Dzis pierwszy raz w zyciu miałem kontakt z czymś takim. Wszedłem na strone banku, login, hasło, standardowa procedura,ale coś długo loguje, mieli, mieli i pyk, nie zalogowało, nagle telefon stacjonarny, i w słuchawce jakieś CBŚ, numer legitymacji podaje, ze moj komp jest monitorowany przez hakerów, telefon na podsłuchu. Potem głos mówi, ze mam dzwonic na policje i ze on mnie przekieruje od razu do jakiegoś oficera. To mowie, ze najpierw zadzwonie do banku, by zgłosic taka sytuacje, to głos mowi, ze banki tez mogą byś skorumpowane, a tel mam na podsłuchu. To powiedziałem, ze mam jeszcze kilka telefonów i sie rozłączyłem. W banku powiedzieli, ze nie jestem pierwsza osobą dziś, ktora dzwoniła. Ale kit z tym.
Skąd wyczaili, ze akurat w tym momencie logowałem sie do banku? Niby kłodka przed adresem, https też, niby Norton Antyvirus, jakies spy, anty, itd w miare regularnie odpalane i w tle niby też działają, a jednak taki numer.