Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Żulę w Biedronce

Ważne sprawy, wydarzenia, polityka, architektura, ludzie - wszystko o Bielsku - Białej.

Żulę w Biedronce

Postprzez padoda » czwartek, 7 sty 2016, 23:33

Biedronka przy Żywieckiej, stały bywalec wiecznie naje. any przemknął pomiędzy regałami pozostawiając po sobie taki koktajl smrodu, że myślałem iż nie utrzymam pawia w ustach. Kasjerka widząc, że klienci mogą dostać torsji biegała z dezodorantem i próbowała zneutralizować fetor. Kolo kupił Amarenę i wyszedł spokojnie sie degustować. Nie do wiary jak "człowiek" może śmierdzieć. Sytuacja patowa bo chyba nie można zakazać wstępu do sklepu takiemu panu a jednocześnie gościu masakruje nozdrza innych klientów bukietem zapachòw swojego ciałka. Jest jakieś rozwiązanie tego problemu? Koniec zakupów w Biedronce czy umycie pleców temu panu nie wchodzi w rachubę
Bielsko-Biała/Podbeskidzie 100%
Avatar użytkownika
padoda
użytkownik
 
Posty: 528
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: B_B

Re: Żulę w Biedronce

Postprzez SAMAEL66 » piątek, 8 sty 2016, 07:36

A bo to jedna Biedronka jest w tym mieście? :) kilometr dalej masz następną :)
A tak na poważnie to ochroniarz może takiego delikwenta wyprosić ze sklepu pod pretekstem chociażby podejrzenia o dokonaniu kradzieży. Ochroniarz zawsze się jakoś przed policją wytłumaczy. Tylko że ochroniarze w Biedronkach to takie plastusie. Sam byłem świadkiem jak właśnie w tej Biedronce dwóch dresów zakosiło flaszkę, ochroniarz ograniczył się jedynie do niezbyt głośnego krzyknięcia stójcie. Natomiast w pogoń za nimi ruszyła pani z kasy! i to z dobrym rezultatem bo wróciła z flaszką! :shock:
Ta sama Biedronka jeszcze za czasów jak był tam kiosk. Pijaczek zaczął demolować dziewczynie z kiosku poukładane gazety a ochroniarz nic. Sam wziąłem faceta za łachy i wywaliłem na zewnątrz (mały był w dodatku pijany :)) Ludzie mieli żal do rambo w stroju Solidu na co on odparł że za kiosk mu nie płacą, on jest ochroniarzem w Biedronce :)

PadodaGdzie był wtedy ochroniarz?
SAMAEL66
użytkownik
 
Posty: 1380
Na forum od: 30 gru 2008, 19:33
Lokalizacja: Złote Łany

Re: Żulę w Biedronce

Postprzez padoda » piątek, 8 sty 2016, 12:50

Pilnował monopoli.
Tu nie chodzi o to że gościu coś ukradł, bo tego nie wiem. Chodzi o to że doprowadził się do takiego stanu. Rozumiem stracić dom, ale są chyba jakieś łaźnie publiczne i raz na jakiś czas mógłby się umyć. W autobusach jest informacja że osoby odrażające i śmierdzące mogą być przez kierowcę wydalone, tak samo powinno być w sklepach.
Bielsko-Biała/Podbeskidzie 100%
Avatar użytkownika
padoda
użytkownik
 
Posty: 528
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: B_B

Re: Żulę w Biedronce

Postprzez anim.0 » sobota, 16 sty 2016, 18:55

Żule są wszędzie, zakazać wstępu do sklepu mu nie możesz postawić, co najwyżej postraszyć, że w mordę mu dasz. Smutne ale prawdziwe, trudno. Co do ochrony cóż, nawet jak sklepy płacą firmie ochroniarskiej za dodatkowego ochroniarza to przeważnie jest to jakiś starszy pan który ma albo grupę inwalidzką albo emeryturę. Druga opcja to młodzik, który za 1500 się nie będzie narażał albo po prostu ma to gdzieś, w sumie im się nie dziwie przeważnie występuje tutaj myślenie nie moje to nie łapie. Ciężko za te pieniądze wymagać od nich narażania się.
...
Avatar użytkownika
anim.0
użytkownik
 
Posty: 194
Na forum od: 24 cze 2014, 13:24


Powrót do Bielsko

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości