Znalezienie żony w Bielsku graniczy z cudem

[Pyramide]

A gdzie ta impreza, nawiasem mówiąc (znaczy pytając)??

Pewnie jak często u Malinki w "Gawrze".

[janeczek]

Nie zamierzam mu nic doradzać, bo jest ewidentnie chory. Co nie zmienia faktu, że zaglądanie w spodnie jest szalenie nieeleganckie, ale takie dziś mamy kobiety, c'nie trend?

[Anke]

ale takie dziś mamy kobiety, c'nie trend?

Albo takich mężczyzn. Wszak do mówienia o stringach najpierw trzeba zajrzeć w "majty".

[davnbb]

Zawsze jest opcja, że chodząc w takich spodniach nie nadąża z ich ściąganiem na czas - stąd frustracja

[janeczek]

ale takie dziś mamy kobiety, c'nie trend?

Albo takich mężczyzn. Wszak do mówienia o stringach najpierw trzeba zajrzeć w "majty".

Nieraz nie trzeba Zresztą poczucia humoru chyba zabrakło czytając mojego posta

[Anke]

Nieraz nie trzeba :

No widzisz? więc i nie trzeba zaglądać w majty facetom, bo to od główki zależy jak panom narządy pracują. A trendowa główka budzi troskę.

D Zresztą poczucia humoru chyba zabrakło czytając mojego posta

A to współczuję braku poczucia humoru gdy czytasz własne posty.
Ja tam się zawsze doskonale bawię, gdy panowie narzekają na kobiety.

[staszeks]

Czy w bielsku łatwo, czy trudno znaleźć żonę?
Ne wiem, nie próbowałem.
Jako, że dawno temu doszedłem do wniosku, że jednostką jakości teściowej jest kilometr,
postanowiłem mieć dobra teściową (to one często są przyczyną rozpadu małżeństwa
i ich jakość ma zasadnicze znaczenie na trwałość związku) więc poszukałem żony daleko.
Dlatego tez rada dla autora wątku. Nie szukaj w Bielsku, szukaj daleko i problem
przestanie istnieć.

[davnbb]

Jako, że dawno temu doszedłem do wniosku, że jednostką jakości teściowej jest kilometr.

Tez kiedyś słyszałem, że teściowe mierzy się odległością w metrach. Najlepsza jest ponoć taka na 102...
Swoją drogą ja tam do teściowej nie mam daleko a nie narzekam.

[staszeks]

.....................................
Swoją drogą ja tam do teściowej nie mam daleko a nie narzekam.

nie słyszałeś o wyjątkach potwierdzających regułę?

[Never]

A gdzie ta impreza, nawiasem mówiąc (znaczy pytając)??

Pewnie jak często u Malinki w "Gawrze".

To pójdziemy razem?

Ok, jeśli chodziło o tzw. "posiadanie jaj", a nie o wykpiwanie czyichś rzekomych "parametrów" to wycofuje czepianie się

[GrzegorzD]

tren jak nie Bielsko to podpowiadam.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Powiat_bi ... %85skie%29

[necia55]

Królują tutaj turbo leminżyce w stringach czyli bezuczuciowe, chłodne realistki z patologiczną pogonią za hajsem dla którego ....oj dla którego są w stanie zrobić naaaaaaaaa prawdę wiele czyli rozpychając się łokciami, podłością, nieżyczliwością, obłudą, małostkowością oj i można by tak jeszcze długo wyliczać. Prawda moi koledzy Włosi? Do zobaczenia jutro na imprezie.

Tren_d'ziu - tak mi przyszło do głowy teraz - a może poddałbyś się hipnozie - żeby zobaczyć co Cię tak niepokoi i dlaczego boisz się kobiet. Spróbuj nieboraku, bo kiepsko z Tobą, oj kiepsko.