Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Czego brakuje w Bielsku

Ważne sprawy, wydarzenia, polityka, architektura, ludzie - wszystko o Bielsku - Białej.

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 15:13

Anke napisał(a):Więc nie mają.

To nie jest takie czarno-białe. Mieszkańcy pewnej dzielnicy narzekali na smród. Wybrali jednak sobie prezydenta, który ten problem bagatelizował. Były pisma, protesty, artykuły. Koniec końców jednak się sprawą zajął. Być może więc jest kwestią odpowiedniego "wychodzenia" sobie, żeby załatwić realizację własnego projektu. Tyle że to nie powinno się tak odbywać.

Co to w ogóle znaczy "ktoś tych ludzi wybiera"? Ktoś ci zrobił na złość? Przecież ci co glosowali na kasztelana nie chcieli źle : czy ja osobiście znałam Krywulta albo innego kandydata, żeby oceniać jakim będzie urzędnikiem? Nie znoszę tego postwyborczego narzekactwa.


Ja nie głosuję, bo nie widzę w tych obietnicach nic dla siebie. Ci co idą, zakładam że znają programy swoich idoli i zgadzają się z ich wizjami przebudowy miasta, planami inwestycyjnymi, itd. No więc wybrano gościa, który w tematach, jakie tu poruszamy, chyba nic nie obiecywał. Stwierdzam więc prosty fakt, że albo brakowało kandydata z postulatem np. naprawy MZK, albo zwyczajnie bielszczanie mają to w nosie.

Poza tym, mam w sobie tyle pokory by uznać, że może tylko mi cośtam nie odpowiada. Były np. niedawno w Bielsku koncerty z okazji Dni Bielska. Golcowie, Skaldowie, Dżem i DJ Bobo. Kto układał ten program? Czy naprawdę za kasę podatników nie da się zaprosić kogokolwiek bardziej "ambitnego" niż ten ostatni "artysta"? No ale nie widzę nigdzie, żeby ktoś narzekał, więc zakładam, że może wyborcy i władze tego miasta są z takiej właśnie bajki, gdzie cebulacki DJ Bobo "uświetnia" Dni Bielska. Zapłacili swoimi głosami za to, co dzieje się w mieście i dobrze się przy tym bawią.

A jakie rozwiązanie proponujesz? Mnie kopary już dawno opadły i rozważam te walizki.


Jedynym rozwiązaniem wydaje się być jakiś nowy podmiot polityczny czy obywatelski, który by napisał jakiś własny program rozwoju, najlepiej nie B-B, tylko całego subregionu (jakkolwiek byśmy go sobie nie definiowali). Wtedy, przy ew. zainteresowaniu mediów, możnaby próbować coś zawalczyć w UM, albo chociaż utworzyć jakieś ciało doradcze, z którym prezydent mógłby konsultować swoje pomysły. Jedna osoba, która coś tam chce, jak widać po poście Pyramide, może zawsze zostać uznana za zbyt błahą, by jakiś urzednik miał się shańbić choćby odpowiedzią. Niestety, jak kiedyś próbowałem coś na miejscu zorganizować, to się okazuje, że bielski urząd jest dopiero pierwszym progiem, o który można się rozbić. Tu wszystko ma kilku właścicieli, albo leży na styku jakichś parceli i żeby zrobić cokolwiek to trzeba negocjować tę samą rzecz w 10 różnych biurach i 40 departamentach.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pyramide » sobota, 27 cze 2015, 15:20

p. Grażyna ma swoich sponsorów i pewnie nie chce żeby ktoś dopisywał sie do jej zasług /lub nie/.
Odnośnie pewnego projektu jak piszesz.Napisałeś przynajmniej skrótowo co to za pomysł czy tylko że mam pomysł? Jeżeli nie to takich jest dużo i szkoda czasu. Masz jeszcze radnych /swoich przedstawicieli/ czy RO.
Działaj ale z głową i bez ew. podtekstów w postaci reklamowania swojej osoby czy firmy.
Masz konkretny pomysł i kasę to kazdy cie przyjmie.
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » sobota, 27 cze 2015, 15:44

Pyramide napisał(a):Działaj ale z głową i bez ew. podtekstów w postaci reklamowania swojej osoby czy firmy.
Masz konkretny pomysł i kasę to kazdy cie przyjmie.


