przez B_B » wtorek, 2 lut 2016, 09:01
Oj, przepraszam, dlaczego gdy dzieci śmiecą to zrozumiałe. Małe dzieci chodzą z rodzicami. Większe też powinny mieć wpajane poczucie porządku. To niestety zależy od dorosłych, nie zwracają dziecku uwagi bo przecież "jest personel - niech sprząta". Jakie mają być więc dzieci, skoro mają rodziców, którzy sami nie umieją zachować się w miejscu publicznym: nie tylko zostawianie za sobą brudu i śmieci, ale także głośne rozmowy podczas seansu, szeleszczące opakowania przekąsek (bo przecież nie jesteśmy w stanie wytrzymać dwóch godzin bez mielenia szczęką), o smrodzie popcornu nie wspomnę! "Czym skorupka za młodu...", "Czego się Jaś nie nauczy..." itp.