Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Trasy rowerowe w BB i okolicach
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=79225
Strona 1 z 2  Następna strona »
Autor:  ppiotr [ środa, 27 maja 2009, 09:03 ]
Tytuł: 

Miałem okazje wczoraj sobie przejechać trasą rowerową z BB do Wilkowic i muszę stwierdzić, że oznakowanie trasy nie jest rewelacyjne (brak oznakowania przy niektórych skrzyżowaniach gdzie trzeba jechać) znam teren więc nie miałem problemu ale ktoś kto nie zna topografii będzie mieć problem. Nie widziałem też po drodze tablic z rozpiskami gdzie dana trasa prowadzi ile km, i orientacyjny czas jazdy. Jak wy oceniacie oznakowanie na tej i innych trasach ?
Autor:  GP [ środa, 27 maja 2009, 09:43 ]
Tytuł: 

Ja nigdy nie zwracałem uwagi na oznakowanie tras rowerowych, ale to pewnie dlatego, że raczej z nich nie korzystam. Asfalt traktuję jako zło konieczne, by dojechać do lasu, a tam to już jadę, gdzie mi się podoba, korzystając z oznakowania szlaków górskich :).

Domyślam się jednak, że oznakowanie faktycznie może być marne, jak każde inne oznakowanie dróg w Polsce :(. Z drugiej strony nie wiem, czy wiele osób spoza Bielska korzysta z takich tras rowerowych, a tubylcy - tak jak Ty - wiedzą, gdzie podążają :).
Autor:  ppiotr [ środa, 27 maja 2009, 12:21 ]
Tytuł: 

Sądzę, że znajdą się tubylcy którzy niewiedzą jak przejechać aby ominąć piekiełko, poza tym jest tam gąszcz małych uliczek w których można się pogubić (a część ślepa).
Autor:  endi_ [ środa, 27 maja 2009, 13:39 ]
Tytuł: 

Ja tu poruszę troche inny temat ale również dotyczący ścieżek rowerowych.
Większość ludzi czyt. pieszych wogóle nie widzi lub też nie wie, że istnieje coś takiego jak ścieżka rowerowa. Pędzą choćby do GP całą szerokościa chodnika wraz ze ścieżką rowerowa jak bydło pędzone z pastwiska (całą szerokością) a roweżyści korzystający z tej trasy nie raz muszą wykazać sie nie lada sprytem aby ich ominąć.
Autor:  GP [ środa, 27 maja 2009, 21:33 ]
Tytuł: 

Tak, mnie to nieprzeciętnie denerwuje, jak na ścieżce rowerowej muszę omijać i drzeć się na kobitki z wózkiem, ludzi z psami, czy innych ludzi, którzy nie wiedzą, że ścieżka rowerowa jest ścieżką rowerową, a nie chodnikiem :/
Autor:  ppiotr [ czwartek, 28 maja 2009, 10:08 ]
Tytuł: 

Można i patrzeć w 2 stronę rowerzyści jeżdżą po chodnikach.
Fakt jest czasem uciążliwe jak ci staną na środku ścieżki i się nawet nie ruszą jak jakiś rowerzysta jedzie.
Autor:  basianek [ czwartek, 28 maja 2009, 12:12 ]
Tytuł: 

Ja jak już jeżdżę to nie po chodnikach tylko po ulicy... A tacy ludzie na ścieżkach rowerowych to jest naprawdę bardzo niebezpieczne. No bo ktoś wyskoczy i kraksa jak się patrzy... Szczególnie jak się jedzie dość szybko.
Autor:  ppiotr [ poniedziałek, 1 cze 2009, 10:12 ]
Tytuł: 

Jak jadę sam to zazwyczaj, żeby się zmęczyć więc ciągnę ile fabryka da rade :).
Ze znajomymi to raczej już dłuższe trasy więc tępo jest troszeczkę niższe ale jednostajne.
A rekreacyjnie jędzę tylko z kimś kto mało jeździ.

Jakie trasy polecacie ?
Autor:  lag [ poniedziałek, 1 cze 2009, 10:38 ]
Tytuł: 

ppiotr napisał(a):Można i patrzeć w 2 stronę rowerzyści jeżdżą po chodnikach.

