Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-latków?
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=89263
Strona 1 z 6  Następna strona »
Autor:  man [ niedziela, 26 lip 2015, 23:34 ]
Tytuł:  Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-latków?

Od jakiegoś czasu zauważyłem nową modę w naszym pięknym mieście. Dwa największe kluby w Bielsku-Białej organizują imprezy na które wstęp mają dzieci w wieku 16 lat. Nie byłoby może w tym nic dziwnego gdyby nie to, że to są normalne piątkowe nocne imprezy, z alkoholem i resztą pełnoletnich atrakcji.

Desperacja właścicieli i z braku klientów uderzają do dzieci ?

Czy ustawa o zakazie sprzedaży alkoholu nieletnim już nie obowiązuje ?
Gdzie jest MKRPA ? Gdzie Policja i Straż Miejska ? I gdzie przede wszystkim rodzice ?

Obrazek

http://files.tinypic.pl/i/00687/ywctvogvei9l.jpg
Autor:  SAMAEL66 [ poniedziałek, 27 lip 2015, 04:16 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

wstęp na imprezę nie jest równoznaczny z przyzwoleniem na sprzedaż alkoholu. Nie wiem jak to jest w takich miejscach ale zazwyczaj nawet do typowego baru a więc tam gdzie chodzi przeważnie o alko, mają wstęp nieletni co nie znaczy że sprzedają im tam trunki wyskokowe heh. Jeśli w tych dyskotekach sprzedają alkohol nieletnim to to zgłoś i bekną a to, ale za samo uczestnictwo w takiej imprezie 16-latków policja nic im nie zrobi.
Autor:  SolariS [ poniedziałek, 27 lip 2015, 05:30 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Mnie osobiście to nie dziwi patrząc na to co "młodzież" wyprawia. Kilka dni temu w Biedrze oburzenie, bo matka podniosła głos na kilkulatka bo coś zrobiło. A później jest bezstresowe wychowanie i zdziwienie, że szesnatki w ciąży czy naprute pod blokiem.
Autor:  Nebelwerfer [ poniedziałek, 27 lip 2015, 11:15 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

man napisał(a):Od jakiegoś czasu zauważyłem nową modę w naszym pięknym mieście. Dwa największe kluby w Bielsku-Białej organizują imprezy na które wstęp mają dzieci w wieku 16 lat. Nie byłoby może w tym nic dziwnego gdyby nie to, że to są normalne piątkowe nocne imprezy, z alkoholem i resztą pełnoletnich atrakcji.

Te pozostałe "dorosłe" atrakcje, poza alko, to jakie są? Ruletka, striptiz?
Desperacja właścicieli i z braku klientów uderzają do dzieci ?

Akurat klub Klimat ma renomę takiego "dla małolatów". Dopóki dzieciakom nie sprzedają wódy, wszystko jest ok.
Autor:  man [ poniedziałek, 27 lip 2015, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

SAMAEL66 napisał(a):wstęp na imprezę nie jest równoznaczny z przyzwoleniem na sprzedaż alkoholu. Nie wiem jak to jest w takich miejscach ale zazwyczaj nawet do typowego baru a więc tam gdzie chodzi przeważnie o alko, mają wstęp nieletni co nie znaczy że sprzedają im tam trunki wyskokowe heh.



no OK, to w takim razie po co w ogóle limit ? niech do klubów w nocy wchodzą nawet 8 letnie dzieci

SAMAEL66 napisał(a):Jeśli w tych dyskotekach sprzedają alkohol nieletnim to to zgłoś

sprzedają i to masowo, tylko od czego w takim razie jest Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ? biorą kasę, to maja robić kontrole i walczyć z taką patologią. W Sopocie za taka bezczynność i przymykanie oka poleciał Komendant Straży Miejskiej i kilku urzędasów, kluby straciły koncesje, itd. A u nas nic .........

