Był też kiedyś taki fajny epizod...Kojarzycie "Telewizję Narodową"? Mieli kiedyś taki odcinek, gdzie paru nawiedzonych aktywistów rozkminia plakat z jakiegoś grindowego koncertu i jeden z nich, widząc napis "screamo crust", popisuje się znajomością angielskiego, odczytuje to jako "Pal krzyż" i czuje że jego uczucia zostały zdeptane, a więc wniosek do prokuratury trzeba zrobić. Polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=0LCIQUJdSsQ#t=19Swoją drogą, pojęcie uczuć religijnych nie jest zdefiniowane w polskim prawie, a jednak można kogoś ukarać za ich obrazę. Mało tego, w Polsce można być obrażonym religijnie "zaocznie", np. jak tu: babiny sztuki nie widziały, ale jak ksiądz dobrodziej mówi, że słaba, to one są obrażone i proszę zakazać. Analogicznie było z koncertem Gorgoroth w Krakowie, na którym Nowaka nie było, ale czuł się obrażony, bo tam i krzyże były i nagie kobiety na nich. Wniosek jest taki, że można każdego zabronić dowolnej czynności, wystarczy udowodnić, że wyznaje się wiarę, która na daną rzecz nie pozwala. Coś jakby Tobie grozili muzułmanie, że posłali wniosek do prokuratury, bo Proroka obraża Twój schabowy na talerzu. Obłęd.
Nawet w Arabii Saudyjskiej nie ma takich jaj.