Ja mam cholernie duże przekonanie, że to mi kilka razy uratowało dupę. Dlatego nadal będę jeździł po chodnikach, bo mamy za mało ścieżek rowerowych, bo na drodze łatwo zginąć na rowerze i dlatego, że mam zajebisty komfort psychiczny, że nie mijają mnie autobusy i tiry w odległości 2mm.
Autor:  darek-bb [ poniedziałek, 1 cze 2009, 10:52 ]
Tytuł: 

Dokładnie, jak już jadę gdzieś rowerem i jest chodnik, to zawsze jadę po chodniku, dla własnego bezpieczeństwa.
Autor:  ganela [ poniedziałek, 1 cze 2009, 11:45 ]
Tytuł: 

bezpieczniej spotkac sie zpieszym na chodniku, niz z autem na drodze, gdzie rowerzysta zostaje traktowany jak narosl kraweznika i tak tez omijany.Jak juz jechac droga to srodkiem swojego pasa....jak auto.Wtedy jest nadzieja na ominiecie szerokim lukiem chodz nalezy sie liczyc za to z obelgami od kierowcow( za blokowanie predkosci- ale w koncu mamy te same prawa na drodze gdy nie ma siezki rowerowej)
Autor:  darek-bb [ poniedziałek, 1 cze 2009, 13:16 ]
Tytuł: 

ganela napisał(a):bezpieczniej spotkac sie zpieszym na chodniku, niz z autem na drodze, gdzie rowerzysta zostaje traktowany jak narosl kraweznika i tak tez omijany.Jak juz jechac droga to srodkiem swojego pasa....jak auto.Wtedy jest nadzieja na ominiecie szerokim lukiem chodz nalezy sie liczyc za to z obelgami od kierowcow( za blokowanie predkosci- ale w koncu mamy te same prawa na drodze gdy nie ma siezki rowerowej)

Jadąc zgodnie z przepisami należy się trzymać prawej krawędzi. A jak ktoś jedzie rowerem po chodniku powoli, ostrożnie, to nikomu się krzywda nie stanie.
Autor:  lag [ wtorek, 2 cze 2009, 22:49 ]
Tytuł: 

ganela napisał(a):bezpieczniej spotkac sie zpieszym na chodniku, niz z autem na drodze, gdzie rowerzysta zostaje traktowany jak narosl kraweznika i tak tez omijany.Jak juz jechac droga to srodkiem swojego pasa....jak auto.Wtedy jest nadzieja na ominiecie szerokim lukiem chodz nalezy sie liczyc za to z obelgami od kierowcow( za blokowanie predkosci- ale w koncu mamy te same prawa na drodze gdy nie ma siezki rowerowej)

Nie, bo kiedy (zwróć uwagę na "kiedy" a nie "jeśli") ktoś jest rozpędzony i Cię zabije to będzie z Twojej winy.
Autor:  zbożowy [ środa, 3 cze 2009, 10:16 ]
Tytuł: 

Oczywiście że chodniki lepsze od dróg, zwłaszcza że rowerzyści o wiele bardziej się skupiają na jeździe niż kierowcy. Kierowca może sobie komórkę odebrać, podrapać się, gadać z kimś z tyłu - na rowerze takie akrobacje kończą się glebą.
Jak by tego było mało niektórzy kierowcy specjalizują się w spychaniu pieszych z jezdni - sam miałem sytuację że koleś wyrównał prędkość do mojej i zaczął zjeżdżać w kierunku chodnika.

Tak przy okazji, jak się wam podoba puszczenie ścieżki dołem przy Gemini? Ma ktoś zamiar z tego korzystać wieczorami?
Autor:  ppiotr [ środa, 3 cze 2009, 12:45 ]
Tytuł: 

Wole jechać ścieszką koło US ta poniżej GP kończy się przy przystanku 10 i potem albo przez piekiełko albo krążenie w uliczkach jak ktoś nie zna terenu a górną ścieżką omijam piekiełko i wylatuje koło foto radaru w bystrej aczkolwiek jest ona słabo oznakowana.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1