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... olnil.html
Autor:  SAMAEL66 [ poniedziałek, 27 lip 2015, 14:06 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

man napisał(a):
SAMAEL66 napisał(a):wstęp na imprezę nie jest równoznaczny z przyzwoleniem na sprzedaż alkoholu. Nie wiem jak to jest w takich miejscach ale zazwyczaj nawet do typowego baru a więc tam gdzie chodzi przeważnie o alko, mają wstęp nieletni co nie znaczy że sprzedają im tam trunki wyskokowe heh.

no OK, to w takim razie po co w ogóle limit ? niech do klubów w nocy wchodzą nawet 8 letnie dzieci


Po to by osoby dorosłe nie czuły dyskomfortu związanego z obecnością gimnazjalistów i ich specyficznym zachowaniem. Sam kiedyś miałem spore problemy by wejść na koncerty gdzie był limit od 21 lat. Organizatorzy chcą utrzymać jakiś tam poziom zabawy co z taką młodzieżą jest trudne. Nie powiem bo zawsze się jakoś udało bo bramkarze widzieli że mamy w miarę poukładane w głowach ale nie dziwię im się że stosują takie dość proste kryterium wpuszczania gości. Jakby mieli rozmawiać z każdym małolatem by sprawdzić jaki ma charakter to musieliby zatrudnić tuzin psychologów :)

A na takich dyskotekach są też inne demoralizujące rzeczy prócz alkoholu i być może organizatorom chodzi o to by np. 14 latek nie oglądał na półnagiej tancerki :)
Autor:  turalyon [ poniedziałek, 27 lip 2015, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

No panowie ale tez nie wpadajmy w paranoje - ja mam 33 lata - i za moich czasów jak byłem w liceum - czyli 15 lat sie miało - nie było żadnych problemów żeby kupic piwo na rynku w barze czy w sklepie. Niech sie przyzna kto nie pił w liceum za małolata. Bo ja piłem wiecej niż teraz;)
Autor:  Sheena [ wtorek, 28 lip 2015, 02:56 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

turalyon napisał(a):No panowie ale tez nie wpadajmy w paranoje - ja mam 33 lata - i za moich czasów jak byłem w liceum - czyli 15 lat sie miało - nie było żadnych problemów żeby kupic piwo na rynku w barze czy w sklepie. Niech sie przyzna kto nie pił w liceum za małolata. Bo ja piłem wiecej niż teraz;)

Turalyon ale też młodzież była inna. Teraz to durne takie, że ja bym podniosła granicę wieku do 21 lat albo więcej. Umiaru nie znają, rozumek na poziomie 10-latka, zachowanie i odpowiedzialność też. Plus alkohol to często tylko dodatek do różnorakich mózgotrzepów. Na żadnej imprezie nie ma takich zadym i tyle sprzątania co na 18-stkach. Za moich czasów licealnych, też mniej więcej 15 lat temu, pili prawie wszyscy. 1-2 piwa-bo na więcej nie było stać, albo kupowało się flaszkę na zrzutę i szło się w plener. Dziś młodzież butelkę Jacka D. w knajpie zamawia, plus do tego drugą pod stolikiem próbuje przemycić,a jak później kolega gwoździa przybije to chętnych, żeby go do domu zabrać nie ma. A jak widzę rocznik 97' na dowodzie to mam dość. Dyskusja ostatnio:
Klient:(wszedł z kolegą, obaj wyglądający na nieletnich): 2 piwa proszę
Ja:Dowód proszę. A drugie dla kogo? Dla kolegi? To 2 dowody proszę.
Klient: Ja będę pił 2 na raz (pokazuje dowód)
Ja: To proszę przy barze, chętnie popatrzę jak to wygląda.
Klient: To ja jednak tylko jedno piwo chcę.

I to była w miarę kulturalna wymiana zdań, ilość bluzgów, które słyszę po zapytaniu o dowód nie zliczę. Nikt pełnoletni z powodu pytania o dowód się nie awanturuje, co najwyżej trochę się pośmiejemy, jak moją równolatkę poproszę o udowodnienie pełnoletności. Ale małolaty nie dość, że próbują to piwo kupić, to w dodatku są bezczelne i chamskie, kiedy im się tego piwa nie chce sprzedać. Z czasów "mojej młodości" takich sytuacji sobie zupełnie nie przypominam.
Prawo zezwala na legitymowanie każdej osoby, jeśli zachodzi podejrzenie, że może spożywać alkohol nawet jeśli nie kupiła go osobiście. Moje sumienie nie pozwala mi tego prawa nie egzekwować, bo nigdy nie wiem co taki nieletni np. w drodze do domu wywinie. A jeszcze przy okazji tego, że dowód można mieć dużo wcześniej niż być pełnoletnim, to szczęścia próbują nawet 13-latki, licząc na to, że nikt nie zwróci uwagi na datę urodzenia. Jak miałam 13 lat to mi nawet do głowy nie przyszło kupować alkohol, ojciec mi okazyjnie 1/4 szklanki piwa nalewał, żeby mnie nie traktować jak kompletnego dzieciaka, a też żeby całkiem "zakazany owoc" to nie był, bo rodzice byli zdania, że lepiej jak spróbuję w ich obecności niż gdzieś bez kontroli, przy okazji tego próbowania się nawalając-bo jak człowiek młody to i trudno znać umiar i możliwości swojej głowy (przynajmniej do 1 kaca)
Autor:  Anke [ wtorek, 28 lip 2015, 08:45 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Sheena napisał(a):Dyskusja ostatnio:
Klient:(wszedł z kolegą, obaj wyglądający na nieletnich): 2 piwa proszę
Ja:Dowód proszę. A drugie dla kogo? Dla kolegi? To 2 dowody proszę.
Klient: Ja będę pił 2 na raz (pokazuje dowód)
Ja: To proszę przy barze, chętnie popatrzę jak to wygląda.
Klient: To ja jednak tylko jedno piwo chcę.