Chyba się nie rozumiemy. Ja mówię o 2 sprawach:
- kiedy jako mieszkaniec widzę jakieś niedoróby i chcę, żeby ktoś coś z tym zrobił (i mam pomysł, co), ale nie mam kasy na to, żeby wybudować skatepark, autostradę, etc.;
- kiedy jako przedstawiciel firmy, która ma jakiś fundusz na promocję i CSR, oferuję, że wysupłamy z kieszeni kilkaset tysięcy czy parę milionów, o ile miasto chociaż minimalnie nas wesprze w załatwianiu papierkowych spraw. W takim układzie oczywiste jest, że firma chce mieć z tego tytułu jakieś benefity, np. możliwość reklamy, jakieś wejściówki VIP, wpływ na program wydarzenia, etc.

Takiego rozwiązania, ajkie Ty proponujesz (sam wymyśl, opłać, przeforsuj i broń Boże, żadnej reklamy) ja osobiście nie widzę. Największy kapitał to pomysł, których UM brakuje, albo są mocno średniej jakości. Pomysły są, nie ma realizacji, czy chociaż dyskusji wobec nich. Oczekiwanie, że pomysłodawcy będa sami fundować swoje pomysły, a za ich kasę Kasztelan będzie sobie wieszał bombki i tańczył z DJ Bobo, jest trochę nie fair. Również zakładanie, że sponsor ma z UM walczyć, zapłacić za to że coś robi dla miasta, a na końcu ma się schować w cień jest jakby mało rozsądne i średnio atrakcyjne.

Co do pomysłu: wiesz, nie wszystko się da opisać w mailu. Ja nie wiem, jakie plany ma Promocja, jaki ma na to budżet, w jakim stopniu zagospodarowany, jakie ma ograniczenia, a jakie możliwości. Mojemu koledze, bardzo znanemu grafikowi reklamowemu udało się kiedyś wbić i przedstawić swój projekt przerobienia miejskiego logo. Miał całą koncepcję haseł i klimatu nowej marki B-B. Podobno się to w wydziale spodobało, ale skonczyło się na "oddzwonimy", do czego nie doszło i jakiś rok później Kasztelan zamówił sobie w Krakowie cienie i gradienty w obecnym znaku. Tak więc doceniam, ze masz dobre chęci i chcesz walczyć w obronie imienia Urzędu, który na pewno bardzo chce i się stara, frontem do petenta, jedno okienko, etc., natomiast tych zetknięć z w/w podmiotem miałem w życiu kilka i każde z nich konczyło się mało profesjonalną olewką z góry na dół. Nie lubię bawić się w typowego Janusza, który wszędzie węszy układy i spiski, ale naprawdę, trudno to interpretować inaczej niż to, co mówi większość: Prezydent ustawia sobie klocki, jak mu się podoba, on wie najlepiej, najlepiej wszystko ogarnia, jest ekspertem w każdej dziedzinie, a jego dworzanie nawet mu nie meldują o pomysłach ciemnego ludu, no bo lud jest irytujący, głupi i ma błahe pomysły. Z definicji.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez tren_d » sobota, 27 cze 2015, 16:34

w Bielsku brakuje romantyczek
tren_d
użytkownik
 
Posty: 1000
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pyramide » sobota, 27 cze 2015, 19:17

Nebelwerfer bujasz w obłokach albo interesik z UM w tle nie wypalił,co wynika z dyskusji miedzy wierszami.Jeszcze raz.Ma ktoś kasę, chce zainwestować to w czym problem ? Musi to być od razu UM?
Wiesz jak podobno UM zareagował na twoja propozycję i kogoś tam podobno z kasą to są media. Upublicznij temat nawet tu na forum a nie narzekaj. Będzie ciekawie i argument że kasztelan coś tam konkretnego olewa co ma przynieś korzyść dla miasta.
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez SAMAEL66 » sobota, 27 cze 2015, 19:21

za to mamy jednego i to o jednego za dużo ciapę jeżeli chodzi o sprawy damsko-męskie, taki trend :)
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Nebelwerfer » niedziela, 28 cze 2015, 09:45

Pyramide napisał(a):Nebelwerfer bujasz w obłokach albo interesik z UM w tle nie wypalił,co wynika z dyskusji miedzy wierszami.Jeszcze raz.Ma ktoś kasę, chce zainwestować to w czym problem ? Musi to być od razu UM?

Wróć do tego, co napisałem. Firma chce zrobić dużą imprezę masową. Bez zgody miasta, tak formalnej, jak i nieformalnej, nie da się po prostu. I większy interesik miałoby w tym wszystkim miasto, bo jemu bardziej zależy na pokazaniu, jak to wiele się w mieście dzieje, och, ach. Prywatna firma nie ma obowiązku. O ile wiem, to ten wyścig nie doszedł do skutku, zamiast tego prezes sobie zainwestował w drużynę MTB, która sobie uczestniczy w jakichś zawodach.

Wiesz jak podobno UM zareagował na twoja propozycję i kogoś tam podobno z kasą to są media. Upublicznij temat nawet tu na forum a nie narzekaj. Będzie ciekawie i argument że kasztelan coś tam konkretnego olewa co ma przynieś korzyść dla miasta.

To było w 2011 r., a ja już nie pracuję w tamtej firmie. Nie jestem więc w stanie nic udowodnić. Zapewne dałoby się odtworzyć, że wysyłałem do miasta maile i byłem na jakichś spotkaniach, ale to wszystko. To już zresztą nie te czasy, kiedy szefowa działu promocji mówi wprost: "z Waszą firmą nie chcemy mieć nic wspólnego".
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez sanctus » czwartek, 2 lip 2015, 21:34

Sensownej, krytej strzelnicy. Otwarta "setka" też by się przydała...
POLSKA SŁOWIAŃSKA, NIE WATYKAŃSKA!!
Avatar użytkownika
sanctus
użytkownik
 
Posty: 206
Na forum od: 27 mar 2007, 22:43

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Grego » piątek, 3 lip 2015, 06:50

Kryta strzelnica jest dobra dla buraków. Otwarta jest w Landku.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Santos » piątek, 3 lip 2015, 08:22

Zapomniałeś czy nie znasz KS Arma IPA w Bielsku ew. wypas w Siemianowicach
Ten się nie myli,kto nic nie robi.
Avatar użytkownika
Santos
użytkownik
 
Posty: 853
Na forum od: 21 maja 2009, 18:16
Lokalizacja: Bielsko/Monachium

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez sanctus » niedziela, 5 lip 2015, 08:47

Grego napisał(a):Kryta strzelnica jest dobra dla buraków. Otwarta jest w Landku.


Trenujesz strzelectwo? Tą wypowiedzią pokazujesz, że o strzelectwie nie masz pojęcia. A Heniek ma licencję tylko na śrut. No, możesz sobie tam z łuku postrzelać, to może coś dla ciebie.
POLSKA SŁOWIAŃSKA, NIE WATYKAŃSKA!!
Avatar użytkownika
sanctus
użytkownik
 
Posty: 206
Na forum od: 27 mar 2007, 22:43

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez sanctus » niedziela, 5 lip 2015, 08:50

Santos napisał(a):Zapomniałeś czy nie znasz KS Arma IPA w Bielsku ew. wypas w Siemianowicach


Arma IPA? Jak tam byłem, to mieli 10 metrową strzelnicę na pneumatyk, czyżby coś się zmieniło? Siemianowice daleko i też tylko otwarte osie.
POLSKA SŁOWIAŃSKA, NIE WATYKAŃSKA!!
Avatar użytkownika
sanctus
użytkownik
 
Posty: 206
Na forum od: 27 mar 2007, 22:43

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Grego » niedziela, 5 lip 2015, 08:52

Nie trenuję strzelectwa, tu mnie masz. :D A Ty trenujesz jedzenie pizzy? :lol:
Niemniej jeśli strzelasz na hali i poczułeś się urażony to proszę o wybaczenie. To była moja osobista opinia, niekoniecznie przemyślana. Po prostu dla mnie jednym z uroków strzelania jest właśnie kontakt z naturą, który na hali jest wątpliwy. Oczywiście jeśli ktoś strzela zawodniczo codziennie to hala nie jest zła.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Grego » niedziela, 5 lip 2015, 19:17

sanctus napisał(a): ... możesz sobie tam z łuku postrzelać, to może coś dla ciebie.
O właśnie, naprowadziłeś mnie na świetny pomysł. Bo oczywiście masz 100% racji, że strzelanie z łuku jest dla takich jak ja. Brakuje mi w BB stadniny w której byłby tor do konnego łucznictwa. A szkoda bo to najpiękniejsze strzelanie jakie istnieje. Dodajmy też że 100 razy trudniejsze niż z broni palnej na hali. Zatem nie dla każdego. To fakt.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Re: Czego brakuje w Bielsku

Postprzez Pan Kazimierz » piątek, 17 lip 2015, 14:27

a nie brakuje w BB kina pod chmurką?
Kameralnych spotkań ludzi chcących oglądnąć film na świezym powietrzu, siedząc na trawie, kocu czy też leżaku.
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bielsko

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron