przez slim » środa, 19 wrz 2012, 09:15
Cześć, ja latam modelami "od zawsze" - tj od 7-8 roku życia, czyli jakies ponad 25 lat. Zaczynałem sam od modelu szybowca sterowanego radiem. Wtedy były zupełne inne realia - radio 2 kanałowe, wyciagarka najczęściej w formie holu ręcznego. Gdybym dziś miał zacząć od latania rozpocząłbym od modelu napędzanego silnikiem elektrycznym. Taki napęd eliminuje potrzebę holowania, jest bardzo wygodny i ostatnio relatywnie tani. Jeśli potrzebujesz więcej informacji - napisz. Chętnie doradze.