ZIZ napisał(a):davnbb napisał(a):Eta3 napisał(a):Kibicowska rzeczywistość...
Aczkolwiek zawsze negowałam napady na dzieci, które jeszcze nie wiedzą w czym rzecz (nie chodzi tylko o wiek)...
16 latek i nie wie w czym rzecz? Majac 14 lat zaczynalem chodzic na mecze i wiedzialem z czym sie to wiaze jak wyjde w szaliku na miasto. No i nie tata po mnie nie wychodzil na dworzec jak wracalem z wyjazdu.
Wygląda na to, że jesteś mentalnie dalej tym nieogarniętym 14-latkiem skoro nie pojmujesz, że dążymy do tego aby można właśnie było wyjść na miasto w szaliku bez żadnej obawy, aby nie było w Bielsku-Białej miejsc, gdzie obcy musi zdjąć czapkę i pędem przebiegać pomiędzy blokami, by dzieci nie chowały głęboko w kieszeni swoich szalików i ukrywały sympatii do danego klubu przed przechodniami.
Jesteś mentalnie wychowankiem getta i chcesz aby tak zawsze pozostało.
Ja swoich sympatii do BKS-u nie ukrywam i ciesze sie, ze ludzie praktycznie nie nosza barw TSP. A czy chce aby tak pozostalo?
Jak najbardziej. Jesli TSP pod wzgledem kibicowskim urosloby w sile (na razie nam to nie grozi) to Bielsko zmierzaloby w strone klimatow rodem z Krakowa czy innych miast. A na ta chwile jest to spokojne miasto. Niewielka doza rozsadku pozwala sie bezpiecznie po nim poruszac.
A widok kibicow TSP wyciagajacych szaliki ze spodni pod brama stadionu jest naprawde bezcenny