznał, że potrzebujemy, to sobie zamówił. Z nikim się przy tym nie kłócił, bo geniusz wszechnauk nie ma zwyczaju pytać plebsu o zdanie.

Co do innych społeczności "górskich". O ile mi wiadomo, tam jest ścisła współpraca pomiędzy biznesem (np. właścicielami hoteli), a gminą, urzedem miejskim, itd. Jest wspólny cel (przyciągać jak najwięcej turystów), więc sporo rzeczy powstaje jako partnerstwo publiczno-prywatne, ew. prywaciarze dokładają się do inwestycji miasta lub na odwrót. Tu jest to niemożliwe, bo w swoim drukowanym blogu "w Bielsku-Białej" na zdjęciach i w tekstach sukcesy mogą mieć tylko jednego autora.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pyramide » sobota, 27 cze 2015, 12:45

Zapomniałeś o jednej ważnej rzeczy. J Krywult nie podejmuje decyzji sam,ktoś coś uchwala,zatwierdza. Jak nie wiesz kto to poczytaj.
Co do partnerstwa podaj przykłady. Może Zakopane?
Uważam że śmiało możesz dołączyć do grona "źlamdaczy" Zainwestuj coś ze swoich środków,staraj dostać sie stołek radnego,zaproponuj coś tam gdzie można.Jakąś własna inicjatywę,propozycję.Pisałeś coś proponowałeś,wnioskowałeś ?
Ja też bym chciała drugie auto np.sportowe ale .....
Masz jeszcze inne wyjście jak pisał man,walizki i papa.
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Anke » sobota, 27 cze 2015, 13:45

Nebelwerfer napisał(a):Gdyby włodarz miasta


Nie możesz przechodzić od Szczyrku do Bielska z tymi samymi analogiami, bo jest jedna zasadnicza różnica. W Szczyrku czy innej narciarskiej wsi, ludzie, zwykli, tacy jak ja czy ty maja ziemię pod inwestycję. Mają kartę przetargową i jeśli gmina faktycznie chce rozwinąć biznes, można mieć z tego konkretny i realny pieniążek na zasadzie partnerstwa (spółka, dzierżawa, udziały). Tylko trzeba chcieć. Bielszczanie za to nie mają nic do gadania, chyba że przed wyborami.
I jeszcze raz nie zgodzę się, że nawet w przypadku Krywulta nie chodzi o mentalność. Politycy, radni, stołkarze w bardzo niewielu przypadkach są społecznikami, którym zależy na realizacji naprawdę dobrych pomysłów (a nie na realizacji pomysłów, na których zarobią ich najbliżsi znajomi z miejskich spółek), zazwyczaj traktują swoją kadencję jako okres do własnego zarobku. To jest wyłącznie kwestia mentalności i dotyczy ona niemal całego narodu: Polacy nie mają postawy obywatelskiej. Jaki naród, takie gminy.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 14:02

Nie wiem, kto stoi za decyzjami prezydenta, nie licząc jego samego. Nie chce mi się robić śledztwa w tej sprawie. Jak coś w tym temacie masz do powiedzenia, to mnie oświeć.

Pisząc o współpracy miasto-przedsiębiorcy odnosiłem się do postu Anke. Nie wiem, jak to się robi w Zakopanem, bo mnie to nie interesuje. Zresztą nie wiem, jaki to miałoby wpływ na dyskusję - że tam się nie dało, to u nas też nie ma szans? Zakopane jest reprezentatywne dla wszystkich górskich miejscowości?

