Oprócz mnie, właścicielki kawiarni i mojego męża ( jesteśmy po praktyku) przyszło 10 osób w najróżniejszym wieku - od licealistów po emerytów. Jedna po masterze, inni na różnym stopniu wiedzy o NLP. Atmosfera była przyjazna. Niektórych, bywałych na innych klubach, pozytywnie zaskoczyło to, że trener zaproponował ćwiczenia. A przecież w NLP chodzi o to, żeby cwiczyć, bo to generuje zmiany. Myślę, że więcej będę mogła powiedzieć po kilku spotkaniach, kiedy ustabilizuje się skład. Na II spotkanie zarejestrowało się dotychczas 8 nowych osób. Po więcej informacji zapraszam na naszą stronę
www.cafe6.pl lub do kawiarni