Mam pytanie czysto techniczne co do tej sytuacji. Czy masz obowiązek monitorować co się dzieje z piwem jak zapłaci za nie osoba z dowodem? No bo wyobraź sobie sytuacje, gdy knajpa jest np. wielopoziomowa, nie masz na widoku wszystkich i w ogóle jesteś w pracy, masz nalewać piwo klientom a nie patrzeć co oni z nim zrobią, więc nie masz czasu na patrzenie wszystkim na ręce - w takiej sytuacji gimbaza może spokojnie się tego piwa napić.
Gdyby ten co kupował, był bardziej rozgarnięty, mógłby ci powiedzieć, że a) co cię obchodzi na co mu drugie piwo b) co cię obchodzi, gdzie on będzie je chciał wypić c) odmowa sprzedaży towaru osobie pełnoletniej to wykroczenie.
Zdaję sobie sprawę, że łatwo jest stracić koncesję przez dzieciarnię, ale przecież nie upilnujesz wszystkich, łatwo choćby o prowokację. Z drugiej strony nie można kontrolować kogoś niezgodnie z przepisami. Ja bym poinformowała, że w knajpie jest monitoring, a za podawanie alkoholu nieletnim jest specjalny paragraf i tyle. To kolega który kupuje piwo i daje małolatowi łamie prawo, a nie ty, bo ty sprzedałaś je osobie pełnoletniej.
Autor:  Nebelwerfer [ wtorek, 28 lip 2015, 09:05 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Anke napisał(a):Czy masz obowiązek monitorować co się dzieje z piwem jak zapłaci za nie osoba z dowodem? No bo wyobraź sobie sytuacje, gdy knajpa jest np. wielopoziomowa, nie masz na widoku wszystkich i w ogóle jesteś w pracy, masz nalewać piwo klientom a nie patrzeć co oni z nim zrobią, więc nie masz czasu na patrzenie wszystkim na ręce - w takiej sytuacji gimbaza może spokojnie się tego piwa napić.

W Stanach niepełnoletnim w knajpach malowało się kiedyś znak "X" na nadgarstkach, żeby barman i ochrona widzieli, czy piwo kupuje/pije osoba uprawniona. Proste i skuteczne.
Swoją drogą, dzieciaki się przekręcają od dopalaczy, a my robimy aferę o to, że ktoś strzeli browara przed 18 urodzinami. Czy w historii chociaż raz ograniczanie dostępu do alkoholu spowodowało spadek liczby uzależnień?
Autor:  man [ wtorek, 28 lip 2015, 09:09 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Anke napisał(a):
Sheena napisał(a):Dyskusja ostatnio:
Klient:(wszedł z kolegą, obaj wyglądający na nieletnich): 2 piwa proszę
Ja:Dowód proszę. A drugie dla kogo? Dla kolegi? To 2 dowody proszę.
Klient: Ja będę pił 2 na raz (pokazuje dowód)
Ja: To proszę przy barze, chętnie popatrzę jak to wygląda.
Klient: To ja jednak tylko jedno piwo chcę.


To kolega który kupuje piwo i daje małolatowi łamie prawo, a nie ty, bo ty sprzedałaś je osobie pełnoletniej.


Dokładnie tak.
Tylko widzisz jedni tu się starają, kontrolują, itd. a duże Kluby mają to gdzieś i z premedytacją robią imprezy dla 16 latków. Nic dziwnego, że potem są takie problemy jak opisała Sheena, skoro taki małolat z rocznika 1999 czy 2000 może bez problemu się nawalić w Pomarańczy czy Klimacie
Autor:  Anke [ wtorek, 28 lip 2015, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Nebelwerfer napisał(a): a my robimy aferę o to, że ktoś stzreli browara przed 18 urodzinami.


No tak, ale jest to problem gdy jesteś właścicielem knajpy i gdy jesteś pracownikiem, który pośrednio komuś małoletniemu sprzedał piwo. Mnie się nie chce czytać tej całej ustawy o trzeźwości, dlatego dopytuję osobę, która w miarę się orientuje.
Moralne aspekty spożywania przez dzieci w sumie mnie mało obchodzą, to w pierwszej kolejności powinna być odpowiedzialność rodziców a nie pracowników lokali gastronomicznych.


man napisał(a):Dokładnie tak.
Tylko widzisz jedni tu się starają, kontrolują, itd. a duże Kluby mają to gdzieś i z premedytacją robią imprezy dla 16 latków. Nic dziwnego, że potem są takie problemy jak opisała Sheena, skoro taki małolat z rocznika 1999 czy 2000 może bez problemu się nawalić w Pomarańczy czy Klimacie


Ale jak ty sobie wyobrażasz monitoring na taką skalę? Markerowanie dzieci nie ma sensu - tak jak opisał to Nebelwerfer - w sytuacji, gdy młodzi współpracują ze starszymi.


man napisał(a):i z premedytacją robią imprezy dla 16 latków


Ta branża to nie misja matki Teresy.
Autor:  Nebelwerfer [ wtorek, 28 lip 2015, 09:27 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Anke napisał(a):No tak, ale jest to problem gdy jesteś właścicielem knajpy i gdy jesteś pracownikiem, który pośrednio komuś małoletniemu sprzedał piwo.

Jasne. Pisząc "my" miałem na myśli państwo, które wprowadza te ograniczenia. Poza możliwością dorabiania na mandatach, czemu to służy?

Ale jak ty sobie wyobrażasz monitoring na taką skalę? Markerowanie dzieci nie ma sensu - tak jak opisał to Nebelwerfer - w sytuacji, gdy młodzi współpracują ze starszymi.

Jak na całość, to na całość. Trzeba by jeszcze monitorować toalety i najlepiej badać małolatów alkomatem przy wyjściu. Tylko, że to bez sensu, bo dzieciak może w każdej chwili na podstawionego dorosłego kupić sobie cysternę alko, więc jak ma się skuć, to i tak się skuje. Z dwojga złego, lepiej żeby pił w klubie, gdzie picie nie jest jedyną atrakcją, niż żeby wyczerpał cały zasób "owoców zakazanych" w płynie w jakichś krzaczorach.
Autor:  Anke [ wtorek, 28 lip 2015, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Nebelwerfer napisał(a):Jak na całość, to na całość.


Ja tam najbardziej lubię miejscówki, gdzie nie wpuszcza się dzieci i psów:> Problem polega na tym, że faktycznie, dzieciarnia jak nie wejdzie to knajpy, to pójdzie w krzaki, nad rzeczkę, połamie nóżki itd. Np. takie ustronie mają dzieci za Kauflandem:) jak żyję to jeszcze nie widziałam, żeby ktoś zawiadomił gliny, że tam odchodzi sodomia/gomoria, bo miejsce sobie wybrali fajne, aby się ulotnić w razie potrzeby - a jak niesie plota, nie tylko alkohole tam spożywają.
To pewnie przez to że w Klimacie ich nauczyli.
Autor:  Nebelwerfer [ wtorek, 28 lip 2015, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Nowa moda w Bielsku-Białej. Imprezy i alkohol dla 16-lat

Kiedy jeździłem na urlop na Krym, zauważyłem, że na ulicach w ogóle nie widać pijanych ludzi. Drugie zdziwko, że nie ma zakazu picia w miejscach publicznych. I się zastanawiam, czy jedno nie wiąże się z drugim. Skoro % są dostępne jak np. czekolada, to nie ma wokół tego aury jakiegoś zakazanego nektaru bogów, nie ma też sensu się przechwalać, kto więcej upił staremu, albo kto się mocniej znokautował na wycieczce szkolnej. Automatycznie spada atrakcyjność.
Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1