Co do inicjatyw. Pisałem kiedyś do bielskiego MZK. Dostałem odpowiedź na jedno z pytań i brzmiała ona: nie mamy pieniędzy. Pisałem do Wydziału Promocji miasta i nie doczekałem się odzewu, swojego czasu chciałem też zobaczyć się z ludźmi ze stowarzyszenia, ale jakoś nie wyrażali chęci (tzn. nic nie wyrażali, mail zawisł w próżni). Ja to widzę dość jednoznacznie: są podmioty nastawione na współpracę i takie, dla których petent czy wnioskodawca to natręt i problem. Nikomu się napraszać nie będę. Skoro miasto nie chce rozmawiać, to ja biorę popcorn, siadam w fotelu i patrzę, jak idzie tym, którzy wszystko wiedzą najlepiej i konsultacji z nikim nie potrzebują. Są miasta/firmy/stowarzyszenia które same namawiają do dyskusji, wynajdywania problemów i rozwiązań, w Bielsku to oczywiście konieczne nie jest, skoro w fotelu siedzi pan Jacek, oby rządził wiecznie.

Gadka typu "jak się nie podoba, to papa" jest charakterystyczna dla żulerki i osób o nienachalnej inteligencji. Każda inna osoba stara się szukać kompromisu, rozwiązania czy chociażby uzasadnienia swojej postawy. Osoby o węższych horyzontach maskują w ten sposób swoją bezradność. Ponieważ nie jesteś wyjątkiem wśród osób, siedzących blisko Ratusza w tym mieście, sytuacja wygląda tak, jak wygląda. "My se tu z prezydentem loga oglądamy i odkurzacze wygrywamy, a jak Ci się nie podoba, to won".
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 14:15

Anke napisał(a):Nie możesz przechodzić od Szczyrku do Bielska z tymi samymi analogiami, bo jest jedna zasadnicza różnica. W Szczyrku czy innej narciarskiej wsi, ludzie, zwykli, tacy jak ja czy ty maja ziemię pod inwestycję. Mają kartę przetargową i jeśli gmina faktycz
nie chce rozwinąć biznes, można mieć z tego konkretny i realny pieniążek na zasadzie partnerstwa (spółka, dzierżawa, udziały).

Mam wrażenie, że piszesz o jakiejś jednej typowej inwestycji - jakimś szlaku, wyciągu, czy czymś takim. A nie do wszystkiego gmina potrzebuje gruntów prywatnych. I w takim wypadku oczywiście masz rację. Ale to tylko wycinek rzeczywistości.

Bielszczanie za to nie mają nic do gadania, chyba że przed wyborami.

Mają. Jak widzisz w poście Pyramide, UM cierpliwie wsłuchuje się w głos mieszkańców miasta, a prezydent Krywult niczym dobry gospodarz domu, nie da krzywdy zrobić nikomu. Poza tym jest ten budżet obywatelski, chociaż kwota, jaka została do niego przypisana powoduje, że wygrywają niespecjalnie spektakularne projekty typu "parking pod moim blokiem".

To jest wyłącznie kwestia mentalności i dotyczy ona niemal całego narodu: Polacy nie mają postawy obywatelskiej. Jaki naród, takie gminy.

Pewnie tak. Jedni nie wiedzą, że można, inni zakładają z góry, że się nie uda i niespecjalnie się mylą. Na samym końcu jest urzędnik, który się cieszy że słupki w prezentacji fajnie wyszły, kluczowe stanowiska obsadzone tymi, którymi trzeba i można iść do domu. A jak komuś nie pasuje, no to wiadomo - walizki w garść i żegnamy bez żalu. Ktoś na to pozwala, ktoś to toleruje, ktoś tych ludzi wybiera.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Anke » sobota, 27 cze 2015, 14:34

Nebelwerfer napisał(a):Mam wrażenie, że piszesz o jakiejś jednej typowej inwestycji - jakimś szlaku, wyciągu, czy czymś takim. A nie do wszystkiego gmina potrzebuje gruntów prywatnych. I w takim wypadku oczywiście masz rację. Ale to tylko wycinek rzeczywistości.


Bo ja zaczęłam dyskusję gdy była mowa o turystyce. Promień 30 km. Snowboardy i sporty zimowe.

Bielszczanie za to nie mają nic do gadania, chyba że przed wyborami.


