Andrzejki to chyba nie najlepszy pomysł na imprezę tego typu - czyli spotkanie ludzi, którzy się nie znają i zamierzają się razem bawić. Większość ma już jakieś plany, prawie każdy zna przecież jakiegoś Andrzeja
Ale pilnie śledzę Twojego posta i trzymam kciuki elizabetha.
Szkoda tylko, że na tego typu odezwy odpowiadają zwykle tylko Panie, samotni Panowie tacy nieśmiali dzisiaj, choć przecież coś fajnego może czekać tuż za rogiem