Z perspektywy byłego już mieszkańca Bielska-Białej:
Obłuda i pogarda do innych toczy to miasto.
Ogólna nieżyczliwość, brak empatii do innych i markotne spojrzenia to symbol tego miasta
Tak zaniedbanego miasta nie spotkałem nigdzie w Polsce.
Bielszczanie jednak nie zmądrzeli - jeśli potwierdzą się wyniki wyborów - wolą nijakość, betonowanie miasta, brak nowych zakładów, wolą konformizm i ocenianie innych po plotkach (patrz: przemysł pogardy i nienawiści totalnej opozycji), wolą wieczorami przechadzanie się jedynie staruszek (z całym dla nich szacunkiem) po mieście bo młodych już nie ma w tym mieście.
Wolą hałas, smog i patologiczną nieufnośc do innych która jest symbolem tego miasta.