Nebelwerfer napisał(a):Mają. Jak widzisz w poście Pyramide, UM cierpliwie wsłuchuje się w głos mieszkańców miasta, a prezydent Krywult niczym dobry gospodarz domu, nie da krzywdy zrobić nikomu. Poza tym jest ten budżet obywatelski, chociaż kwota, jaka została do niego przypisana powoduje, że wygrywają niespecjalnie spektakularne projekty typu "parking pod moim blokiem".


Więc nie mają.

To jest wyłącznie kwestia mentalności i dotyczy ona niemal całego narodu: Polacy nie mają postawy obywatelskiej. Jaki naród, takie gminy.

Nebelwerfer napisał(a):Pewnie tak. Jedni nie wiedzą, że można, inni zakładają z góry, że się nie uda i niespecjalnie się mylą. Na samym końcu jest urzędnik, który się cieszy że słupki w prezentacji fajnie wyszły, kluczowe stanowiska obsadzone tymi, którymi trzeba i można iść do domu. A jak komuś nie pasuje, no to wiadomo - walizki w garść i żegnamy bez żalu. Ktoś na to pozwala, ktoś to toleruje, ktoś tych ludzi wybiera.


Co to w ogóle znaczy "ktoś tych ludzi wybiera"? Ktoś ci zrobił na złość? Przecież ci co glosowali na kasztelana nie chcieli źle : czy ja osobiście znałam Krywulta albo innego kandydata, żeby oceniać jakim będzie urzędnikiem? Nie znoszę tego postwyborczego narzekactwa.
Osobiście to nie mam zielonego pojęcia na kogo jeszcze jest sens głosować (i czy w ogóle jest sens), nie ma praktycznie żadnych stowarzyszeń zajmujących się sprawami obywatelskimi, załatwienie czegokolwiek w urzędach jest ekstremalnym horrorem. Odbiłeś się od muru? A jakie rozwiązanie proponujesz? Mnie kopary już dawno opadły i rozważam te walizki.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pyramide » sobota, 27 cze 2015, 14:35

Skoro pisałeś to podaj łaskawie jaki temat poruszałeś.Może to coś było jednostkowego,błahego i tylko w twoim interesie stąd brak zainteresowania.
Na razie to ogólniki i co bym jeszcze chciał mieć w mieście z podatków mieszkańców.
Wpisz sobie zamiast Ameryki Bielsko-Biała
"Nie pytaj, co Ameryka może zrobić dla ciebie, ale co ty możesz zrobić dla Ameryki".
John Fitzgerald Kennedy
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 14:54

Pyramide napisał(a):Skoro pisałeś to podaj łaskawie jaki temat poruszałeś.Może to coś było jednostkowego,błahego i tylko w twoim interesie stąd brak zainteresowania.

Kwestia skali, oczywiście. Kiedyś moja firma była zainteresowana sponsoringiem i współorganizacją rajdu rowerowego, a częścią tego wydarzenia miała być renowacja któregoś ze schronisk i terenu wokół (mała architektura, itd.). Promocja nie odpowiedziała, natomiast zaproszono mnie do wiceprezydenta (Machniowski), który nagabywał mnie o sponsoring swojej imprezy, czyli jakiegoś klimatycznego zlotu. Nie byłem tym zainteresowany, a wice obiecał, że w ciągu miesiąca napisze co i jak miasto może zrobić. Ta sztuka mu nie wyszła przez miesięcy sześć, a później ja zmieniłem pracę. W tamtym roku pisałem do Dz.Promocji z prośbą o spotkanie celem przedstawienia pewnego projektu. Widocznie to również było zbyt "błahe" by chociaż "mamy Cię w d." odpisać.

Swoją drogą, to mi się wydawało, że urzędnik MUSI przyjąć obywatela, a nie że sobie decyduje "hm, to czasochłonne, a tamto nuda - nie odpisuję, idę na ciastko do pokoju obok, bo dziś Krystyny". Uznać, że coś jest "błahe" to wg mnie może sobie pracownik firmy prywatnej, bo ryzykuje swoimi pieniędzmi, ale nie urzędnik, któremu ja ze swoich podatków finansuję pensję. Masakra.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bielsko

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości