Bielszczaninnn80 napisał(a):W ostatnim czasie w naszym mieście znikają kioski stojące na przystankach autobusowych. Dlaczego?
Dotychczas bardzo dobrze spełniały swoją funkcje. Służyły zarówno mieszkańcom jak i podrużującym. Dzisiaj, gdzie wszyscy bardzo się spieszą takie punkty są niezbędne. Kioski te służą też w dużym stopniu starszym osobom, dla których dojście do najbliższego sklepu jest problemem. Poprzez likwidację tych punktów sprzedaży likwiduje się również kolejne miejsca pracy w naszym mieście. Co na ten temat sądzą mieszkańcy Bielska-Białej?
Sekura napisał(a):Gratuluję wszystkim przeciwnikom kiosków myślącym tylko o wielkich hipermarketach. Po pierwsze te kioski nie znikają, ponieważ nie są rentowne w ogóle, tylko miasto za te małe budki podnosi czynsze do granic absurdu. Po drugie w tych kioskach pracują ludzie, którzy zarabiają tyle, żeby przeżyć, więc ich likwidacja dla starszych pań oznacza bruk i dogorewanie. Po trzecie starsi ludzie mieszkający w pobliżu korzystają często z kiosków choćby dlatego, że jeśli jednego dnia nie będą mogli kupić gazety - to taka pani w kiosku zostawia prenumeratę i babcinka sobie przyjdzie w innym terminie. Też kiedyś będziecie starzy i chodzenie po hipermarketach czy po mieście nie będzie łatwe. Starsi ludzie też nierentowni, to może od razu zagazować albo wykonać eutanazję? (sarkazm) Po czwarte w kiosku nie tylko sprzedaje się bilety! Na biletach nie ma nawet marży dużej, więc kiosk zarabia na zupełnie czym innym, pomijam palaczy (choć sama nie palę) i życzę powodzenia żeby biegli do centrum po paczkę papierosów. Po piąte: jeśli ktoś nie chce kupować innych produktów - kto go zmusza? Rozbroił mnie argument o przeterminowanym snikersie. Yoshi pracowałeś kiedykolwiek czy jesteś na utrzymaniu rodziców? Jeśli kiedykolwiek gdziekolwiek pracowałeś to wiesz, że błędy czy niedopatrzenia zdarzają się WSZĘDZIE. Tylko ktoś, kto nic nie robi się nie myli. Przy drobnicy kioskowej można przeoczyć takie rzeczy - tak jak i hipermarkety ciągle mają takie wpadki - też do zamknięcia! Wszystko zamknąć i nie będzie niczego.
Sekura napisał(a):Gratuluję wszystkim przeciwnikom kiosków myślącym tylko o wielkich hipermarketach. Po pierwsze te kioski nie znikają, ponieważ nie są rentowne w ogóle, tylko miasto za te małe budki podnosi czynsze do granic absurdu.
Sekura napisał(a): Po drugie w tych kioskach pracują ludzie, którzy zarabiają tyle, żeby przeżyć, więc ich likwidacja dla starszych pań oznacza bruk i dogorewanie.
Sekura napisał(a):Po trzecie starsi ludzie mieszkający w pobliżu korzystają często z kiosków choćby dlatego, że jeśli jednego dnia nie będą mogli kupić gazety - to taka pani w kiosku zostawia prenumeratę i babcinka sobie przyjdzie w innym terminie. Też kiedyś będziecie starzy i chodzenie po hipermarketach czy po mieście nie będzie łatwe. Starsi ludzie też nierentowni, to może od razu zagazować albo wykonać eutanazję? (sarkazm)
Sekura napisał(a):Po czwarte w kiosku nie tylko sprzedaje się bilety! Na biletach nie ma nawet marży dużej, więc kiosk zarabia na zupełnie czym innym, pomijam palaczy (choć sama nie palę) i życzę powodzenia żeby biegli do centrum po paczkę papierosów.
Sekura napisał(a): Po piąte: jeśli ktoś nie chce kupować innych produktów - kto go zmusza?
Sekura napisał(a): Rozbroił mnie argument o przeterminowanym snikersie. Yoshi pracowałeś kiedykolwiek czy jesteś na utrzymaniu rodziców? Jeśli kiedykolwiek gdziekolwiek pracowałeś to wiesz, że błędy czy niedopatrzenia zdarzają się WSZĘDZIE. Tylko ktoś, kto nic nie robi się nie myli. Przy drobnicy kioskowej można przeoczyć takie rzeczy - tak jak i hipermarkety ciągle mają takie wpadki - też do zamknięcia! Wszystko zamknąć i nie będzie niczego.
BB-58250 napisał(a):A co zrobisz, jak nie sprzedasz snickersa w terminie spozycia? Sama zjesz, czy wyrzucisz? Proste pytanie.
Sekura napisał(a):Skoro ktoś chce prowadzić te kioski, to nie nam zakazywać lub odbierać im możliwość. Yoshi co do Twojej sugestii, że są nierentowne i ja to potwierdzam - to czytaj ze zrozumieniem. Byłyby bardziej rentowne, gdyby czynsze nie były tak duże..
Sekura napisał(a):Zresztą co tu mówić tylko o starszych - znam osoby w wieku 40-50 lat, które technicznie są jeszcze daleko i nawet komputera włączyć nie umieją. Ich też się pozbyć? Nierentowni, niekumaci. Pozbyć się wszystkich. Najlepiej jeszcze żeby mieli blond włosy i niebieskie oczy, tylko rasa aryjska i najsilniejsze jednostki. Rano o godzinie 5.30 też na pewno każdy sklep w mieście otwarty, żeby można było kupić niektóre artykuły na tzw. 'szybciocha'.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości