nie dawno zakończył się gruntowny remont ulicy Sikorskiego - to ta od sądu w dół pomiędzy katedrą Mikołaja i targowiskiem czy plastykiem jak kto woli ...
ulica była i po remoncie ponownie jest pokryta kostką brukową.
szkoda tylko że demontowali całość, robili nowe podsypki, chodniki, krawężniki itp przy czym zachowali w 80% "fale" jakie były wcześniej, jak by się nie dało wreszcie zrobić jej na tle gładkiej na ile kostka brukowa pozwala
i tu nie przesadzam, jest jak było, widać gołym okiem nierówności a jak jedziesz autem to spokojnie bo miską po kamieniach poleci
zastanawia mnie (pracuje w branży budowlanej i troszkę mam o tym pojęcie) kto robi odbiory końcowe i czym się kieruje dopuszczając takie buble ?? dlaczego to musi wyglądać jak zawsze ?
czy my jako mieszkańcy nie mamy wpływu na to co i jak robią za nasze pieniądze ??